Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd Donalda Tuska na półmetku. Czas na podsumowanie

0
Podziel się:

Politycy PO chwalą się reformą emerytur i inwestycjami. Skrajna niekompetencja i celebryctwo - atakuje opozycja.

Rząd Donalda Tuska na półmetku. Czas na podsumowanie
(PAP/Radek Pietruszka)

Wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat, reforma OFE, spór o katastrofę smoleńską czy o obowiązek szkolny dla 6-latków, batalia o korzystny dla Polski nowy budżet UE, afera Amber Gold - m.in. z tym mierzył się rząd Donalda Tuska w pierwszych dwóch latach swej drugiej kadencji. Skrajna niekompetencja, kierowanie się propagandą, a minione dwa lata tego gabinetu to stopniowy proces wypalania się, utraty dynamiki i energii - oceniają politycy opozycji.

Rafał Grupiński szef klubu parlamentarnego PO, do najważniejszych dokonań rządu zaliczył działania związane z reformą systemu emerytalnego, czyli podniesienie wieku emerytalnego docelowo do 67 lat _ i wszystkie idące w ślad za tym zmiany oraz reformę OFE _. Jak podkreślił, były to _ decyzje trudne, ale konieczne _.

Zdaniem Cezarego Grabarczyka, byłego ministra infrastruktury, istotnym sukcesem rządu jest kontynuowanie inwestycji drogowych i kolejowych. _ Kończone są kolejne inwestycje, rozpoczynane nowe. Doprowadzony został już prawie do szczęśliwego finału projekt zmieniający polską kolej - Pendolino. Już dwa składy są testowane w Polsce, a wszystko wskazuje na to, że pociągi te będą uwzględnione w przyszłorocznym rozkładzie jazdy _ - zaznaczył wicemarszałek.

_ - Ocena, ta powszechna, rządu byłaby na pewno wyższa, gdyby nie to, że całe otoczenie europejskie, gdzie jednak recesja wyciska piętno, studzi trochę ten optymistyczny obraz _ - dodał.

Poparcie spada

Półmetek kadencji to także duży spadek poparcia i dla gabinetu Tuska, i dla PO, którą w ostatnich sondażach zwykle wyprzedza PiS. W Sejmie kluby koalicji PO-PSL mają kruchą większość - 232 posłów. Przed ważnymi głosowaniami koalicja uważnie liczy więc _ szable _. Tak było podczas niedawnego głosowania nad obywatelskim wnioskiem o referendum ws. obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Propozycję, pod którą zebrano niemal milion podpisów, popierała cała opozycja oraz dwóch posłów PSL, którzy konsekwentnie zagłosowali _ za _. Wniosek jednak przepadł, bo koalicję wsparli m.in. posłowie niezrzeszeni.

Największą - jak do tej pory - batalię rząd stoczył w związku z reformą emerytalną wydłużającą i zrównującą wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67 lat. Wątpliwości miało nawet koalicyjne PSL. NSZZ _ Solidarność _ złożył w Sejmie wniosek o ogólnopolskie referendum, w którym Polacy mieli się wypowiedzieć, czy są za utrzymaniem obecnego systemu emerytalnego. Po burzliwej debacie wniosek _ S _ odrzucono. W dniu głosowania, w maju 2012 r. związkowcy z Solidarności zablokowali wyjścia z Sejmu i przez kilka godzin nie wypuszczali posłów z budynku.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/179/m257715.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/zmiany;w;ofe;przyjete;tak;wyglada;projekt,199,0,1422023.html) *Ostateczna wersja zmian w OFE przyjęta. Będzie ryzykownie * Minister Jacek Rostowski przeforsował swoja koncepcję OFE. Zamienią się w niebezpieczne fundusze akcji? Obecnie najpoważniejszym problemem, przed rozwiązaniem którego stoi Rada Ministrów, jest reforma OFE. Projekt przewiduje, że od 1 kwietnia 2014 r. przyszli emeryci będą mieli cztery miesiące na decyzję, czy chcą, by 2,92 proc. pensji w postaci składki emerytalnej trafiało do OFE czy na specjalne subkonto w ZUS. Premier podkreśla że zmiany są konieczne, bo obecny system jest kosztowny i niewydolny. _ Do tej pory nie było odważnych, żeby tę sprawę rozwiązać _ - zauważył.

Największym wyzwaniem organizacyjnym tej kadencji było sprawne przeprowadzenie - wspólnie z Ukrainą - Euro 2012. W ocenie premiera mistrzostwa pokazały nasz potencjał i stanowiły doskonałą promocję naszego kraju. W ciągu minionych dwóch lat nieustająco obecny był ponadto temat katastrofy smoleńskiej. W 2012 roku Sejm debatował nad projektem uchwały PiS wzywającym władze rosyjskie do zwrotu wraku Tu-154M. Kolejna burza wybuchła po tym, gdy ekshumacja potwierdziła, że ciało Anny Walentynowicz spoczęło w grobie innej z ofiar katastrofy. Premier przeprosił wtedy w Sejmie rodziny ofiar katastrofy.

Po publikacji w _ Rz _ - która podała, że polscy prokuratorzy i biegli, którzy badali wrak w Smoleńsku, odkryli na nim ślady materiałów wybuchowych - Jarosław Kaczyński zażądał dymisji rządu. W reakcji na liczne wnioski oraz teorie dotyczące katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku, które przedstawiał zespół parlamentarny kierowany przez Antoniego Macierewicza (PiS), premier w tym roku zdecydował o powołaniu zespołu Macieja Laska. Jego zadaniem jest odpowiadanie na tezy i zarzuty zespołu Macierewicza.

Druga kadencja od początku była trudna. Rząd na początku 2012 r. musiał się zmierzyć z problemami dotyczącymi nowej ustawy refundacyjnej, protestami w sprawie umowy ACTA, a latem z aferą Amber Gold, w wyniku której pieniądze straciły tysiące klientów tej firmy.

Po roku urzędowania, w październiku 2012 roku premier przedstawił w Sejmie informację o dotychczasowych dokonaniach gabinetu oraz planach na dalszą część kadencji, tzw. drugie expose i poprosił o wotum zaufania, na co Sejm się zgodził. _ Za _ wotum zaufania było 233 posłów, 219 głosowało przeciw. Szef rządu za najważniejsze wydarzenie drugiej kadencji rządu uznał wówczas uzgodnienie dobrego dla Polski budżetu UE na lata 2014-20. W wyniku negocjacji Polska otrzyma w nowej perspektywie ponad 440 mld zł, tj. więcej niż na lata 2007-13.

Spośród zapowiedzianych, a jeszcze niezakończonych przez rząd spraw jest m.in. likwidacja Funduszu Kościelnego. Rządowa propozycja to zniesienie Funduszu i wprowadzenie w zamian możliwości odpisu 0,5 proc. podatku dochodowego na rzecz kościołów. Inna kwestia to likwidacja przywilejów emerytalnych, które zgodnie z planami rządu mają przysługiwać tylko górnikom, którzy pracują bezpośrednio przy wydobyciu.

Prezydent Bronisław Komorowski desygnował Tuska na premiera 8 listopada 2011 r., powierzając mu misję tworzenia rządu. Rada Ministrów została powołana i zaprzysiężona 18 listopada 2011 r., wówczas też premier wygłosił w Sejmie expose; następnego dnia Sejm udzielił rządowi wotum zaufania.

Roszady i dymisje ministrów. Będą kolejne

W ciągu dwóch lat premier dokonał zmian w resorcie sprawiedliwości - Jarosława Gowina zastąpił Marek Biernacki; Jacka Cichockiego w MSW - Bartłomiej Sienkiewicz; Mikołaja Budzanowskiego w resorcie skarbu - Włodzimierz Karpiński. W piątek premier przyjął dymisję ministra transportu Sławomira Nowaka, p.o. ministrem będzie dotychczasowy wiceszef resortu Zbigniew Rynasiewicz.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/75/m289355.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nowak;zdymisjonowany;taki;byl;ladny;amerykanski,213,0,1422293.html) *Nowak zdymisjonowany. "Taki był ładny, amerykański" * Premier żałuje, że musiał przyjąć rezygnację ministra, a opozycja kpi i mówi o głębokim kryzysie rządu. Zmieniali się też ministrowie z PSL: Janusz Piechociński został wicepremierem i ministrem gospodarki po wygranej walce o fotel szefa Stronnictwa z Waldemarem Pawlakiem. Tekę ministra rolnictwa stracił Marek Sawicki, którego zastąpił Stanisław Kalemba.

Opozycja w czasie sześciu lat działania rządu Tuska złożyła 18 wniosków o odwołanie ministrów jego gabinetu, m.in.: Sikorskiego, Szumilas, Arłukowicza, Kalemby czy Nowaka. Wszystkie odrzucono.

Jeszcze w listopadzie premier ma poinformować o swoich planach rekonstrukcji rządu. Wczoraj minister nauki Barbara Kudrycka powiedziała, że jest już zmęczona kierowaniem resortem i potwierdziła, że odchodzi z rządu. Zaś Michał Boni(administracja i cyfryzacja) przyznawał, że rozważa kandydowanie w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Według nieoficjalnych informacji ze źródeł we władzach PO rekonstrukcja rządu mogłaby objąć także ministrów: sportu - Joannę Muchę, finansów - Jacka Rostowskiego i edukacji - Krystynę Szumilas.

_ Skrajna niekompetencja i celebryctwo _

Skrajna niekompetencja, kierowanie się propagandą, celebryci w rządzie - tak dwa lata drugiej kadencji rządu Donalda Tuska ocenia szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. _ Mamy do czynienia z rządem nieudaczników, ludzi, którzy sprowadzili Polskę do przedmiotu, a nie podmiotu gry międzynarodowej _ - podkreślił polityk PiS. Według niego, PO to _ grupa interesu, która patrzy przez pryzmat osobistych korzyści materialnych na uprawianie polityki _. _ Do powiedzenia tego uprawnia mnie to, co można było zaobserwować np. na Dolnym Śląsku _ - podkreślił Błaszczak. Nawiązał do ujawnionych w mediach nagrań, na których m.in. jeden z posłów PO miał oferować działaczowi partii załatwienie pracy w KGHM - w zamian za oddanie głosu na kandydującego na szefa regionu europosła Platformy Jacka Protasiewicza.

_ - O ile kilka lat temu, w przypadku afery hazardowej, Donald Tusk reagował, były dymisje z rządu, teraz nawet takich pozorów nie zachowuje, bo przy sprawie z Dolnego Śląska nie zostały wyciągnięte konsekwencje wobec tych, którzy uczestniczyli w tej patologii, ale wobec tych, którzy ośmielili się pokazać te nadużycia _ - zauważył Błaszczak.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/141/m211853.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/tuskometr;sie;zatrzymal;premier;zapomnial;o;expose,135,0,1417351.html) *Tuskometr Money.pl. Premier zapomniał o expose * Zamiast realizacji obietnic z początku kadencji, była bitwa o Warszawę, nowelizacja budżetu i demontaż OFE. Szef SLD Leszek Miller uważa, że obecny rząd Donalda Tuska jest gorszy od poprzedniego, a minione dwa lata tego gabinetu to stopniowy proces wypalania się, utraty dynamiki i energii. Zdaniem lidera Sojuszu, do wymiany jest cała Rada Ministrów, nie poszczególni jej członkowie.

Szef Sojuszu wystawia rządowi jednoznacznie negatywną ocenę. _ Nie mógłbym wymienić niczego, co w mojej ocenie przez te dwa lata można byłoby zapisać na plus tego rządu _ - podkreślił Miller. _ Widzimy wygasające tempo wzrostu gospodarczego, co jest bardzo niebezpieczne, dlatego że to się potem przekłada na rosnącą stopę bezrobocia, na bardzo szybko rosnące zróżnicowania w dochodach obywateli i ich sytuacji bytowej _ - wyliczał b. premier.

Andrzej Rozenek z Twojego Ruchu uważa, że minione dwa lata gabinetu Donalda Tuska to czas _ administrowania, nie rządzenia _. Według niego, rządowi brakuje wizji, a jego głównym sukcesem jest to, że trwa. Rozenek ocenił, że premier _ tak naprawdę nie zajmuje się rządzeniem, tylko ograniczaniem skutków działalności swoich kolegów i koleżanek z partii. _A wszystkie ważne dla Polski projekty leżą" - podkreślił.

Rząd PO-PSL nie rozwiązuje zasadniczych problemów. Decyzje dotyczące bezrobocia wśród młodych, janosikowego, czy ustawy o OZE są odpychane na dalszy plan - ocenił szef Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski. Według niego na rząd wpływa też konflikt w Platformie.

_ - Nie rozwiązujemy zasadniczych problemów. Brakuje mi wychodzenia poza dotychczasowy sposób myślenia o gospodarce. Zajmujemy się wojną wewnętrzną, ale wyznaczniki działań rządu powinny inne _ - powiedział Kalinowski. _ Obecnie znaczenie mają problemy wewnętrzne w Platformie. Wojnę z Grzegorzem Schetyną rozpoczął nie kto inny tylko Donald Tusk. To nie jest problem wyłącznie Platformy, ale szerszy, bo to jest partia rządząca _ - podkreślił.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)