Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Podatek giełdowy. Jak go uniknąć?

0
Podziel się:

W poniedziałek jest ostatnia szansa na tzw. "zrealizowanie strat".

Podatek giełdowy. Jak go uniknąć?
(Ken Teegardin/Flickr/CC BY-SA 2.0)

Środa 23 grudnia i poniedziałek 28 grudnia to ostatnie dwa dni, w których można sprzedać akcje przynoszące straty. Inwestorzy, którzy nie ze wszystkimi inwestycjami giełdowymi trafili w tym roku, mogą się w ten sposób częściowo odkuć.Taki manewr pozwoli na obniżenie podatku Belki, jaki zapłacilibyśmy od innych, zyskownych transakcji dokonanych na akcjach w 2015 roku.

Wraz z środową sesją zostały do końca roku tylko cztery dni giełdowe. W Wigilię, pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia, a także w Sylwestra GPW jest nieczynna. Warto o tym pamiętać w kontekście rozliczenia, jakie będziemy musieli dokonać już na początku 2016 roku. Mowa o deklaracji PIT-38.

Wspomniane rozliczenie dotyczy tzw. podatku giełdowego, czyli dokładniej podatku od dochodów kapitałowych, zwanego również podatkiem Belki. Każdy inwestor będzie musiał oddać na rzecz państwa 19 proc. zysków zaksięgowanych na kontach maklerskich. Należy przez to rozumieć dochód uzyskany w wyniku dwóch transakcji: kupna i sprzedaży akcji. Jeśli bilans wszystkich sprzedanych w tym roku papierów jest dodatni i wynosi przykładowo 1000 zł, to będziemy musieli od tego zapłacić 190 zł.

Tego nieprzyjemnego obowiązku można jednak uniknąć lub znacząco zmniejszyć daninę na rzecz państwa. Zysk z inwestycji wypracowany na jednych akcjach można skompensować stratami z innych papierów. Jeśli więc oprócz 1000 zł zysku, mamy 500 zł straty na innych udziałach, które cały czas posiadamy na rachunku maklerskim (strata niezrealizowana), to sprzedając je obniżymy dochód o połowę i tym samym podatek wyniesie już tylko 95 zł.

Co gdy nie chcemy sprzedawać tych akcji, bo zakładamy, że w najbliższym czasie straty przekujemy w zyski? W przypadku dobrych nastrojów na giełdach taka przymusowa sprzedaż nie oznacza, że trzeba zrezygnować z potencjalnych zysków. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zaraz po sprzedaży ponownie je odkupić. Oczywiście każda transakcja kupna i sprzedaży akcji obciążona jest prowizją, którą pobiera dom maklerski prowadzący rachunek. W wielu przypadkach jednak bardziej opłaci się dwukrotnie zapłacić 0,4 proc. prowizji od wartości akcji niż raz 19 proc. podatku od wypracowanego zysku ogółem.

Przykładowe rozliczenie inwestycji giełdowych
wartość kupna akcji wartość sprzedaży akcji wynik rodzaj transakcji podatek (19%) uwagi
źródło: money.pl *- przy prowizji 0,4% za sprzedaż i odkupienie akcji po 4500 zł zapłacimy 36 zł
3000 3500 +500 rozliczona 95 do zapłacenia łącznie 190 zł podatku
4000 4300 +300 rozliczona 57
1000 1200 +200 rozliczona 38
5000 4500* -500 nierozliczona -95 po sprzedaży akcji można obniżyć podatek o 95 zł

Jest jednak jeden warunek, by z takiej możliwości skorzystać. Akcje, na których inwestor poniósł stratę, muszą zostać sprzedane najpóźniej na trzeciej sesji przed końcem roku. Związane jest to z dwudniowym okresem rozliczeniowym przyjętym przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. W 2015 roku ten ostatni dzień wypada w poniedziałek 28 grudnia (30 grudnia dojdzie do rozliczenia). Transakcje zrealizowane we wtorek (29 grudnia) oraz środę (30 grudnia) będą rozliczone dopiero w 2016 roku.

W wielu przypadkach temat nie jest oczywisty i trzeba wyliczyć, czy takie kombinowanie nam się w ogóle opłaci. Przed nami jednak kilka świątecznych dni, w których możemy spokojnie się nad tym zastanowić.

giełda
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)