Fotel prezydencki nigdy nie był polityczną ambicją Jarosława Kaczyńskiego.
Druga osoba w państwie, druga osoba w Platformie Obywatelskiej.
Bronisław Komorowski: 39,7 procent. Jarosław Kaczyński: 37,7 procent. To częściowe dane PKW.
Z ulgą odczytałem sondażowe wyniki wyborów - mówił premier.
Radość jest uzasadniona. W tej chwili wszystko zaczyna się od początku - mówią sztabowcy PiS.
Kaczyński zyskał, ile mógł zyskać, a Komorowski stracił tyle ile miał stracić. Bardziej nie mógł, bo poparcia dodawał mu strach przed IV RP.
Niewidomi i słabowidzący mogli skorzystać ze specjalnej nakładki na kartę do głosowania.
Na dotkniętych powodzią terenach do lokali wyborczych dowożą ludzi nietypowe środki lokomocji.
Do godziny 17.00 głosowało ponad dwanaście spośród przeszło 30 milionów osób, uprawnionych do głosowania - podaje Państwowa Komisja Wyborcza.