Rebeka1283
/ 217.170.164.* / 2015-09-21 10:11
Jestem bezrobotna,bo mam dwójkę dzieci,drugie na bieżący rok szkolny nie dostało się do przedszkola,więc kolejny rok siedzenia w domu,bo na żadną opiekunkę mnie nie stać....Mój dochód miesięcznie wynosi zero złotych,niedługo zapomnę jak polskie pieniądze wyglądają,kasy nie ma na nic.
Przez 15 lat pracowałam,na rękę miałam 2400,dziś marzę o jakichkolwiek pieniądzach.Kłopot u mnie polega na tym,że absolutnie nie mam nikogo zaufanego do dzieci,jestem tylko ja i one.Oczywiście jest jeszcze mąż,który pracuje dużo za głodową kasę i kilku komorników,m.in.za jazdę na gapę.
I pomyśleć,że za takie samo siedzenie w domu z dziećmi w takich Niemczech dostawałabym ponad 400euro na dzieci,w Polsce to jest dramat,człowiek wychowuje przyszłych obywateli,podatników,a pomocy od państwa zero.Nie jestem osobą roszczeniową,ani żadną patologią,nie palę,nie piję,mam bardzo dobre wykształcenie,ale widziałam jak u kilku pracodawców skreślono mnie,bo będę nieobecna w pracy,gdy dziecko zachoruje....Dziś przyjęłabym pracę za 12zł netto.