System tzw. odwróconej hipoteki bazuje na bardzo prostym założeniu. Właściciel nieruchomości przekazuje prawa do swojego mieszkania firmie, która z kolei zobowiązuje się do wypłacania renty do końca życia seniora.
Choć odwrócona hipoteka jest obecna w Polsce od lat, wciąż nie doczekała się regulacji prawnych - wskazuje serwis bankier.pl. Umowy bazują na przepisach ustawy o księgach wieczystych, kodeksie postępowania cywilnego i kodeksie cywilnym. Branża ustaliła także zestaw dobrych praktyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto korzysta z odwróconej hipoteki?
Z opracowanego raportu Związku Przedsiębiorstw Finansowych wynika, że usługę tę najchętniej wybierają osoby w wieku 75-80 lat. ZFP podaje, że w latach 2010-2023 fundusze wypłaciły 34 mln zł w ramach odwróconych hipotek. Z tej kwoty prawie 5 mln zł zostało wypłacone w ostatnim roku.
Średnia cena nieruchomości, jaką seniorzy przekazali funduszom, to 411,6 tys. zł. Z kolei przeciętna powierzchnia mieszkań oddawanych funduszom w zamian za rentę wynosiła 51,7 m². Największa liczba seniorów korzystających z odwróconej hipoteki mieszka w województwie mazowieckim.
Wypłaty nie powalają jednak na kolana. W 2023 r. seniorzy otrzymywali przeciętnie 1033 zł miesięcznie. Raport wskazuje, że ta kwota to 38,6 proc. dochodu rozporządzalnego na jedną osobę ogółem w 2023 roku. Ilość pieniędzy, jakie fundusz jest skłonny wypłacać miesięcznie emerytowi, jest jednak kwestią indywidualną. Wpływ na wysokość przelewu ma m.in. wiek i płeć seniora, a także wartość jego mieszkania. Wypłaty są waloryzowane co roku o wskaźnik inflacji konsumenckiej