Zeus52
/ 2013-02-27 18:49
/
10-sięciotysiącznik na forum
No i ładnie nam się windows dressing rozwija...tak,tak...windows dressing...luty jest nieco krótszy,gdyby ktoś zapomniał. :) Kurna,zapomniałem znowu podciągnąć wyżej stop...tak leży odłogiem na wczorajszym minimum...eee,tam...teraz nie mogę,bo rynek zamknięty...a poza tym,cel był inny...tak,jak pisałem:złapać dno w czwartek,doprowadzić do stopa na choćby małym plusie(przy zabezpieczeniu przed przegrywającym Montim na gold)...i niech sobie leży wszystko,na dłużej....by nie musieć zaglądać co godzinę i sprawdzać,co się dzieje. Małe wejście,na dłużej...będziemy zaglądać tak,jak do funduszy...raz na jakiś czas...za parę dni,za tydzień...jak w QUE2,tylko lewar realny wychodzi nieco wyższy niż 2. Można by ustawić jeszcze mniejszy,nawet 1:1,albo mniej...jak kto chce i jaki ma poziom ryzyka w planach....chociaż...ryzyko(?)...wychodzi się w sekundę,a nie kilka dni,czy tydzień...czasu też na zaglądanie i pilnowanie wcale tracić nie potrzeba,przy tak niskim lewarze...po prostu wchodzę 1/10 kapitału...lewar realny=5. Wchodzę 1/20 kapitału...lewar realny=2,5 itd. Opłat za zarządzanie ect, żadnych...jedynie spread(czyli prowizja) przy każdym wejściu(przy dobrym trafieniu parę sekund ruchu to załatwia,góra parę minut)...gotowka dostępna natychmiast...kliknięcie i przelew na konto,często w tym samym dniu. Co jeszcze dodać? Aaa..! Podatki...fundusze parasolowe ect...taaa...tyle,że na FRX też płacisz podatek dopiero od tego,co przelejesz sobie na konto...wypłacisz,jeśli masz zysk. Czyli jest pewne podobieństwo. Na FRX,w odróżnieniu od funduszy parasolowych(spróbuj wyciągnąć więcej niż wpłaciłeś,zobaczysz,jaki to parasol) nikt ci nic nie potrąca...rozliczasz się z fiskusem sam,na własną rękę. Dostępność rynków....no nie wiem,czy jest gdzieś większa poza FRX....dowolne pary walutowe,dowolne surowce...obligacje,indeksy. Nieco się rozgadałem...ale od dawna taki miałem zamiar,by o tym napisać....zebrać do kupy i rozwiać garść MITÓW na temat funduszy i FRX..."nie każdy ma czas","ryzyko","koszty,podatki"....no,a teraz to mnie pewnie zgnoją za coś takiego na wątku funduszowym. Ale proszę Was o litość...i tak siedzę w fundach i nie psioczę na nie,każdy niech robi co chce...a to potraktujcie tylko jako małą dygresję...taki dodatek,do poważnego przemyślenia. Jako np dodatek do fundów. Nawet jako zabezpieczenie....z fundów nie zdążyłeś zwiać na czas,a tu wszystko się wali? No i co z tego...można hedżować pozycje w QUE2 krótką pozycją na FW20 na FRX....straciłeś w fundach,zarobiłeś na FRX. Chcesz,to zysk możesz przelać na na Skandię i zakupić jednostki QUE2,które w tym czasie staniały. Choćby po to warto by się tym zainteresować. Pozdrawiam All...i...tylko bez rękoczynów wobec mojej osoby,bardzo proszę...:)