Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kontrakt Ursusa w Etiopii. Kolejne ciągniki pojadą do Afryki, a to nie koniec ekspansji

0
Podziel się:

Prezes Ursusa Karol Zarajczyk mówił w rozmowie z money.pl, że rezultaty kontraktu będą widoczne w wynikach za czwarty kwartał tego roku.

Karol Zarajczyk, prezes Ursus S.A.
Karol Zarajczyk, prezes Ursus S.A. (Ursus)

Ursus podpisał z The Federal Democratic Republic of Ethiopia Sugar Corporation umowę na sprzedaż ciągników, przyczep i części zamiennych do transportu trzciny cukrowej o wartości 30,67 mln dolarów. To nie pierwszy tego typu kontrakt spółki. - Nie dawno zakończyliśmy duży kontrakt o wartości 50 mln dolarów z firmą Metec również w Etiopii - mówił w rozmowie z money.pl Karol Zarajczyk, prezes Ursusa. Dodał, że rezultaty kontraktu będą widoczne w wynikach za czwarty kwartał tego roku.

Aktualizacja 14:00

Spółka dostarczy 173 ciągniki oraz 390 przyczep, a także zapewni dostawę części zamiennych do tych maszyn. Dostawy zaplanowano na czwarty kwartał 2015 roku i pierwszy kwartał 2016 roku.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej umowy w szczególności, że nie dawno zakończyliśmy duży kontrakt o wartości 50 mln dolarów z firmą Metec również w Etiopii. W przetargu pokonaliśmy silną konkurencję składającą się z polskich firm. Nowy kontrakt jest bardzo ambitny czasowo, ale nie podjęlibyśmy się tego zadania, gdyby było to dla nas niewykonalne - mówił w rozmowie z money.pl Karol Zarajczyk, prezes Ursus S.A.

Zgodnie z kontraktem Ethiopian Sugar Corporation ma prawo złożyć dodatkowe zamówienie na ciągniki i przyczepy po takiej samej cenie. Jego wartość nie może jednak przekroczyć 25 proc. wartości umowy i musi zostać złożona do dnia 30 września 2015 roku.

Płatność z tytułu umowy będzie zrealizowana w 40 proc. w formie zaliczki, a pozostałe 60 proc. w trzech transzach w trakcie realizacji kontraktu.

- Rezultaty kontraktu będą widoczne w naszych wynikach za czwarty kwartał tego roku. Wpłynie to również na poprawę wyników za cały 2015 rok - mówił Zarajczyk.

"Etiopski kontrakt Ursusa to zasługa programu rządowego GO AFRICA promującego polskie przedsiębiorstwa na kontynencie afrykańskim. Podpisanie kontraktu to wynik dwustronnej umowy rządu polskiego i etiopskiego - czytamy w komunikacie.

To nie pierwszy kontrakt w Afryce

W 2013 roku spółka podpisała umowę z etiopską spółką Metec na dostawę ciągników, wyposażenie centrów serwisowych w Etiopii oraz dostawę części zamiennych. W ramach realizacji kontraktu, 12 maja bieżącego roku w mieście Adama uruchomiono montownię ciągników Ursus. Zatrudnieni tam miejscowi pracownicy zostali przeszkoleni przez polskich inżynierów i techników.

- Umowa obejmuje dostarczenie gotowych ciągników i przyczep wyprodukowanych w polskich fabrykach Ursusa. Nieco inaczej wyglądał poprzedni kontrakt, gdyż tam część ciągników dostarczanych było jako wyroby gotowe, a cześć w formule SKD, czyli przeznaczone do montażu na miejscu - mówił w rozmowie z money.pl Karol Zarajczyk.

W pierwszym kwartale tego roku sprzedaż zagraniczna Ursusa osiągnęła wartość 51 mln złotych, czyli o ponad 4 razy więcej w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego.

Firma umacnia również swoją pozycję na rynku krajowym. W pierwszym kwartale sprzedaż w Polsce wyniosła 28,3 mln złotych.

- Kontrakty w Afryce poprawiają również naszą sytuację na rynku krajowym. Po 8 miesiącach roku zanotowaliśmy wzrost rejestracji naszych ciągników o 40 procent rok do roku - komentuje Zarajczyk.

W planach polskiej marki jest ekspansja na kolejne kraje afrykańskie. Spółka chce się rozwijać na rynkach afrykańskich w tempie 7 proc. rocznie.

- Rozpoczęliśmy już działania w zakresie rozszerzenia działalności na kolejne kraje. W obszarze naszego zainteresowania jest Senegal, Tanzania, Kenia, Angola i Nigeria - dodał Zarajczyk.

Wyniki kwartalne Ursusa z ostatnich dwóch lat

Źródło: Money.pl

Ursus specjalizuje się w produkcji i sprzedaży maszyn i urządzeń przeznaczonych dla rolnictwa. W 2011 roku spółka połączyła się z polską firmą Pol-Mot Warfama. Po traktorach Ursus wejdzie również na rynek kosiarek do trawy i pił mechanicznych.

Nazwa Ursus miałaby się pojawić, jako oznaczenie produktów firmy NAC. Na razie nie podano, które konkretne produkty będą nosiły logo Ursus, ale wiadomo, że spółka będzie z tego tytułu pobierać opłaty licencyjne.

Do takiej decyzji przekonał Karola Zarajczyka, prezesa Ursusa fakt, że jest to doświadczona firma, która wytwarza swoje produkty w oparciu o rodzimą dokumentację techniczną oraz rygorystyczne normy kontroli jakości. NAC będzie wyłącznym licencjonowanym producentem, sprzedawcą oraz dystrybutorem kosiarek sygnowanych logiem Ursus.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)