Zeus52
/ 2012-10-04 00:12
/
10-sięciotysiącznik na forum
Ja się z tego nie cieszę,ja tylko stwierdzam fakty...to po pierwsze. A po drugie..."co za idiota wymyślił podwyżki?"...Cóż,przyznaję się bez bicia...JA! Jeśli pamiętasz,to pisałem to wiosną,także wbrew analom,którzy trąbili o początku serii obniżek. A ja na to,że owszem czeka nas seria...podwyżek. I sprawdziło się w maju. A teraz najrozsądniejszym działaniem wydaje mi się właśnie brak działania,moratorium na następne podwyżki....parę miesięcy,może pół roku. Tak...sądzę,że RPP postąpiła wlaściwie i z resztą,jako jeden z nielicznych spodziewałem się tego. Właśnie chodzi o zagrożenie inflacją....na przyszłość,nie na teraz. Działanie RPP ma wpływ z wyprzedzeniem paru kwartałów...więc nie może działać na podstawie doraźnych obecnych,a w dużej mierze już historycznych, danych...a tak chcieli w większości analitycy...w/g nich to RPP miała obniżać stopy teraz,czego skutek byłby za pół roku...na podstawie tego,że podczas wakacji inflacja nieco spadła...gdy zawsze w tym czasie spada. I tu nie ma się czym cieszyć...ja się na pewno nie cieszę. Jedynie może tym,że wbrew mediom,analitykom itp wiedziałem,czego się spodziewać. Pamiętaj,kto głównie gra na GPW....to nie Stany,czy Niemcy....tu główną rolę gra kapitał zewnętrzny,a dla nich istotna jest wartość złotówki. Cena akcji+cena PLN=ich zysk(lub strata). Gdyby było cięcie stóp,to szalony by się ucieszył na widok czarnych gromnic na Wig20. Tak,że tu też jest następny błąd w mediach. Na dłuższą metę,za parę miesięcy,pół roku po cięciu stóp mogliby liczyć na zwiększenie wzrostu gospodarczego,zacząłby się ruch na GPW. Ale na krótko,na teraz....spekulacyjny,krótkoterminowy kapitał by zwiał z GPW. Albo nie wchodził,gdyby spodziewał się cięcia stóp.