No, z tymi fachowcami, to sporo zależy od facetów z TV. Czasem taki, Panie, expert nabiedzi się, żeby powiedzieć coś do sensu, nagrają 10 minut wypowiedzi, a potem dają pół zdania typu: "bedzie dobrze, ale może nie będzie".Tak jak w starym kawale: - Gdybyś miał w jednym słowie powiedzieć, jak jest, to co byś powiedział?- Dobrze- A jak w dwóch słowach?-Nie dobrze.