8.II -12.II

Sancho Pansa / 83.27.148.* / 2010-02-06 19:00
Służę nowym wątkiem. Państwo napełnią go treścią, pozdrawiam.
Wyświetlaj:
wilkw / 2010-02-08 23:41 / Bywalec forum
Myślałem, że taki fixing może być tylko na GPW a tu amrykański S&P500 też potrafi
Dominik_krk / 89.79.195.* / 2010-02-08 22:51
hej jakieś przesłanki na ten tydzień co do wzrostów spadków ? bo się zastanawiam czy konwertować te fundusze co mam czy trzymać je jeszcze kilka dni :)
privy / 2010-02-08 17:50 / Tysiącznik na forum
Wygląda na to, że EDward będzie zwiedzać 1,38 co oznaczałoby jednak wzrosty na jankeskich indeksach i cofnięcie dolara. Zrobi się znowu gorąco jak EDward pójdzie wyżej.
axatest / 2010-02-08 20:09 / Bywalec forum
Przydało by się parę dni up na edku/indeksach wtedy indyki wyglądały by bardziej prospadkowo, a nie tak ja teraz niemalże szorują po dnie, nie zostawiając miejsca na porządną jazdę w dół.
Zeus52 / 2010-02-09 15:33 / 10-sięciotysiącznik na forum
No i ma rację priv,lepiej żeby to up nie było zbyt duże,tak żeby tylko wpasowało się w małe a,b,c. Jak będzie większe to faktycznie może zrobić się czwórka. Chyba,że urośnie do takich rozmiarów,że to wszystko dotąd okaże się dopiero skomplikowanym A.
Zeus52 / 2010-02-09 15:27 / 10-sięciotysiącznik na forum
Właśnie. Potrzebne jest up,żeby zrobić porządne duu..up.do 1030p. czyli podstawy zwyżkującego klina,wsparcie z początku listopada,MA200 też wtedy tam będzie,tudzież linia bessy. A poza tym zakładając,że A=C,w dużym zygzaku korekcyjnym A,B,C...to też właśnie tam wypada. Wszystko w okolicach 1030p.na S&P500. Tylko ponieważ A bylo prostym zejściem,więc teraz C powinno składać się z mini a,b,c. Wygląda na to,że taką drogę wybraliśmy. Zaczynamy małe b w końcówce korekty. Ci w dolcu proszę pilnować linii szyi ORGR... Być może do was wrócę. Na razie bez zmian ALL3 1/3 portfela.Od dziś: ALL1 sprzedany,bo w miśkach nadejdzie fala umorzeń,więc po co mam z tym walczyć. Zakupione 1/3 ML5 i 1/6ML6. Pozostało 1/6 SKAN2...ale na oku,bo pewnie do niego wrócę! To takie moje trochę ryzykowne jazdy. Czyżby jak zwykle pan Piotruś miał rację...z tym 2200p.na WIG20. No cóż,ta część twardo w portfelu.
privy / 2010-02-09 16:23 / Tysiącznik na forum
Lukając na jankeskie wykresy wykresy i zakładając brak większych dodatkowych wzrostów na dzisiejszej sesji, zostanie jeszcze troszeczkę miejsca na mały wzrost w środę. Na czwartek zrobi się na kreskach tak ciasno, że rynek nie będzie miał wyjścia i zapadnie decyzja: albo albo. Ja pomału dotankowywuję zielonego bo na giełdach zapomniano już o spadkach, a w przypadku realizacji powyższego scenariusza jutrzejsze neutralne futy tylko w tym wszystkich utwierdzą. To będzie najlepszy moment na zniszczenie nadziei i dopiero kolejne odreagowanie budowane na ''paraliżu'' może przerodzić się w coś nieco trwalszego.
Zeus52 / 2010-02-09 17:13 / 10-sięciotysiącznik na forum
Choć właściwie spadek zapasów w grudniu wydaje się oczywisty. Nikt nie szykuje się na martwy sezon styczeń/luty...dlatego wiele danych z listopada jest lepszych od grudniowych,bo to tuż przed sezonem.
paweł77 / 2010-02-09 18:11 / Bywalec forum
a co to się stało w usa? oszaleli
Zeus52 / 2010-02-09 18:46 / 10-sięciotysiącznik na forum
Nie wiem...Nie sądziłem,że Grecja interesuje Janków...choć z drugiej strony Grecja,to Unia. Dziwna sprawa się zrobiła...zrobiłem byka wychodząc za wcześnie z części SKAN2 w ALL1 i ALL3. Później,żeby jakoś rozsądnie byka naprawić odczekałem i wyszedłem z ALL1(miśki),ale też z reszty SKAN2 i zakupiłem ML5 i ML6...licząc się jednak z przeceną i że dolar mnie ochroni,a w momencie odpału będę gdzie należy...rozmawialiśmy o tym w nocy z maxem. To mnie trochę zaskakuje,choć z drugiej strony tak po cichu"z tyłu głowy" taka opcja świtała. Ale jak by nie pisać,to była tylko próba naprawienia poprzedniego byka,bo to był błąd z tym wyjściem z dolca. Fakt,że częściowo,co dało zerowy bilans strat. Za czwartek:-0,15%,a za piątek nawet:+0,03% w portfelu,ale ile nie zarobione! A więc był byk przez trochę zbyt bycze nastawienie.
Zeus52 / 2010-02-09 16:56 / 10-sięciotysiącznik na forum
Dostałeś wykres Eda? Jutro jednak bilans handlowy...za grudzień...miesiąc świąt,a to konsumpcyjny naród,ostrej zimy u Janków,trzeba było nieźle grzać...drożejąca ropa. Hmm...większy deficyt to minus dla dolca. A większy w sposób pozytywny,czyli połączony ze wzrostem zarówno eksportu,jak importu(to będą szczegóły raportu) dałby dalszy impuls do wzrostów...Dwa w jednym. No,chyba,że się nie sprawdzi. Odnotujmy w pamięci dzisiejsze złe dane o zapasach hurtowników. Inwestorzy też to zrobią.
myfa / 2010-02-08 19:49 / Bywalec forum
macie może już wyceny ml6 i sch1 za dziś ?
tom ziel / 212.76.37.* / 2010-02-08 21:15
ml6 około +1,34 , sch1 -1,63
max1224 / 2010-02-08 21:42 / Tysiącznik na forum
dobre i to od jutra dolec
myfa / 2010-02-08 21:48 / Bywalec forum
liczyłem na wiecej :( coz trzymam łapki z daleka co by nie korciło
max1224 / 2010-02-08 21:57 / Tysiącznik na forum
ja się wczoraj łudziłem na jakiś większy odpał ale po tym co było dziś dobre i to zob dolca na foreksie i humor Ci się poprawi a powinno być jeszcze lepiej
privy / 2010-02-08 22:57 / Tysiącznik na forum
Znowu 3 z przodu :) Robi się coraz ciekawiej. Ciężko nawet powrócić do przebitej LS orgr. Stany dziś to kompletna klapa. Jeśli tak wygląda odejście od potencjalnego dna po piątkowych młotkach to ja dziękuję. EDek chyba jednak nie przetestuje 1,38 co stanowi 50% fibo, nawet na to brakuje siły, a z każdym dniem będzie trudniej.
axatest / 2010-02-08 22:57 / Bywalec forum
teraz dolec 3.006 - 3.015 (bossafx), ale wydaje mi się że bez drobnej korekty, albo przynajmniej pełzania w kanale 3.03-2.97 przez jakiś czas, się nie obejdzie - qrde gadam ostatnio jak rasowy miś :)
max1224 / 2010-02-08 23:25 / Tysiącznik na forum
i sprostowanie w cnbc biznes podają wartość ask właściwie jest 3,0124
max1224 / 2010-02-08 23:09 / Tysiącznik na forum
kurna ja tu piszę a dolec 3,02
max1224 / 2010-02-08 23:09 / Tysiącznik na forum
a mi się wydaje że wystarczy wyskoczyć ponad 3,015 i dalej samo poleci dolar up a giełdy wiesz gdzie a co do kwesti byka i niedźwiedzia to na dziś jestem i jednym i drugim bykiem dolarowym i niedźwiedziem giełdowym a że lubię zmiany to za nie długo ....
ciii znowu się grubas dowie i mnie wyportkuje
axatest / 2010-02-08 23:54 / Bywalec forum
Akurat w tym miejscu w którym jesteśmy, otwartą kwestią jest chyba czy uda nam się to tak z marszu przeskoczyć. Popatrz na link (wykres edka), a zrozumiesz moje obawy (do przebicia wsparcie i linia kanału trendowego). Sam siedzę częsciowo w dolcu, więc nie mam nic przeciwko zielony up, ale z drugiej strony mam wciąż trochę akcyjnych z których wolałbym wyjść nieco wyżej.
http://img138.imageshack.us/img138/8326/eurusdd.jpg
max1224 / 2010-02-09 00:14 / Tysiącznik na forum
masz mój adres na mailu odpisz coś Ci podrzucę
privy / 2010-02-08 13:22 / Tysiącznik na forum
Coś nam to odreagowanie bardziej intra wypadło. Połowa czarnej z piątku okazuje się jak dotąd dużym wyzwaniem. Tak sobie myślę, że gdyby nie ten jankeski piątkowy a la młotek to sytuacja byłaby zbyt jasna a tak kilkaset baniek opchnęli do 11 ponad 1% up i dziękuję. Jankeski fut poniżej magicznej bariery 1064. Zrymowało się :)
max1224 / 2010-02-08 13:44 / Tysiącznik na forum
wystraszyli się i przypomnieli kogo mają słuchać?
ozywiście żarcik z piątkowych gdybań co do dzisiejszego dnia
privy / 2010-02-08 15:45 / Tysiącznik na forum
Trwają zabawy wokół magic point wywołując giełdową ogólnoświatową głupawkę :)
devil000 / 2010-02-07 14:58 / Bywalec forum
przypatrywalem sie parze EUR/USD i rozmyslam teraz na scenariuszem 1.30 z mniejszymi korektami i powrotem do wzrostu na gieldach poprzednia fala wzrostowa na tej parze wygladala calkiem podobnie i jezeli nie spadniemy znacnie ponizej tego poziomu i odbijemy to moze ten poziom byc decydujacy a i moze dolar 3.20 pokryl by sie z tym poziomem to pierwsza moja taka odwazniejsza prognoza laikaco do dluzszego terminu i co o tym sadzicie?
Zeus52 / 2010-02-06 21:49 / 10-sięciotysiącznik na forum
Znowu chciałem coś zarekomendować. Może to za silne słowo,raczej:polecić do przeczytania wraz z obejrzeniem wykresów. Chodzi o artykół na stooq.pl p.t."Silne spadki na rynkach. Dolar odrabia straty". Aż mnie zatkało,gdy to zobaczyłem. A dlaczego? Proszę zobaczyć poziomy,dotychczasowy przebieg korekty i ciąg dalszy...Kurna,to ja tu się produkuję,od grudnia próbując coś przekazać...co jest trudne,bo na forum nie mamy wykresów,a także wszystko co piszę jest rwane,we fragmentach. Porozrzucane po wcześniejszych,różnych wątkach tygodniowych..a tymczasem tam gościu ma prawie to samo ujęte w jednym artykule,na dodatek z wykresami...co prawda jest to dla nas nieco po fakcie,ale tylko częściowo. Podoba mi się jego szczegółowe wyjaśnienie ruchów...to tak,jakbym czytał swoje myśli..."tu ED powinien się podnieść,co da miejsce na piątkę spadkową"...kurna,jak to dziś przeczytałem to myślałem,że odfrunę...cały sposób myślenia,nie tylko zgodność poziomów! Z resztą przeczytajcie,a zrozumiecie...to coś,na co brak miejsca na forum. Jednocześnie mimo mojej pewnej euforycznej reakcji po przeczytaniu(to tak,jakbym czytał własne przekazywane tu częściowo myśli,więc proszę się nie dziwić)...nie podpisuję się pod tym całkowicie. Po pierwsze elliota używam tylko i wyłącznie do opisu,bo łatwiej przekazać w ten sposób,o jakim spadku,czy wzroście piszę i ewentualnym zasięgu krótkoterminowych ruchów...i tylko mając na względzie inne przyczyny,poza elliotem takich,a nie innych ruchów...dane makro,świece,formacje,wskaźniki,kanały,linie trendu... Więc stanowczo nie przypisuję elliotowi takiej wagi,jak autor artykułu. Z tego też względu w dłuższym zwłaszcza niż lokalnym,terminie,uważam że wiele rzeczy,a także prognoz na wykresach to tzw prawda 3 kategorii,a wyrażając dosadniej:g....prawda. To dotyczy też opisanych przez autora przyczyn wcześniejszych ruchów... Błąd,jaki w/g mnie popełnia,to właśnie zbytnie zachłyśnięcie się elliotem,brak uwzględnienia danych makro...a to one de fakto sterują wszystkim na dłuższą metę,stąd też nie zgadzam się z jego średnioterminowymi prognozami. A może inaczej:nie zgadzam się z położeniem większego nacisku na A,B,C korekty bessy,jako bazę,a 1-5 jako ewentualną możliwość.Bo on uwzględnia obie możliwości,jednak głównie nastawił się na te A,B,C...i stąd bierze się cały ciąg dalszy.Tylko w tym punkcie się nie zgadzamy...opis krótkoterminowy...jak najbardziej! W długim terminie też już na forum opisałem dwie różne wersje,z których jedna jest zbliżona do tej jego pesymistycznej,a także jest to zgodne z wykresem"scenario 2"rozsyłanym rok temu. Jednak,jak pisane było dawniej,a także jesienią,ten scenariusz korekty bessy będzie korygowany. I tak się stało. Trzeba to dostosowywać do wydarzeń...mam nadal wersję pesymistyczną na uwadze,jednak nic w tym momencie nie uprawnia do jej premiowania! Ale wracając do krótkiego terminu,dotyczącego wydarzeń obecnych- to właśnie wzbudziło tę moją euforię,oraz sposób rozumowania. Natomiast nie podoba mi się całkowite nie liczenie się z danymi,które uniemożliwiają tak pesymistyczny scenariusz na średnim etapie. Po prostu nawet najlepszy sposób rozumowania zawiedzie,jeśli wrzuci się do niego niewłaściwe dane początkowe. Zapraszam więc do poczytania,bo z wielu względów warto(jest opis niektórych prawdopodobnych ruchów) i ewentualnej dyskusji...Pozdro All
elka25 / 2010-02-07 16:03 / Bywalec forum
Witam, ten artykuł o którym pisałeś Zeusie znajduje się na stronie www.globtrex.com. codzienne rano Sławomir Dębowski (autor tych artykułów) pisze prognozy na temat walut, a w weekend dodatkowo umieszcza komentarze na temat rynku. Od jakiegoś czasu śledzę jego artykuły i muszę przyznać, że wiele razy sprawdziło się to co pisał, zreszta możecie sobie poczytac jego stare artykuły. Ja gdzieś mam taki wydrukowany z października w którym sugerował, że będzie odwrócenie trendu na edku przy poziomie 1,52 w grudniu (szczyt będzie na tym poziomie a potem sukcesywne spadki) no i niewiele się pomylił bo max w tamtym roku na edku było coś koło 1,5143, a potem zaczęły sie spadki. A w poprzednim tygodniu sugerował, że spadek eur/pln poniżej 4 zł to tylko pułapka i może max spaść do 3,95 a potem będzie silne odbicie i też tak było. Szkoda tylko, że nie pisze komentarzy na temat usd/pln bo to mnie najbardziej interesuje. Ja niestety nie znam się na AT i nie umiem sobie wyznaczać tych poziomów fibo itp ale staram się wykorzystywać wiedzę innych. Cieszę się że istnieje to forum bo mogę poczytać różne opinie na tematy dotyczące prognoz rynku i walut. Fajnie się Was czyta, pozdrawiam ekipę :)
Zeus52 / 2010-02-08 02:38 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ja natomiast sięgnęłem po jego prognozy dla indeksów i trochę mniej mi się to podoba. Owszem,dobrze mu wychodzi na krótko,tydzień,dwa. To,co spowodowało moją euforię,to opis obecnej sytuacji na indeksach,walutach...jednak po dokładniejszym wniknięciu w tekst...nieee...chyba za bardzo się pospieszyłem z oceną. To,że parę fragmentów pasuje...ale reszta,zwłaszcza jego wnioski na temat danych makro,tak pobieżne i pozbawione nawet próby zrozumienia...poza tym to właśnie przykład zdeklarowanego niedźwiedzia,który wszystko podporządkowuje swoim niedźwiedzim założeniom. Poza tym,okazuje się po bliższym przyjrzeniu,że trzyma się wcale nie nowego scenariusza. To jest odmiana naszego"scenario2" rozsyłanego rok temu!!! Tylko bardziej szczegółowa,gdyż termin bliższy. Łukasz,także ja,ten scenariusz braliśmy pod uwagę już w marcu 2009! Wtedy był rozsyłany. Na forum wpisy na ten temat,że faktycznie jedziemy w/g niego,były w kwietnu. Tak,że można powiedzieć,że pisze rzeczy nowe i odkrywcze. Jedna tylko wielka szkoda: Że to co odkrywcze nie jest zbyt nowe,a to co nowe nie jest odkrywcze. Poza tym nie zapowiadaliśmy kurczowego trzymania się tego scenariusza. Pod koniec roku miały być poprawki w miarę rozwoju sytuacji. Sytuacja się zmieniła i trzeba być elastycznym. Dlatego właśnie pod koniec roku odeszliśmy od A.B,C korekty bessy na rzecz 1,2,3.... hossy. I nię chodzi o to kto ma rację,czy jest tak jak on TWIERDZI,czy tak jak my przypuszczamy. Chodzi o to,że nie można tak a priori przyjąć jednej wersji i trzymać się jej do upadłego. A jeśli fakty temu przeczą,to tym gorzej dla faktów...a zdaje się,że ma takie coś wbite w głowę. A już myślałem,że to ja jestem ostatnio zbyt niedźwiedziowaty. A tu... Ecce ursus!!! Tak,że początkowo bardzo zachwycił mnie sposób przedstawienia fragmentu o korekcie...ale w miarę czytania porobiło się coraz to więcej zastrzeżeń...które już zaczynają przerastać początkowy zachwyt. Kópletne niezrozumienie znaczenia danych,przyczyn wzrostu cen surowców,powiązania ich z walutami...próbuje to wyjaśnić,a że mu nie idzie,to"tłumaczy"to tym,że reakcje inwestorów są nieobliczalne,a tylko w/g jego elliota poruszają się rynki...a że do tego też mu nie zawszę pasują więc stosuje pewne tricki,żeby pokazać,że wszystko gra. Tak było też z wnioskami na temat okresu grudzień/styczeń. Ponieważ musiałby w styczniu przyznać,jak totalnie błędne były jego prognozy...więc trick polegał na tym,że siedział cicho,poczekał na korektę...a kiedyś musiała nastąpić...i teraz w jej trakcie dość lekko pisze o tym,jak to trafnie wyprognozował...Pisał,na początku grudnia,że będzie totalna zwała,a wchodzenie w akcje grozi wielkimi stratami? Pisał. Jest zwała? Jest. A więc miał rację. Prosty trick. Ciekawe,czy gdyby zwałka nastąpiła np dopiero w maju,a wszyscy obłowiliby się tymczasem do oporu,to też by poczekał do maja aby stwierdzić,że miał rację? Ciekawe,faktycznie,że z ED idzie mu dobrze...tylko czemu nie powiązał jednego z drugim? Trafnie dla ED,a dlaczego tak marnie dla indeksów? Także trafnie wychodzą mu krótkie prognozy. Dlaczego więc myli się w dłuższych...no właśnie. Chyba w krótkich bardziej reaguje na bieżącą sytuację,a w dłuższych obraz zaciemnia mu zbyt ślepe trzymanie się założeń...
elka25 / 2010-02-08 17:36 / Bywalec forum
Zeusie pewnie masz rację co do jego prognoz na temat indeksów, ja się nie znam na AT ani AF i dlatego nie mogę stwierdzić czy ocenić jego wypowiedzi, jednak jeśli chodzi o waluty to dość dużo analiz mu się sprawdziło, może dlatego że koryguje to na bieżąco jak już stwierdziłeś. A jeśli chodzi o jego postawę rynkowa to rzeczywiście można go zaliczyć do niedźwiedzia, jeszcze niedawno, jakiś miesiąc temu czytałam jego artykuł, w którym stwierdził. że będzie drugie dno bessy, a indeksy osiągną nowe niższe poziomy niż w lutym 2009 roku. A ja wolę Twoją wersję wydarzeń bardziej optymistyczną i liczę że się spełni! pozdrawiam :)
Zeus52 / 2010-02-08 18:53 / 10-sięciotysiącznik na forum
Sprawa jest taka,że też mieliśmy identyczny scenariusz,to nic nowego,ale odłożyliśmy go na razie na głębszą półkę. Leży na razie schowany,choć pod ręką... Drażni jego kurczowe trzymanie się tej jednej wersji,którą znamy,bo sami swego czasu ją z Łukaszem propagowaliśmy. Tu wszystko gra. Nie chodzi o jakieś błędy w tym względzie,tylko o nierównoważne przedstawienie różnych możliwych opcji. Wspomina o innej,ale jest to tak marginalnie. Natomiast szeroko rozpisuje się tylko o jednej,niedźwiedziej opcji. Później wspomina jeszcze co prawda o poziomach,które jeśli nie zostaną pokonane,to zaprzeczą teorii,tam to jest,jak się dobrze wczytać,ale tak to ukrywa, robi taki unik,że to całkowicie ginie wobec jego kategorycznych stwierdzeń. Mi tylko o to chodzi...wszystko jest poprawne. Tylko jest wiele opcji również poprawnych,a sprzecznych z tym co pisze. On,jak widać wie o tym,ale to lekceważy...jak też sytuację makro. Z resztą,obie wersje...jego,czy ta moja piątka mają podobne zakończenie w dłuższym okresie,w drugiej połowie roku,z tym że moja nie przewiduje aż takiej zwały. Ale wersje różnią się sposobem dojścia do tej dużej przeceny za pół roku,a więc chodzi o to,co pośrodku,średni termin. To będzie też miało wpływ na dużo późniejsze wydarzenia. Powstanie inny układ. Ale ja uważam,że ten czas właśnie o tym zadecyduje,jak to nazwiemy...i nie możemy już teraz o tym my decydować. Ja widzę inną opcję i na razie wydaje mi się ona bardziej prawdopodobna. Dlatego jego wersja powinna być traktowana,jako pewna możliwość. Jako wersja właśnie. Jedna z wielu. Tak to powinno być potraktowane. Jest poprawna,jest możliwa,ale jej prawdopodobieństwo uważam,że jest właśnie niskie. To się może zmienić pod wpływem nowych faktów,tak jak wcześniej odkłożyliśmy tę wersję na półkę,ale na razie nie widzę powodu aby do niej wracać. Pzdr.
max1224 / 2010-02-06 22:36 / Tysiącznik na forum
no fakt lepiej mi się trochę zrobilo bo wygląda że mgła jakby opadła i już tak mniej więcej w odniesieniu do artykułu jakiś plan się rysuje acz nie do końca mi to gra nie żebym coś kwestioniował ale na niektóre rzeczy patrzę ciut inaczej i choć akceptuję dalsze spadki to mój duch optymistyczny podpowiada że katharsis może ale nie musi wystąpić
Zeus52 / 2010-02-07 15:24 / 10-sięciotysiącznik na forum
Najprostszy dowód na wartość jego elliotowskich średnioterminowych prognoz...sięgnij wstecz..ja teraz to zrobiłem. Totalnie błędne,nietrafione prognozy. Także jego naciągana ocena zysk/ryzyko na okres grudzień/styczeń. I nie mówię tego tak sobie,bo po fakcie łatwo. Pisałem to w grudniu("RGR na miedzi? Ha,pikuś...będzie pies baskerwila i up!","siorbać ropę,zagryzać miedzią" Właśnie zysk/ryzyko wtedy był tak duży...że opłacało się wejść w akcje,surowce,zamknąć kompa w sejfie i wyrzucić klucz...dlatego pozwoliłem sobie wtedy na teksty,których kiedy indziej bym nie napisał. A porównaj z tym co gość pisał... Natomiast,to co pasuje do bliskiego terminu,tydzień,dwa...zwykle mu dobrze się zgadza. Na później nie zwracałbym uwagi. Będą powody,to pomyślimy...ale na razie nie widzę powodów do krakania. Nadal czekam na piątkę po czwórce...
Zeus52 / 2010-02-06 23:53 / 10-sięciotysiącznik na forum
Całkowicie to pasuje do moich wyobrażeń,jakie miałem na temat korekty wcześniej,a także najbliższych ruchów. Dotyczy to ED,indeksów,dolara do złotówki. Ale tylko do pewnego momentu...chodzi o najbliższy czas. A później? Pisałem Ci na priva...później zacznie się spływ danych...efekt potężnej korekty na rentowności 10Y od grudnia,czyli spadku rynkowych stóp procentowych(poważny spadek)...wielu tygodni wzrostów stóp refinansowania,tak samo spadku ceny kredytów 30Y,także inne kredyty:firmy też z tego już pewnie korzystają...Ci,co odkładali zakupy np domów skuszą się na z pewnością"promocyjne"krędyty...na to pewnie czekali,a dobrze byłoby zdążyć na dodatek przed terminem ulg podatkowych w kwietniu,a tu okazja się nadarzy. Z resztą,to cały sznureczek,od kredytów,po stanowiska pracy i bezrobotnych,także martwy sezon na rynku pracy,w handlu,a w takim jesteśmy też nie trwa wiecznie...niebawem zbliża się następny,po grudniu sezon żniw na tym polu. Co tu więcej gadać...następne pakiety stymulacyjne,w razie,gdyby gospodarka słabo"zaskakiwała"też już są omawiane...więc w średnim terminie? Nie widzę powodów,żeby powracać do A,B,B bessy dlatego,że trochę czerwono się zrobiło. Na dodatek,gdy ta czerwień była zaplanowana co do zakresu i w miarę też czasu. Jak przekroczy i to poważniej zakres spadkowej czwórki,to wtedy pomyślimy,czy tego na powrót nie przefarbować na A,B,C.
axatest / 2010-02-07 15:52 / Bywalec forum
Być może stymulacja kredytowa o której piszesz Zeusie, przyczyni się tylko do powstania fali B, która nie dporowadzi już do nowych szczytów na rynkach akcji, a będzie odreagowaniem spadków? Nie da się zaprzeczyć że ostatnia fala wzrostowa pozostawia wiele do życzenia, było to raczej wypychanie indeksów w górę a nie gwałtowna "trójka", czy po spadku rentowności obligacji wystraczy paliwa do osiągnięcia nowych szczytów...?
irbor / 2010-02-07 07:21
Chciałbym sie dowiedzieć jak jest z funduszami obligacyjnymi kiedy one rosną, ostatnio gdy giełdy leciały w dół, waluty rosły to fundusze obligacyne np. w union investment także spadały, od czego to jest uzależnione???
tim999 / 89.79.36.* / 2010-02-07 19:44
jest to uzależnione od skłdu portfela. Jedne TFI mają przewage obligacji skarbowych, inne skupują głownie papiery korporacyjne, które są z reguły lepiej oprocentowane, ale też chrakteryzują się większym ryzykiem inwestycyjnym. Ja mam w portfelu Amplico Obligacji i w ostatnim tygodniu wzrosło o 0,07%. Zobaczymy jak będą się przestawiać dalsze wyniki bo rentowność polskich obligacji rządowych wzrosła.
Zeus52 / 2010-02-07 16:14 / 10-sięciotysiącznik na forum
Tego Ci nie powiem,bo nie wiem. Może ktoś inny. Każdy fund inwestuje w różne papiery,o różnych terminach zapadalności i na innym rynku. SKAN2(rynek amerykański) w czasie korekty rentowności 10Y rósł. Ale nie ma takiej prostej reguły. Fund ma portfel zdywersyfikowany,papiery krótko,średnio i długoterminowe. Do obligacji bardziej pasuje zasada,że jak długo spadały to muszą urosnąć i na odwrót...wykres ich cen bardziej zbliżony jest do sinusoidy(tylko zbliżony),co jest związane właśnie z ściśle określonym terminem wykupu i jego wartością. Ale właśnie ta dywersyfikacja... Nie podjąłbym się tematu fundów obligacji,poza tym że w długim,wieloletnim terminie(10lat i więcej)wypadają lepiej od akcyjnych.
tim999 / 89.79.36.* / 2010-02-06 19:42
W tym tygodniu WIGwam bedzie pewnie testował kolejne wsparcie na poziomie ok 37 400, czyli dołek z listopada ub r., jeżeli wogóle nie poleci jeszcze niżej. O akcjach narazie zapominam. Ostatnie takie fundy wyprzedałem 6 stycznia.

Mam pytanie. Chce zainwestować w zielonego. Interesuje mnie głównie platforma mbanku. jakie fundusze polecacie? Mam na oku HSBC GlF - Global Emerging Markets Bond (USD) i HSBC - GIF US Dollar Core Plus Bond (USD)....tylko czemu oba te fudy zanotowały spadki (5.02) skoro są przeliczane w dolcach, a te przeliczane w PLN wzrosty, skoro dolar się umocnił?
elka25 / 2010-02-07 16:18 / Bywalec forum
Mam jeden z tych funduszy tzn. HSBC- GIF US Dollar Core Plus Bond (USD) od 26.01.2010 i do tej pory zarobiłam 3,26%, działa on podobnie jak SKAN2 w Skandii czyli jak dolar rośnie to on też a jak dolar spada to niestety on też. W Skandii mam SKAN2 ale tylko 30% a z resztą mam problem bo 35% w SCH1 i 35% w ML6 ale zaraz robię konwersję do SKAN2, bo właśnie widzę że są w końcu na rachunku) A wracając do funduszy w mBanku to się zastanawiam się nad dokupieniem w tym tygodniu tego HSBC- GIF US Dollar Core Plus Bond (USD), może jutro albo wtorek (zakup we wtorek/środę). Mam nadzieję że troszkę dolar spadnie -odreaguje po tych 3 dniach silnych wzrostów choć do 2,95/91 no i jazda w górę
wilkw / 2010-02-06 20:07 / Bywalec forum
Jakie spadki? pierwszy +2,12 drugi +2,80
Zeus52 / 2010-02-06 20:36 / 10-sięciotysiącznik na forum
Może ma opóźnienie w danych,tak jak my na stronie Skandii?
devil000 / 2010-02-07 09:45 / Bywalec forum
i wydaje mi sie ze wycena nastepuje o godz 10.00 czyli musisz uwzglednic kurs dolara do zlotowki od 10.00 dnia poprzedniego o ile pierwszy dzien czyli chyba czwartek dolar zaczol swoj rajd po 10.00 stad mogly byc spadki w wcenie z srody na czwartek ale juz pitek na zielono i pewnie ten wzrost sie przelozy na poniedzialek jesli dolarem nie trzepnie
1 2
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy