Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

Budżet bez przełomu. Podwyżki podatków raczej pewne

0
Podziel się:

Ekonomiści uważają, że założenia przyszłorocznego budżetu mogą okazać się zbyt optymistyczne. A deficyt - choć mniejszy niż w tym roku - nadal jest niebezpiecznie wysoki.

Budżet bez przełomu. Podwyżki podatków raczej pewne
(PAP/Radek Pietruszka)

Przyszłoroczny budżet z deficytem na poziomie 40,2 mld zł oznacza realizację planów rządu dotyczących podwyżki podatków i akcyzy. To również jeden z najwyższych niedoborów od 2004 roku.

W piątek wieczorem rząd przyjął wstępnie z poprawkami projekt budżetu na 2011 rok. Projekt trafi najpierw do konsultacji Komisji Trójstronnej do spraw Społeczno-Gospodarczych. Na szczegóły musimy jeszcze poczekać, choć niewielki rąbek tajemnicy uchylili już minister pracy i polityki społecznejJolanta Fedak, wiceminister finansów Ludwik Kotecki i minister rolnictwa Marek Sawicki.

- _ Deficyt w przyjętym przez rząd projekcie budżetu nie zmienił sięi w przyszłym roku ma wynieść 40,2 mld zł. Niewielkim zmianom uległy wydatki i dochody. Dochody są trochę wyższe niż w założonym projekcie, wyższa jest prognoza dochodów niepodatkowych. Wobec tego zwiększeniu uległy także wydatki, a Rada Ministrów pozwoliła na uwzględnienie wyższych wydatków w resortach. Są one jednak zwiększone w minimalnym stopniu. Podstawowe parametry budżetu nie uległy zmianie, nie tylko te makroekonomiczne _ - mówił po posiedzeniu rządu wiceminister finansów, Ludwik Kotecki.

Wstępny projekt budżetu na rok 2011 - główne założenia i plany . _ _

Powrót do wysokiego deficytu?

W projekcie budżetu na 2011 rok Ministerstwo Finansów zaproponowało deficyt na poziomie 40,2 mld zł. Oznacza to o ponad 8 mld zł mniej niż oczekiwany przez resort niedobór w tym roku i o 12 mld zł od tego zapisanego w ustawie budżetowej. Dla wielu ekonomistów to jednak wciąż za dużo i może to mieć swoje negatywne reperkusje w przyszłości.

_ [ ( http://static1.money.pl/i/h/120/t40056.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/noga;polska;moze;byc;czerwona;wyspa;lupienie;ludzi;nic;nie;da,120,0,670840.html) Noga: Polska może być czerwoną wyspą, łupienie ludzi nic nie da - Zastanawia mnie taki brak konserwatyzmu w tym projekcie. W poprzednich latach zawsze zakładano deficyt na takim poziomie, aby potem wykonać go poniżej planu - _komentuje w rozmowie z Money.pl prof. Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej. _ - W budżecie na 2011 rok takiego okładu bezpieczeństwa nie widzę. Jeżeli cokolwiek pójdzie nie tak, to deficyt się powiększy, sprawiając bardzo niemiłą niespodziankę. _

Dotychczas rekordowo wysoki niedobór, w wysokości ponad 41 mld złotych, zanotowano w 2004 roku.

w 2009 roku ustawa budżetowa, 2010 prognoza MF
źródło: sprawozdanie z wykonania budżetu NIK, MF

Zdaniem Piotra Kuczyńskiego z firmy Xelion, jak na rok przedwyborczy, projekt budżetu nie jest najgorszy, ale niczego nie rozwiązujący. - _ Zadłużenie finansów publicznych nadal będzie duże 90-100 mld zł. To nie wygląda najlepiej _ - mówi Kuczyński.

Nie wiemy bowiem ile - według założeń rządu - wyniesie cały dług publiczny. Przekroczenie poziomu 55 procent PKB grozi bowiem poważnymi sankcjami i znacznie trudniejszymi budżetami na kolejne lata.

*Prywatyzacyjny motor *W łataniu deficytu w przyszłym roku ma pomóc aktywna prywatyzacja. W 2011 roku zaplanowano wpływy z tego tytułu na poziomie 15 mld zł wobec 25 mld zł planowanych w tym roku. Nie ma więc szans na osiągnięcie poziomu z 2000 roku kiedy to wpływy z prywatyzacji sięgnęły 20 mld zł. Minister Skarbu Państwa Aleksander Gradzapowiedział, że blisko 3 mld zł z planowanych na przyszły rok przychodów z prywatyzacji powinno pochodzić ze sprzedaży spółek Skarbu Państwa, będących w nadzorze ministrów: gospodarki, środowiska oraz infrastruktury

Proponując 15 mld zł przychodów z przyszłorocznej prywatyzacji, Aleksander Grad zakłada między innymi, że w 2011 r. uda się sprzedać inwestorom spółki chemiczne, kolejne pakiety akcji firm energetycznych i wprowadzić na giełdę Bank Gospodarki Żywnościowej. Nie jest również wykluczone, że część tegorocznych planów również przesunie się na kolejny rok. Do końca sierpnia przychody z prywatyzacji wyniosły około 13 mld zł.

_ - Wydaje się, że globalne spowolnienie gospodarcze się przedłuży i ceny akcji na giełdach nie będą mocno rosły. To z kolei oznacza, iż te 15 mld zł może być trudno uzyskać _ - komentuje profesor Krzysztof Rybiński, były wiceprezes NBP.

Źródło: Money.pl na podstawie danych Ministerstwa Skarbu Państwa.

W przyszłym roku rząd zamierza natomiast pozyskać ponad dwa razy większą dywidendę niż miało to miejsce w tym roku. Nie jest to dobra informacja dla firm, które liczyły na pozostawienie zysku i przeznaczenie go na rozwój. Z kolei dla akcjonariuszy spółek giełdowych taka informacja zapewne należy do bardzo pozytywnych. **

Ktoś jednak zyska?

Jak na razie nie pojawiły się szczegóły dotyczące poszczególnych resortów. Wiadomo, że miały one przedstawić własne plany uwzględniające oszczędności oczekiwane przez premiera Donalda Tuska.

Minister rolnictwa Marek Sawicki zaznaczył, że każdy z resortów wniósł poprawki do projektu budżetu na przyszły rok, ale są to zmiany _ raczej kosmetyczne _. Dodał, że dodatkowe pieniądze dostanie policja i służba zdrowia, ministerstwo kultury i infrastruktury. Nie będzie jednak wzrostu wydatków na cele administracyjne. Według Sawickiego będą także nieco większe pieniądze dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a także dla instytutów naukowo-badawczych.

Łatanie pieniędzmi obywateli

Pozostałe plany dotyczące między innymi podwyżki akcyzy i VAT-u pozostają aktualne. Zniknąć więc może ulga budowlana, a zasiłek pogrzebowy spadnie do 4 z obecnych 6 tysięcy złotych.

Zwrot VAT za materiały budowlane wraz z planowaną likwidacją część ulgi akcyzowej na biopaliwa mogą przynieść resortowi finansów co roku 2,5 mld zł. Ministerstwu zostały jednak jeszcze liczne inne ulgi, których likwidacja przynieść może co najmniej kolejne 6,5 mld złotych.

W przyjętym niedawno Wieloletnim Planie Finansowym Państwa rząd założył zmianę stawek podatku VAT. Podstawowa stawka wzrośnie o 1 punkt, do 23 proc., a 7-proc. - do 8 proc. Pojawi się także nowa stawka VAT na żywność, w wysokości 5 proc. (po podwyżce 3-proc. stawki na żywność nieprzetworzoną i obniżce 7-proc. na żywność przetworzoną). Według wyliczeń resortu finansów zmiany stawek VAT mogą przynieść 5-6 mld zł rocznie do budżetu.

- _ Wypowiedzi premiera Donalda Tuska oraz ministra Michała Boniego wskazują wprost, że poprzez podwyżkę VAT rząd chce „kupić czas" do wyborów parlamentarnych, po których miałyby być w końcu realizowane zdecydowane reformy fiskalne _- czytamy w raporcie banku BZ WBK.

Rząd zajmie się projektem budżetu raz jeszcze pod koniec września. Potem prace nad budżetem przeniosą się do Sejmu.

W jakim trybie ustawa budżetowa? . _ _

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/104/t86632.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rzad;moglby;zabrac;nam;9;mld;zl;podatkowych;ulg,130,0,668802.html) Rząd mógłby zabrać nam 9 mld zł podatkowych ulg Minister Jacek Rostowski szuka kolejnych pieniędzy w naszych kieszeniach. Wiadomo już, że ofiarą paść ma popularny zwrot VAT za materiały budowlane.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/214/t109270.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/tusk;wzrost;gospodarczy;nie;wstrzyma;ciec;budzetowych,226,0,667874.html) Tusk: Wzrost gospodarczy nie wstrzyma cięć budżetowych W drugim kwartale tego roku PKB wzrosło o 3,5 procent.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/55/t96311.jpg ) ] (http://www.money.pl/banki/wiadomosci/artykul/szef;rzadu;zapowiada;nie;bedziemy;lupili;bankow,6,0,667910.html) Szef rządu zapowiada: nie będziemy łupili banków Donald Tusk zapowiada jednak pewne _ niezbyt dokuczliwe dla banków i przynoszące pewną korzyść z punktu widzenia budżetu państwa _ rozwiązanie.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/101/t74597.jpg ) ] (http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/podwyzka;vat;podrozeja;ksiazki;i;zywnosc,99,0,604259.html) Podwyżka VAT: Podrożeją książki i żywność Nowe stawki mają obowiązywać od przyszłego roku. Dadzą budżetowi nawet 800 mln złotych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)