Gdyby pozew skończył się niekorzystnie dla Banku Handlowego, to kosztowałby prawie całoroczny zysk. Były agent, spółka zależna od giełdowej Arterii domaga się pieniędzy za usługi.
Getin Noble Bank i Idea Bank potrzebują pieniędzy. Ich właściciel - Leszek Czarnecki - zapowiedział poszukiwanie inwestora - podaje "Dziennik Gazeta Prawna". W grę wchodzi fundusz podwyższonego ryzyka (private equity).
Stało się, jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek w polskiej bankowości przejdzie wkrótce do historii. Po 43 latach, decyzją francuskiego właściciela, zniknie z szyldów na polskich ulicach nazwa BGŻ. Podobny los w przeszłości spotkał wiele innych polskich banków. Wystarczy wymienić Dominet Bank, Bank Śląski czy BZ WBK. Kiedyś dobrze znane Polakom, zostały zastąpione przez globalne brandy. Taka cena globalizacji. Dziś przypominamy polskie instytucje, po których zostało jedynie wspomnienie.
Agencja Moody's obniżyła w piątek i tak już spekulacyjny rating banku do B2. Dwa kroki niżej jest już poziom, gdzie ryzyko jest istotne.
Marka BGŻ przetrwała 43 lata. Francuski właściciel zdecydował we wtorek, że nie będzie mu już potrzebna - uchwalono na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.
NBP i Ministerstwo Finansów w latach 2015-2017 rzetelnie nadzorowały sektor bankowy, zapewniając jego stabilność - ocenia NIK po kontroli. Uwagi krytyczne kieruje głównie pod adresem Komisji Nadzoru Finansowego.
Rzadko się zdarza kilka awarii bankowości internetowej i mobilnej w różnych bankach jednego dnia. Związek Banków Polskich sugeruje, że mogło dojść do przeciążenia systemów.
W skali dziesięciu miesięcy wyniki banków wyglądają całkiem dobrze. Ale eldorado trwało tylko do lipca. Październik był już gorszy niż w ubiegłym roku.
W związku z przejęciem części działalności przez Santander, Deutsche Bank Polska nie potrzebuje już tylu pracowników, co kiedyś. Od grudnia mają ruszyć zwolnienia grupowe.
- Wątpliwości dotyczące legalności tej ustawy mogą być podnoszone w rozmaitych sporach prawnych, mogą powodować kierowanie pytań do Trybunału Konstytucyjnego - ocenia konstytucjonalista profesor Ryszard Piotrowski.