Dave Clark i Roberto Schmidt od piątku nie dają znaku życia.
Tysiące ludzi uczestniczą w niedzielę w stolicy Jemenu, Sanie, w pogrzebie zabitych uczestników antyrządowej demonstracji w piątek.
Libijskie dowództwo wydało wszystkim jednostkom rozkaz przerwania walk. Przeciwko operacji koalicyjnych wojsk protestuje Liga Arabska.
Pierwszym krokiem pojednawczym ma być zniesienie stanu wyjątkowego.
Do miasta oddalonego o około 130 kilometrów od Trypolisu zbliżają się czołgi należące do sił lojalnych wobec Muammara Kadafiego.
Premier twierdzi, że interwencja Koalicji może zacząć się w każdej chwili.
Europa zdecydowała, że trzeba rozpoczynać działania wojskowe w Libii. Daje jednak Kaddafiemu jeszcze szansę.
Mieszkańcy włoskiej wyspy Lampedusa buntują się przeciwko napływowi uchodźców z Afryki Północnej.
Referendum ma m.in. ograniczyć urzędowanie prezydenta do dwóch kolejnych, czteroletnich kadencji.
Francuskie myśliwce zniszczyły wcześniej cztery czołgi. W akcji biorą już udział również Brytyjczycy. Rebelianci odparli atak wojsk Muammara Kaddafiego na Bengazi.