Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Specjalna akcja CBA. 13 osób zatrzymanych ws. wyłudzeń VAT

27
Podziel się:

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 13 osób w akcji specjalnej związanej z wyłudzeniami podatku VAT - dowiedziała się PAP. W akcji wykorzystano pracę agenta specjalnego - wynika z ustaleń PAP.

Specjalna akcja CBA. 13 osób zatrzymanych ws. wyłudzeń VAT
(AGENCJA SE/East News)

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 13 osób w akcji specjalnej związanej z wyłudzeniami podatków i praniem pieniędzy - dowiedziała się PAP. W akcji wykorzystano pracę agenta specjalnego - wynika z ustaleń PAP.

Piotr Kaczorek z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA potwierdził, że do zatrzymań doszło m.in. w warszawskim hotelu Regent Warsaw Hotel (dawny Hyatt). Śledztwo prowadzone było pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Proceder polegał na wystawianiu fikcyjnych faktur, na podstawie których można było odpisywać koszty, prać pieniądze. Kaczorek podał, że chodziło o wielomilionowe kwoty.

CBA podało, że organizatorem nielegalnego wytwarzania faktur był Łukasz P., którego funkcjonariusze łódzkiej delegatury CBA zatrzymali w warszawskim hotelu na gorącym uczynku, gdy przyjął blisko pół miliona złotych za fikcyjne faktury na 1,7 mln zł.

Biuro zatrzymało jeszcze 12 osób biorących udział w tym procederze, którzy korzystali bądź wystawiali fikcyjne dokumenty: właścicieli firm i spółek - 10 Polaków i dwóch obywateli Ukrainy. Agenci CBA przeszukali siedziby tych firm i biur rachunkowych, zabezpieczono dokumenty księgowe i dane komputerowe - podał Kaczorek.

Oficjalnie Łukasz P. prowadził w Warszawie firmę doradztwa gospodarczego i był prezesem założonej przez siebie fundacji - wyjaśnił Kaczorek. - Miał pomagać innym firmom, jak płacić mniejsze podatki, okazało się, że robił to w nielegalny sposób, ale cały proceder był trudny do wykrycia dla służb skarbowych - powiedział Kaczorek. Faktury krążyły między wieloma firmami, były rejestrowane, odpowiednio spreparowane księgowo - dodał.

Kaczorek wyjaśnił, że Łukasz P. najczęściej sprzedawał fałszywe faktury na catering, szkolenia czy doradztwo. - W procederze brała też udział firma budowlana zajmująca się robotami ziemnymi - takimi, które niełatwo wycenić i zweryfikować - poinformował. Żadne usługi nie były wykonywane, a przedsiębiorcy płacili Łukaszowi P. odpowiedni procent od wartości całej faktury.

- Faktury dla firm były dla nich kosztem, dzięki czemu płacili mniejsze podatki. Na całym procederze tracił budżet państwa. CBA bada, czy nie dochodziło do tzw. prania pieniędzy - mówił.

Zatrzymani mają usłyszeć zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. CBA nadal pracuje nad tą sprawą - zaznaczył Kaczorek.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(27)
obserwator
5 lata temu
Są informacje o zatrzymaniach i szacunkowych wartościach włudzeń ale nigdzie nie znalazłem informacji ile pieniędzy odzyskano do 31 grudnia 2018 roku.
franek
7 lat temu
Wojtunik i jego bandyci juz nie dzialaja tak sprawnie,jak bylo do niedawna....
Grześ
7 lat temu
Tych ludzi i tak nikt nie ukara, zwykły Polak siedział by z dziesięć lat.Ale w Polsce brak demokracji w Sądach, wysoko urodzeni robią co chcą i sady ich uwalniają a decyzja sądów dla postkomunistów, niska szkodliwość społeczna i wyrok w zawieszeniu nawet jak kradł miliony.Te dziadostwo osądzania według pochodzenia trzeba zmieniać , kara powinna być nieuchronna.W tym naszym pięknym kraju są wysoko urodzeni co mogą kraść , rozbijać się , robić co chcą i tak nikt ich do kicia nie wsadzi bo maja chody i znajomości. Zwykły Polak ukradnie rower i siedzi, wysoko urodzony ukradnie milion i dostaje wyrok w zawieszeniu, prawa tu nie ma żadnego.Trzeba egzekwować prawo od najwyższej półki, a nie tylko karać biedotę polska a sami robią co chcą. Przy przesłuchaniach Prokuratorów w sprawie Amber Gold wszyscy wezwani odpowiadają że nie pamiętają co robili, to oni muszą być ciężko chorzy i nie powinni wykonywać takiej pracy, pracy prokurator, z taką pamięcią to tylko renta a nie praca.Czas im dać wolne, chyba że o tym zapomną i pójdą do pracy choć już nie będą zatrudnieni ale to ich sprawa.A jak wrócą do domu to zapominają że byli w pracy, takie uchybienia mobilne mózgu.Prawo w Polsce sięga tylko biednych inni święte krowy.
jony
7 lat temu
a co on zyskał płacąc za faktury na 1,7 mln lewe i płacąc pól mln
Olsztyn.
7 lat temu
W Olsztynie; Policja skorumpowana, Sędzia skorumpowany, Prokurator też , Urzędnik skarbowy też . To są wnuki i dzieci U.Beków, Komunistów i Księży. Inaczej chamów ze Wsi.
...
Następna strona