Wpływ na podstawowe stopy procentowe w Polsce ma gospodarka naszego państwa i w żadnym stopniu nie jest lepsza od gospodarki w Unii Europejskiej, czy Szwajcarii.
WIBOR
– oznacza stopę procentową będącą średnią arytmetyczną stóp procentowych oferowanych przez wybrane główne banki dla lokat w PLN na warszawskim rynku międzybankowym,
Jest to oszustwo sami państwo możecie sobie sprawdzić:
Komentarz
Pieniądze na te kredyty dewizowe banki biorą depozytów dewizowych, a na te kredyty złotowe depozytów złotowych. Dlatego może Rekomendacja S celowo wprowadza się w błąd, żeby zwiększyć udział kredytów w PLN, do których wykorzystywane są depozyty złotowe.
Trwa boom w kredytach mieszkaniowych, ale nadal rodzi to pewien kłopot. Wynika on z tego, że kredyty zaciągane są na wiele lat, a depozyty składamy w bankach na bardzo krótkie okresy. Skala tego niedopasowania terminów musi być zmniejszona.
Pieniądze na te kredyty banki biorą z naszych depozytów krótkoterminowych.
Nikt jednak nie lokuje w banku pieniędzy na lat 30, a tylko na rok, czy dwa i dlatego Nadzór Bankowy wprowadził REKOMENDACJĘ S i wpaja nam że długi okres kredytowania jest ryzykim dla kredytobiorcy- jest to kłamstwo
Spójrzmy na poniższy przykład:
Koszty kredytu w skali roku:
oprocentowaniu nominalnym 7 % równa się lokacie 4%;
o oprocentowaniu nominalnym 3,75 % równa się lokacie 2%;
Polacy likwidują swoje zyski z oszczędności, które są WIĘKSZE od kosztów kredytu, aby mieć tylko mniejsze oprocentowanie kredytu o 0,5% czy 2% , co tak naprawdę to im się nie opłaca.
Zyski z oszczędności :
Fundusz Stabilnego Wzrostu,
Stopa zwrotu w okresie 31.01.2003 – 31.01.2006 dla Funduszu Stabilnego Wzrostu
wynosiła 42,77%* czyli zysk roczny 14,26%.
Fundusz Zrównoważony,
Stopa zwrotu w okresie 31.01.2002 – 31.01.2006 dla Funduszu Zrównoważonego wynosiła 67,87%* czyli zysk roczny 16,97%.
Fundusz Akcji,
Stopa zwrotu w okresie 31.01.2000 – 31.01.2006 dla Funduszu Akcji wynosiła 100,97%* czyli zysk roczny 16,83%.
CU Polskich Akcji za rok 2005 stopa zwrotu 23,13%
BPH FIO Akcji za rok 2005 stopa zwrotu 31,66 %
BPH FIZ Bezpieczna Inwestycja za rok 2005 stopa zwrotu 18,14 %
Do stawek WIBOR/LIBOR/EURIBOR, które oznaczają stopę procentową będącą średnią arytmetyczną stóp procentowych oferowanych przez wybrane główne banki dla zwykłych lokat bankowych,
Banki doliczają swoją marżę stałą, która jest uzależniona od relacji kwoty kredytu (pożyczki) do wartości nieruchomości, którą będzie stanowić.
Jak w innym banku w Polsce oprocentowanie tego kredytu będzie niższe lub wyższe, to tylko jest uzależnione, jaką bank naliczył marżę, która jest jego zarobkiem?
Tak, więc skoro koszt kredytu uzależniony jest od zwykłej lokaty Bankowej, nie ponosimy żadnego ryzyka z jego zaciągnięciem. Owszem, ponosilibyśmy ryzyko, gdyby marża banku była zmienna w całym okresie kredytowania.
Analiza kursu franka i stóp procentowych oferowanych kredytów w CHF i PLN
I tak w 2001 i 2002 roku
Za ciągając taki kredyt, np. na 20 lat mając do wyboru kredyt w PLN 15%, a 4,37% w CHF od kursu uruchomienia 2,5 zł za 1 CHF kurs musiałby wzrosnąć, o 2,7927 czyli 1 CHF musiałby kosztować 5,2927 zł. ( 1 EURO kosztowałoby wtedy 7,9466 zł)
Jak by do takiego kursu doszło kredyty w PLN były by na?100%
.................................
W 2006r.-
Za ciągając taki kredyt np. na 20 lat mając do wyboru kredyt w PLN 5,72% a 3,06% w CHF od kursu uruchomienia 2,45 zł za 1 CHF (kurs z 1998 roku)kurs musiałby wzrosnąć, o 0,6272 czyli 1 CHF musiałby kosztować 3,0772 zł.( 1 Euro kosztowałoby 4,6158)
Wniosek
Po analizach kursów można wnioskować, że różnica między kursem kupna, a kursem sprzedaży nie jest strata dla klienta jak to sugeruje Komisja Nadzoru Bankowego, to na odwrót kredyty w złotówkach narażone są na ryzyko kursowe, bo przy długotrwałym osłabieniu naszej waluty, do Euro i Franka Szwajcarskiego grożą nam wyższe stopy procentowe oferowane w PLN.
Żeby polska spełniła wymogi wejścia do strefy EURO potrzebne są kursy sprzed 2000 roku, czyli kursy maja się spadać w dół, a nie rosnąć.
Przez wysokie kursy wzrósłby deficyt budżetowy i zadłużenie państwa wzrasta( koszty spłaty długu i odsetek rosną, gdy osłabia się złoty. Od 7 czerwca do 03 lipca 2006r. nasza waluta straciła w stosunku do euro około 10 groszy. Według szacunków dr. Wojciecha Misiąga z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, osłabienie złotego o 1 grosz powoduje, że dług zagraniczny rośnie o około 230 mln zł. Z tego powodu w ciągu niespełna miesiąca zobowiązania zagraniczne zwiększyły się w przeliczeniu na złote, co najmniej o 2,3 mld.)
. Wzrosłaby też inflacji i co by się wtedy działo z naszą gospodarka i z naszymi stopami procentowymi. Wibor wzrósł w ciągu paru dni o 0,2% jak złoty podskoczył ponad 4 zł za 1 EURO
Tak, więc to kredyty w złotówkach narażone są na ryzyko kursowe, bo przy długotrwałym osłabieniu naszej waluty do Euro i Franka Szwajcarskiego grożą nam wyższe stopy procentowe oferowane w PLN.
I wówczas pojawia się poważniejszy problem spowodowany przez wyższy koszt finansowania rozwoju i tworzenia miejsc pracy. Kiedy waluta zostaje zdeprecjonowana, pojawia się ryzyko inflacyjne, na które większość banków centralnych zareagowałaby podniesieniem stóp procentowych, by utrzymać niską inflację? ··
Michał Asman