Barti
/ 83.168.75.* / 2006-07-04 01:29
Nikt nie obiecywal ze te pieniadze bedą łatwe. Zasada refinansowania wszedzie dziala tak samo. Faktem jest, ze biurokratycznie to są wyzyny, zwlaszcza w Polsce, ale z drugiej strony nikt nikogo nie zmusza do wziecia dotacji. Mozna wziac kredyt, pozyczkę itp. i sfinansowac sobie docelowo 100% wydatków. Wiele osob mysli: mam pomysl, ktory kwalifikuje sie na dotacje, skladam wniosek, dostaje forse z dotacji i zaczynam inwestycje de facto za publiczne pieniądze. 95% ludzi, ktorzy pytają sie mnie o dotacje tak mysli. Niestety, w przypadlu firm najpierw trzeba wylozyc swoje, by dostac zwrot tych 30,40,50 czy 65%. W przypadku NGO juz jest troche lepiej, tutaj mozna zaliczkowac wyplaty.