leże chora w prawie hospicjum moja córka dogorywa z bezsilnosci 1000zł na pięc osób sama sobie nie da rady 10zł za dużo aby pomogła opieka kto temu winien kto im pomoże niech dzieci zdychaja a może do gazu ich i spokuj czy jest jakiś ratunek tylko nie żebanie

JA NIE MAM ZA CO ZROBIĆ ŚWIĄT !!!MAMY CZWÓRKĘ DZIECI ,MĄŻ PRACUJE OD 1992 PŁACI PODATKI,ZARABIA NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ ,JA WYCHOWUJE DZIECI I W MIĘDZY CZASIE SIĘ UCZE ZAOCZNIE ABY MIEĆ PRACĘ DLA MOICH DZIECI ABY NIE MIAŁY BIEDY ,NIE MAM ŻADNEJ POMOCY I CHYBA MOJA UCZCIWOSC NIE POPŁACA BO POWINNAM NIBY SIE ROZEJŚC Z MĘŻEM A PAŃSTWO NIECH NAM PŁACI ALIMENTY BO TAK WIELE LUDZI ROBI!ZNAM TAKIE OSOBY!ALE JAK NA RAZIE WOLĘ ŻYĆ UCZCIWIE BYĆ MOŻE SŁONECZKO I DO NAS ZAJRZY

Witam!
Kiedyś również byłam za pomocą dla biedniejszych ludzi i częściowo jest tak do tej pory, ale już na pewnych warunkach. Napiszę wam dlaczego:
Mam sąsiadów którzy nie pracują, mają kilkoro albo kilkanaścioro dzieci z których nic nie będzie... Małżeństwo to nie pracuje, bo są takimi leniami, jedyne co im wychodzi to płodzenie się i rodzenie kolejnych bachorów. Nie pracują bo nie chcą i wysyłają dzieci żeby zbierały złom. Ale po co mają pracować jak cywilizowani ludzie skoro Państwo i tak da im kasę, a jak potrzebują opału to włażą na moją posesję i kradną!!!
Mieszkamy w dużym mieście i praca u nas jest. Pomoc powinna trafiać do ludzi którzy pracują i uczciwie płacą podatki ale zarabiają tak mało że im brakuje albo dla ludzi biednych chcących i szukających uczciwie pracy, a nie dla takich leni.
Co wyrośnie z takiej chołoty??? Najstarszy syn chleje tanie wina z innym menelstwem a reszta bachorów chodzi i okrada podatników którzy ich utrzymują. Powinni pozabierać babie dzieci do poprawczaków a ją i tego jej beznadziejnego chłopa wysłać do przymusowej pracy, dodatkowo kobiecie podwiązać jajniki żeby nie urodziła kolejnego darmozjada!!!