Kiedy ktoś w końcu głośno powie, że to lekarze sami są winni fatalnej sytuacji służby zdrowia. Ci zachłanni wyłudzacze łapówek, którzy zasiadając w komisjach orzekających przyznawanie rent doprowadzili do stanu, że w Polsce jest dwukrotnie więcej "rencistów" niż średnio w krajach europejskich. Ich krótkowzroczność i dbanie tylko o własne koryto doprowadziło do przerzucenia na budżet państwa ciężaru wieloletniego wypłacania rent osobom do tego często nieuprawnionym. Chodzi o sumy idące w miliardy złotych rocznie, które mogłyby i powinny być przeznaczone na inne cele po stronie wydatków budżetowych, w tym na podwyżki dla lekarzy , pielęgniarek itd. Czy ktoś ze strajkujących lekarzy pomyślał choć przez chwilę, że współwinnymi sytuacji w służbie zdrowia są nieuczciwe osoby z tego środowiska, którymi powinny zająć się prokuratury i sądy?!?