Zdaniem komentatorów dziennika "The Times of India", oznacza to, iż rządowa kampania na rzecz zmiany nastawienia indyjskiego społeczeństwa do dzieci płci żeńskiej nie doprowadziła do pożądanych zmian. Dziewczynki są nadal mniej chcianymi dziećmi i bardzo często rodzice nie dopuszczają do ich urodzenia. Według danych przytaczanych przez gazetę, największa dysproporcja w liczbie narodzin dziewczynek i chłopców występuje w miastach, mniejsza natomiast na wsi. Najlepiej proporcja w narodzinach zachowana jest w społecznościach plemiennych, choć i w nich rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek. Według danych przytaczanych przez "The Times of India", w ciągu ostatniego dwudziestolecia uśmiercono w Indiach co najmniej 10 milionów nienarodzonych dziewczynek. Inne dane - cytowane przez gazetę - wskazują, iż w celu niedopuszczenia do narodzin córki indyjskie rodziny dokonują co najmniej pół miliona aborcji rocznie. Demografowie ostrzegają, iż w przypadku kontynuowania w indyjskim społeczeństwie tradycyjnej niechęci
wobec dzieci płci żeńskiej krajowi mogą grozić poważne konsekwencje społeczne i demograficzne. Według ostatniego spisu powszechnego, w Indiach mieszka ponad 586 milionów kobiet i ponad 620 milionów mężczyzn. Ludność Indii liczy ponad miliard dwieście dziesięć milionów ludzi.
