Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Akcja CBA. Alior Bank komentuje zatrzymania

16
Podziel się:

Alior Bank odniósł się do środowych zatrzymań CBA. Wskazuje, że jest stroną pokrzywdzoną. Przedstawiciele banku zapewniają, że współpracują z prokuraturą.

Alior Bank komentuje zatrzymania CBA.
Alior Bank komentuje zatrzymania CBA. (East News, wojszczak/Reporter)

W środę przed południem CBA zatrzymało 12 byłych i obecnych pracowników jednego z banków, który w latach 2012-17 oferował swoim klientom produkty piramidy finansowej. W sprawie poszkodowanych jest około 2000 osób na kwotę 600 mln złotych.

Oficjalnie nie wskazano konkretnej instytucji, ale trop poprowadził do Alior Banku. Świadczyła o tym m.in. nerwowa reakcja inwestorów na najnowsze doniesienia. Kurs akcji Aliora przed południem spadał prawie 3 proc. Był to najgorszy wynik wśród banków notowanych na giełdzie w Warszawie.

Na reakcję Alior Banku nie trzeba było długo czekać. W oświadczeniu wskazano, że bank jest w sprawie stroną pokrzywdzoną.

Zobacz także: "Money. To się liczy". Gościem: Marcin Karny - Menedżer ds. Rozwoju Produktów w Alior Banku

"W sprawie certyfikatów oferowanych przez W Investments Alior Bank występuje jako strona pokrzywdzona. Podkreślamy, że w pełni współpracujemy z prokuraturą i Komisją Nadzoru Finansowego w celu wyjaśnienia okoliczności związanych z sytuacją funduszy WI" - czytamy w komunikacie.

W oświadczeniu przedstawiciele banku wskazali, że zależy im na pełnym i szybkim wyjaśnieniu tej sprawy. Jednocześnie zaznaczyli, że Alior Bank jako pierwszy poinformował organy nadzoru o możliwych nieprawidłowościach ws. certyfikatów W Investments. Zgłosił także sprawę do prokuratury.

Pytania dotyczące czynności prowadzonych przez prokuraturę przedstawiciele banku przekierowują na samą prokuraturę i CBA.

Jak informuje CBA w komunikacie, do zatrzymań doszło w środę rano w Wielkopolsce. Akcja ma związek ze śledztwem, prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Łodzi, dotyczącym funkcjonowania w latach 2012-2017 na terenie kraju zorganizowanej grupy przestępczej. Grupa stworzyła i zarządzała na polskim rynku finansowym czterema funduszami inwestycyjnymi zamkniętych aktywów niepublicznych.

Jak wynika z dotychczasowych ustaleń certyfikaty wskazanych funduszy oferowane były za pośrednictwem banków. Minimalna kwota inwestycji wynosiła 40 tys. euro. Wszystko wskazuje na to, że pracownicy banków działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowych świadomie wprowadzali nabywców w błąd. Przekonywali ich, że oferowane produkty są zabezpieczone gwarancjami bankowymi lub są po prostu zwykłymi lokatami bankowymi - czytamy w komunikacie CBA.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

alior bank
banki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
rolo
4 lata temu
Wyższa kultura bankowości....hehehe
gOŚĆ
4 lata temu
A KTO PRACOWNIKOM KAZAŁ OFEROWAĆ TEN PRODUKT, MOŻE SAMI WPROWADZILI GO DO OFERTY???? TAKIE KITY TO DLA MOCHERÓW
Super Mario
5 lata temu
W opiece zdrowotnej ( a prowadzę mały NZOZ) jest tak, że za błędy moich pracowników płacę ja, a potem mam prawo na drodze cywilnej dochodzić ewentualnie moich roszczeń. Więc niech Allior zwróci ukradzione pieniądze oszukanym, a potem od zatrzymanych dochodzi swoich roszczeń. Tyle w tym temacie. Rękę karz, nie ślepy miecz.
wiolka
5 lata temu
a ja mam w Aliorze konto. Tylko kiedyś był to normalny europejski bank. Jak nasze pisowskie państwo go wykupiło to zaczęły się jaja. Kończę z nimi nie będe wspierać Kaczoreżimu.
Młody
5 lata temu
Wyższa kultura bankowości 😂