Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trójka-politycy-sondaż

0
Podziel się:

Aktywność PiS i znużenie Platformy. To - w opinii polityków goszczących w radiowej Trójce - główne przyczyny sondażowego sukcesu Prawa i Sprawiedliwości. We wczorajszym badaniu TNS Polska dla TVP Info, PiS miało 39 procent poparcia i wyprzedziło Platformę, na którą chce głosować 33 procent badanych. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak uważa, że duży wpływ na takie sondaże miała działalność konkurencyjnej dla PiS Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem, Polacy są rozczarowani jej rządami.

Małgorzata Kidawa-Błońska z PO uważa, że na niekorzyść jej partii działają wyborcy, którzy dotąd nie wiedzieli na kogo głosować. Poprzednio popierali oni Platformę, a teraz prawdopodobnie przekonała ich ostatnia ofensywa medialna PiS.
Eurodeputowany PSL Jarosław Kalinowski uważa, że dzięki ostatnim działaniom Prawie i Sprawiedliwości udało się zmienić wizerunek. To zaprocentowało w sondażach.
Zdaniem Henryka Wujca z Kancelarii Prezydenta, wspomniany marsz "Obudź się Polsko" mógł przyczynić się do wyniku. Polityk ma nadzieję, że wynik PiS zmobilizuje Platformę do działania.
Zdaniem Jerzego Wenderlicha z SLD, okazję do tego PO będzie miała już w przyszłym tygodniu. Wówczas premier ma przedstawić w Sejmie swoje gospodarcze expose. Posłowie Ruchu Palikota kwestionują metodologię sondażu.
Podobne zastrzeżenia ma lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, którego partia - według TNS - nie weszłaby do Sejmu. Jego zdaniem, wzrost notowań PiS może być chwilowy i uwarunkowany medialnymi działaniami.
Według badania TNS, do parlamentu dostałyby się jeszcze trzy inne ugrupowania: SLD z 9-procentowym poparciem oraz PSL i Ruch Palikota, na które chce głosować po 5 procent badanych.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)