zaczną zamykac placówki w mniejszych miejscowościach co spowoduje automatyczną ucieczkę klientów do konkurencji a w większych miastach zmniejszą obsadę przez co "czekanie w kolejce" do załatwienia jakiejkolwiek sprawy będzie jeszcze dłuższe a to w końcu spowoduje ucieczke klientów do konkurencji. I tak źle i tak niedobrze a więc nie wróżę bankowi sukcesu na tym polu. Dodatkowo oferta BGŻ jest naprawdę bardzo a to bardzo uboga - jedno sensowne konto osobiste za w miarę przyzwoitą ceną, oferta kart kredytowych bardzo przecietna a oferta pożyczek świetnie wygląda tylko na ulotce - w rzeczywistości droga ja diabli RRSO na poziomie 30% i więcje to standard!

Poranny zimowy widok z okna, to jedyny moment,gdy bezrobotni są szczęśliwi.