Ja bym się jeszcze wstrzymał - wystarczy popatrzeć, co się stało z SEB2 - przecież to są DRWINY z inwestorów, może się okazać, że to dopiero czubek góry. Poczekam co najmniej do końca I kwartału, zanim znów pomyślę o obligacjach. Źle mi na lokatach 8-9%?

Zresztą to wszystko jest grubymi nićmi szyte - fundusze często mogą inwestować tylko w lokaty czy papiery dłużne danej grupy kapitałowej to raz - dwa - już nie ma lokat czy obligacji, są wszelkiej możliwej maści "instrumenty" - czytasz ten prospekt i jesteś głupszy, niż przed lekturą - nie mówiąc już o tym, że oni wcale nie są skorzy wyjawiać, co kupują, gdzie i za ile. Masz im zaufać - a jak stracisz to nic nie dostaniesz, natomiast w banku dostaniesz 8-9% 100% zysku - bo BFG gwarantuje każdy depozyt do 50 tysięcy euro.

bliżej do kupna niż sprzedaży choć ja zacznę niedługo sprzedawać