PremierDonald Tuskprzedstawił rządowy _ Plan stabilności i rozwoju _. Jego głównym celem jest, jak podkreślił, zapewnienie stabilności finansowej oraz utrzymanie tempa wzrostu gospodarczego w przyszłym roku.
Szef rządu poinformował, że konsekwencją planu będą projekty ustaw i rozporządzeń, a także zmiany w budżecie na przyszły rok. Prognozę wzrostu gospodarczego w budżecie obniżono z 4,8 na 3,7 procent.
Założenia planu:
- wzrost limitów na poręczenia i gwarancje kredytów od 3 miesięcy
do 5 lat o wartości 40 mld zł,
- kreacja akcji kredytowej dla małych i średnich o wartości 20 mld zł,
- przyspieszenie inwestycji współfinansowanych ze środków UE o wartości 16,8 mld zł,
- inwestycje w odnawialne źródła energii o wartości 1,5 mld zł,
- poprawę konsumpcji poprzez utrzymanie dwóch stawek PIT (8 mld zł) oraz reformę VAT (2 mld zł)
- rząd planuje dać URE możliwość ustalania cen maksymalnych na prąd,
- podniesienie do 100 tys. euro możliwości wliczania w koszty wydatków inwestycyjnych,
- rząd planuje stworzyć _ rezerwę solidarności społecznej _, do której trafią środki z podniesienia akcyzy na alkohol i samochody importowane powyżej 2 litrów pojemności, co ma dać 1,14 mld.
Rząd przeznaczył na realizację planu 91 miliardów 300 milionów złotych. Premier podkreślił, że lata 2009 i 2010 będą najważniejsze, jeśli chodzi o zdolność stabilizowania sytuacji kryzysowej w Polsce i na świecie. Zapowiedział, że rząd zamierza przyspieszyć inwestycje współfinansowane ze środków Unii Europejskiej, zasilić gospodarkę w przyszłym roku kredytami o wartości 20 miliardów oraz rozważyć okresowe wprowadzenie gwarancji dla wszystkich banków.