Wszystkie najważniejsze indeksy warszawskiej giełdy straciły na wartości w tym tygodniu. Największy spadek zanotował WIG20, którego akcje szczególnie dołowały po niedzielnych wyborach. Końcówka tygodnia dla GPW była jednak o wiele lepsza w stosunku do nastrojów panujących na innych europejskich parkietach. Sprawa Grecji była mniej dotkliwa ze względu na dobre dane gospodarcze, które w piątek podał Główny Urząd Statystyczny.
WIG20 stracił w zakończonym w piątek tygodniu ponad 3 procent. Indeks mWIG40 poszedł w dół o około 1,5 procent. W stawce trzech najważniejszych wskaźnik, najlepiej poradził sobie sWIG80, który poszedł w dół o mniej niż 0,5 procent.
Notowania najważniejszych indeksów notowanych na GPW w tym tygodniu
Śmiało można powiedzieć, że za przecenę na warszawskim parkiecie w pierwszej części tygodnia odpowiadały wyniki niedzielnych wyborów prezydenckich. Tylko w poniedziałek WIG20 stracił 1,73 procent. Podczas kolejnej sesji spadek był również dotkliwy (-0,98 procent).
Polski rynek akcji pokazał, że nie lubi zawirowań politycznych. Szczególnie spadki było widać na papierach wartościowych największych banków. Bank PKO BP stracił w poniedziałek aż 4,63 procent. Podobnie sytuacja wyglądała na akcjach Banku Millennium i Getin Banku.
To co również łączy te instytucje, to duże portfele kredytów frankowych. Inwestorzy obawiali się bowiem obietnic Andrzej Dudy dotyczących przewalutowania kredytów frankowych. Krótko po tym pojawiła się jednakinformacja ze Związku Banków Polskich o przeznaczeniu 800 mln złotych na pomoc kredytobiorcom mieszkaniowym. Dotyczyło to również zasilenia Funduszu Wsparcia Restrukturyzacji Kredytów Hipotecznych kwotą 125 mln złotych. Odbicia cen akcji banków mimo tego nie doświadczyliśmy.
Notowania akcji banków notowanych na GPW w tym tygodniu
Czynniki spadkowe gromadziły się już pod koniec ubiegłego tygodnia. Produkcja przemysłowa w polskiej gospodarce spadła w kwietniu o 1,5 procent rok do roku mimo że rynek prognozował jej wzrost (+1,1 procent). Z kolei w stosunku do marca mieliśmy do czynienia ze spadkiem o 2,1 procent.
Pomogły dobre dane?
Spadki na GPW zatrzymały się dopiero w środę. Wówczas WIG20 odbił się o prawie 0,5 procent. Widać było, że tak gwałtowna reakcja na wiadomości wyborcze jest przejściowa. Solidnym wsparciem dla indeksu blue chipów okazał się poziom 2450 punktów.
Sentyment na polskim rynku akcji poprawiły ważne dane z polskiej gospodarki. We wtorek dowiedzieliśmy się, że stopa bezrobocia spadła w kwietniu do najniższego poziomu od października 2009 roku. Odsetek osób bez pracy wyniósł 11,2 procent.
Dobrze wypadł również piątkowy odczyt PKB z polskiej gospodarki za pierwszy kwartał. Według GUS mieliśmy do czynienia ze wzrostem o 3,6 procent. W porównaniu z końcówką ubiegłego roku gospodarka przyspieszyła o 1 procent.
Informacje opublikowane pod koniec tygodnia uchroniły warszawską giełdę od spadków w Europie wywołanych obawami o sytuację Grecji. Dotknęły one m.in. giełdę we Frankfurcie na Menem, Paryżu oraz Mediolanie. Na początku tygodnia pojawiła się informacja, że Gracja zamiast płacić trzy raty w czerwcu, zapłaci jedną dużą pod koniec miesiąca, dzięki czemu Ateny zyskają trochę czasu na zebranie potrzebnych pieniędzy.
Notowania europejskich indeksów w piątek
O porozumienie cały czas jest jednak ciężko. W czwartek szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego powiedziała, że nie wyklucza opuszczenia przez Grecję strefy euro. Christine Lagarde dodała, że w najbliższych dniach raczej nie uda się wypracować kompleksowego porozumienia i wykluczyła możliwość wypłaty kolejnej transzy kredytów bez jasnej umowy w sprawie dalszych reform.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy