Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Waloryzacja emerytur w 2024 r. Podwyżki będą mniejsze

318
Podziel się:

Narodowy Bank Polski (NBP) pokazał najnowsze prognozy dotyczące inflacji. Tempo wzrostu cen ma wyraźnie zwolnić, co oczywiście cieszy. Negatywnie wpłynie to jednak na podwyżkę emerytur. Co więcej, prawdopodobieństwo wprowadzenia dwóch waloryzacji w przyszłym roku wydaje się coraz mniej realne.

Waloryzacja emerytur w 2024 r. Podwyżki będą mniejsze
Prawdopodobieństwo wprowadzenia dwóch waloryzacji w przyszłym roku wydaje się coraz mniej realne. (East News, ZOFIA BAZAK)

Z najnowszych prognoz NBP wynika, że okres rekordowo wysokiej inflacji, który obserwowaliśmy na początku roku, jest już za nami. Możemy zapomnieć o blisko 20-procentowych podwyżkach cen – tak wynika z najnowszych danych Narodowego Banku Centralnego. Pełne dane mają zostać przedstawione w piątek, 10 listopada, ale już teraz znamy podstawowe wskaźniki, które podał prezes Adam Glapiński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tusk dostał z NBP jasny sygnał. "Glapiński ma w rękawie kolejne asy"

Zgodnie z prognozami, inflacja w tym roku ma wynieść 11,4 proc. To znacznie mniej niż prognozował rząd w projekcie ustawy budżetowej, który został skierowany do Sejmu pod koniec września. Wówczas zakładano 12 proc. wzrost cen - przypomina "Fakt".

Jak zauważa dziennik, mniejsza inflacja to zdecydowanie dobra wiadomość, choć ma ona swoje konsekwencje. Wysokość podwyżek świadczeń dla emerytów i rencistów jest bowiem zależna od inflacji. Im szybciej rosną ceny, tym wyższa jest waloryzacja. Waloryzacja ma bowiem na celu rekompensować wzrost cen i kosztów życia. Rząd zakładał, że w przyszłym roku emerytury wzrosną o 12,3 proc.

Jednak te dane, w świetle prognoz NBP, wydają się być nieaktualne. Jak zauważa w rozmowie z "Faktem" dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego, niższa inflacja za 2023 r. oznacza niższą waloryzację w 2024 r. Ostateczne dane będą znane dopiero za jakiś czas, ale już teraz prognozy wskazują, że podwyżki mogą być niższe i wyniosą tylko 11,4 proc.

Jak to wpłynie na wysokość świadczeń? Obecnie minimalna emerytura wynosi 1 tys. 588 zł 44 gr brutto. Przy 11,4 proc. waloryzacji wzrosłaby do kwoty 1 tys. 769 zł 52 gr brutto. Tyle samo wyniosłaby trzynastka oraz czternastka – w maksymalnej wysokości.

Drugiej waloryzacji nie będzie?

Z prognoz NBP wynika, że prawdopodobieństwo drugiej waloryzacji emerytur w przyszłym roku maleje. A to obietnica Koalicji Obywatelskiej na pierwsze 100 dni rządu. Plany reformy zakładały, że jeśli inflacja w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku przekroczy 5 proc., wtedy rząd drugi raz musiałby podnieść w ciągu roku renty i emerytury.

Prognozy NBP wskazują bowiem, że inflacja sięgnie 4,7 proc. To za mało, by przeprowadzić drugą waloryzację - informuje "Fakt".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
emerytury
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(318)
WYRÓŻNIONE
Stary M.
11 miesięcy temu
Zamiast waloryzacji w przyszłym roku, 13,14 - oczekuję przeliczenia emerytury w oparciu o wskaźnik relacji jej wysokości do wysokości średniego wynagrodzenia z dnia nabycia uprawnień emerytalnych - tylko tyle ! Przez 8 lat rządów PiS realna wartość świadczeń emerytalnych zwłaszcza powyżej średniej wysokości znacznie spadła i trzeba to w trybie pilnym naprawić !
Obiektywy eme...
11 miesięcy temu
Ceny w sklepach coraz wyższe, czynsze coraz większe, opłaty: prąd , gaz ,woda ,coraz większe, gdzie emerytury bez podatku?, od naszych emerytur podatek już pobrany, nie mówiąc o wielkiej ilości zgonów? gdzie pieniądze zostają w ZUS? Gdzie tu jest sprawiedliwość?
Janina
11 miesięcy temu
Wyborcze bujdy o KOCHANYCH SENIORACH. Tak niedawno średnia emerytura wynosiła 56,2% średniej pensji. Teraz tylko 42,3%. Tak spada realna wartość emerytur, dlaczego emeryci nie mają drugiej waloryzacji świadczeń jak w przypadku płacy minimalnej? Teraz, gdy inflacja poszła mocno w górę potrzebne są zasadnicze podwyżki emerytur, gdyż ich wartość przez ostatnie lata systematycznie spada. Emerytów ciągle się oszukuje, obniżono emerytom podatki? tak, ale wprowadzono nowy 9% podatek zdrowotny. Darmowe leki? tak, ale nie wszystkie, z resztę trzeba płacić ciężkie pieniądze. Dodatkowe emerytury? tak, ale nie dla wszystkich, a bardziej jednorazowe zasiłki w niepełnej wysokości. Emeryci nie chcą zasiłków, dodatków dla najbiedniejszych, od tego powinna być pomoc społeczna, chcą należnej waloryzacji emerytur.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (318)
Stara babcia
3 tyg. temu
Jak zwykle tusk nas okłamał!
emerytka
7 miesięcy temu
Najwazniejsza dla rzadzacych byla tabletka dzien po i inwitro dla celebrytow,a gdzie 60 000 tys wolne od podatku.gdzie zmiana podatku belki itp....
Aka
8 miesięcy temu
Dla młodych i zdrowych rodziców 800 zł miesiecznie z publicznych pieniędzy na jedno dziecko bez żadnych potraceń a starszym schorowanym ludziom jalmużna wg zapisów ustawy. A dlaczego nie pomyślano o tym, że ludzie ci wychowali swoje dzieci bez żadnych publicznych zapomóg, a teraz zmusza się ich do solidarnego łozenia na cudze dzieci . To jest demoralizacja młodego pokolenia i skrajna pogarda dla seniorów.
85emeryt.
9 miesięcy temu
Najlepiej wstrzymać emerytury aż wymrą emeryci.
ngng
9 miesięcy temu
Druga waloryzacja w 2024r o kwotę ponad 5% inflacji za pierwsze półrocze zostanie w połowie odebrana w roku następnym, gdy będzie liczona waloryzacja za cały 2024r. Przecież nie można waloryzować drugi raz tego samego.
...
Następna strona