Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Masz firmę w tej branży? Nie dostaniesz kredytów

7
Podziel się:

Banki mają czarne listy przedsiębiorców, którym z nie udzielają kredytów. Robią je w oparciu o kody PKD, dokładnie tak, jak projektowana jest tzw. tarcza antykryzysowa - pisze "Gazeta Wyborcza".

Masz firmę w tej branży? Nie dostaniesz kredytów
Banki mają "czarne listy PKD". (Getty Images, Brian Jackson)

Rządowa tarcza antykryzysowa jet przyznawana na podstawie kodów PKD. Na pomoc mogą liczyć m.in. przedsiębiorcy z branży turystycznej, hotelarze, restauratorzy, fryzjerzy czy fizjoterapeuci.

W oparciu o takie same zasady banki tworzą "czarne listy" przedsiębiorców, którzy na kredyt raczej liczyć nie mogą - podaje "Wyborcza".

Tzw. czarna lista PKD praktycznie pokrywa się z rządową listą uprawnionych do uzyskania pomocy.

Zobacz także: Pomoc dla przedsiębiorców. Nowe PKD w tarczy branżowej

Prowadzi to do absurdów, bp np. przedsiębiorca, który działa w branży gastronomicznej i prowadzi firmę zajmującą się dostarczającą jedzenie do domów, kredytu nie dostanie.

Pomimo tego, że jego firma przynosi zyski, bo w czasie pandemii zamówień ma więcej, niż kiedykolwiek.

Tzw. czarna lista dotyczy nie tylko kredytów firmowych. Właściciele przedsiębiorstw, których kody PKD się na niej znajdują, mogą mieć problemy z uzyskaniem kredytu gotówkowego, czy hipotecznego.

Oficjalnie banki się do takich "czarnych list" nie przyznają.

- Bank, podejmując decyzję o kredytowaniu danego klienta, analizuje wiele czynników, które pozwalają mu ocenić ryzyko danej transakcji. Branża jest niewątpliwie jednym z takich elementów, ale nie jedynym. Aktualna sytuacja rynkowa, wpływająca na płynność finansową firm, powoduje, że ocena ta musi być w jeszcze większym stopniu dostosowana do indywidualnej sytuacji klienta - mówi „Wyborczej” Joanna Majer-Skorupa z ING Banku Śląskiego.

W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele innych banków, obecnych na polskim rynku.

Jednak, jak podaje dziennik, "czarne listy" w bankach nie są wcale niczym nowym i działały już w czasie poprzedniego kryzysu w 2007 roku.

Niezależnie od kryzysu są branże, które przez banki oceniane są gorzej, np. ubezpieczeniowa, gastronomiczna czy motoryzacyjna.

Przedsiębiorstwa działające w takich branżach częściej mają problemy finansowe, dlatego banki niechętnie udzielają im kredytów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
banki
kredyty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
prawnik
3 lata temu
a to nie jest niezgodne z Konstytucją taka dyskryminacja ? depozytów też nie dostaną i kasa się skończy. nic, tylko wypłacać z tych gniazd szerszeni. co na to UOKiK ?
vito
3 lata temu
Nie przyznają się do tych list czyli jak zwykle kłamią ?
roztropkom
3 lata temu
4 x większy zysk w NBP u Glapińskiego, niż u Belki, który o 4 miliony zł więcej pensji premii i nagród wydoił z budżetu, niż Glapiński
spr. rozwojow...
3 lata temu
w świetle kradzieży 92 mln zł ze spółki giełdowej, powstaje pytanie o udział Giertycha w kradzieżach w np. GetBank
tyle w temaci...
3 lata temu
kolejny raz okazuje się, że "prywatyzacja" = kradzież banków, dokonana przez PO SLD i PSL, to jest zbrodnia przeciwko Narodowi Polskiemu, która powinna być ścigana z urzędu, na czele z Bankiem Śląskim, "sprywatyzowanym" przez niejakiego Borowski z PZPR i SLD