needle
/ 2007-08-08 14:52
/
Bez rangi
w sprawie tego z kim go widziano, to się nie wypowiadam, bo go nie śledzę, zresztą lepiej jak nie widują to wtedy nie trzeba płacić alimentów, albo załatwiać wszystkim żonom, jak Edgar, wysokie miejsca na listach...
...ale i tak jest dla mnie człowiekim niewiarygodnym...
...prawnicy tak mają...
...bodaj w 1997 roku, kiedy był radnym Gminy Centrum i członkiem zarządu stołecznego Żoliborza, wyjechał do N.Sącza (tam ugrupowania konserwatywne mają największy elektorat), przemeldował się i dostał tam dobre miejsce na listach AWS z ramienia PC...
...najciekawsze było to co napisał w ulotce...
...nie przyznał się, że jest znanym warszawskim samorządowcem (bardzo cenna umiejętność w sejmie), ani że ma doświadczenie w zarządzaniu...
...ale podał, że jest biznesmenem...
...w górach ludzie głupi nie są...przegrał:-)