Forum Forum finansoweKredyty

Czy SYGMA BANK to bank czy,

Czy SYGMA BANK to bank czy,

Hala / 83.11.81.* / 2006-08-22 21:48
Zrobiłam zakup w systemie ratalnym poprzez SYGMA BANK, nie otrzymalam blankietów wpłat ,zadzwonił do mnie pracownik banku w ciągu kilku dni otrzymałam wraz z numerem konta upomnienie (blankietów nie przesłano) ratę zapłaciłam terminowo po otrzymaniu numeru konta ,za kilka dni zadzwonił kolejny pracownik że nie dotarła wpłata,zaproponowałam ,że zrobię wydruk (wpłata robiona przez konto inteligo) ale nie chciał.Za kilka dni otrzymałam kolejne upomnienie z komórki windykacyjnej,jakby tego było mało w tejże kopercie było upomnienie dla innej klientki SYGMA BANKU z pełnymi danymi osobowymi.Zadzwoniłam do banku ,gdzie chciałam uzyskac informację czy dotarła moja wpłata jak równiez próbowałam zainteresować pracowników ,ze dodtkowa zawartością było upomnienie dla innej klientki,I SIĘ ZACZĘŁO-- NIKT NIE UDZIELIŁ MI TAKIEJ ODPOWIEDZI, A TO ŻE BYŁA DODATKOWA ZAWARTOŚC POMINĘTO CAŁKOWITYM MILCZENIEM !!!!!!!!!!!!!!! Gdy piaty z kolei pseudoporacownik chciał połaczyć mnie z szóstym moja cierpliwośc się skończyła .Cała rozmowa trwała ok 20 minut,a ja jestem rencistką i moim zadaniem jest terminowo spłacać raty a nie dodatkowo utrzymywac jeszcze TP i tracić czas na rozmowy.
Wyświetlaj:
Czesław Mruk / 93.95.93.* / 2011-03-17 22:54
W pełni zgadzam sie z Panią, która w bardzo delikatny sposób oceniła powyższą instytucję. Jedyną formą inteligencji wykazaną przez w/w instytucję jest niezwykła
umiejętność doboru kadry,
Można by dodać, iż powyższa instytucja poza udzielaniem kredytów dodatkowo zajmuje się wyłudzaniem w prymitywny sposób dodatkowych pieniędzy od klientów, którzy regulują swoje raty nie tylko w wyznaczonym terminie, ale minimum dwa tygodnie przed każdym wyznaczonym terminem spłaty należnej raty. "Ci"pracownicy stwierdzili, iż wpłaty przed czasem też są karane. Należy uznać takie postępowanie za wyłudzenie haraczu ścigane przez prawo. W moim przypadku tak się stanie. Apeluję, nie bądzcie następnymi. ofiarami.
DamianWM / 87.116.197.* / 2011-02-22 08:50
cześć równierz mam kredyt w tym banku i równierz nie dostałem blankietów wpłat. dzwonił do mnie przedstawiciel banku zebym urególował pierwsza rate ale z przyczyn rodzinnych zrobiłem to z trzy dniowym opużnieniem i prawdopodobnie dowalili mi przeszło 700zł kaucji
napisałem dwa meile na te adresy "klienci@sygmabank.pl" i "biuro@sygmabank.pl".
dost ałem odpowiedz ale z prożbą o uzupełnienie danych i do tej pory cisza.
zatem mam prośbę jeśli ktoś może niech prześle mi jakiś kontakt do
Pani Ewy J. lub Pana Damiana Z.
Odpowiedzi proszę przesyłać na adres:
gg: 16102796
Damian Ziąber / 193.36.183.* / 2011-03-28 11:51
witam,
proszę uprzejmie, oto mój adres: d.ziaber@sygmabank.pl
z pozdrowieniami,
Damian Ziąber
majeran / 83.28.251.* / 2011-10-13 17:40
z jakimi pozdrowieniami? człowieku pomyśl czasami
Eleee / 89.76.221.* / 2011-03-25 13:17
Kontakt do Pana Damiana pomaga:
http://www.sygmabank.pl/biuro-prasowe,kontakt-dla-mediow.html
do Pani Ewy nie znalazłam ale to ona kontaktowała się ze mną i pomogła mi zalatwić to co chciałam
PiotrCosmo / 178.36.40.* / 2011-04-29 23:43
mi też pomogła Pani Ewa i Pan Damian - jestem zdumiony szybkością załatwiania sprawy w dodatku bardzo pozytywnie. Pan Damian przekazał moją sprawę bardzo kompetentnej osobie dzięki której uwierzyłem w ludzi pracujących w bankach i za to dziękuję. Pani Ewa zrobiła wszystko by przekonać mnie, że nadal warto korzystać z kredytów. Rozmowa z tą Panią jest szczera, konkretna i rzeczowa.Potrafiła wprost powiedzieć mi o moim błędzie ale w sposób taki, że trudno było się nie zgodzić. Popełniłem błąd ale po rozmowie z tą Panią wiem jak działa spłata kredytu. Panie Damianie widzę, że Pan czyta to forum dziękuję Panu i Pani Ewie za szybkość i profesjonalne podejście. Uważam, że robią Państwo naprawdę świetną pracę. Dajcie szansę tym osobom, proponuję kontakt z Panem Damianem i informacją wysłaną by kontakt podjęła w tej sprawie Pani Ewa. Warto próbować niezależnie od efektu. Rozmowa z tą Panią to czysta przyjemność.
Eleee / 89.76.221.* / 2011-03-25 13:10
Kontakt do pana Damiana, pomaga:
http://www.sygmabank.pl/biuro-prasowe,kontakt-dla-mediow.html
Do pani Ewy nie znalazłam, choć dzwoniła do mnie.
vieniu / 2011-09-08 17:20
Mi nie pomógł:

Kredyt zaciągnięty w sieci Euro RTV AGD. Wartość: 1990. Umowa
kredytowa z klauzulą, że w
przypadku spłaty w 6 ratach miesięcznych po 331,67 klient nie ponosi
żadnych kosztów. O
to nam chodziło, nie wczytywaliśmy się w koszty kredytu w przypadku
"normalnej"
spłaty bo nie taki był nasz cel. Umowa podpisana w dniu 23-03-2010.

Niestety, we wrześniu 2010 (rok temu!) nie wykonało się zlecenie
stałe, którym
posyłaliśmy przelew do Sygma, w związku z czym jedna z rat w wysokości
331,67 nie dotarła
na czas.


30-08-2011, a więc rok później, dzwoni bank z informacją, że bieżące
zadłużenie to
1260PLN (!) i zapraszają do spłaty.


Sprawdziliśmy zlecenia stałe - odnaleźliśmy niewykonane - OK. To jest
331,67 zaległego
kapitału + odsetki, określone w umowie na 8,64% przez rok, to wciąż
nie sumuje się do
ponad 1200PLN(!).


Czas przeczytać umowę w części dotyczącej "normalnej" spłaty, która
okazała się
wyjątkowo nienormalna.


Otóż bank co miesiąc pobiera sobie 29,90PLN za "administrowanie
kredytem" oraz
17,90 tytułem "ubezpieczenia". Co ważne, obie opłaty są ustalone
procentowo
względem wartości początkowej, a nie bieżącego zadłużenia, więc do
czasu spłaty
ostatniego grosza, OPRÓCZ odsetek dodatkowo pobierane jest co miesiąc
47,80 w/w opłat.


Krótko mówiąc, przez ostatni rok Sygma pobiera co miesiąc 50PLN, przy
kapitale pozostałym
do spłaty w wysokości 331,67 i oprocentowaniu nominalnym 8,64%.


Również przy niedopłacie na 1 (jeden) grosz, comiesięczny koszt
kredytu wynosić będzie
47,80 PLN.


Jest to rozbój w biały dzien, absolutnie niezgodny z wszelkimi
zasadami współżycia
społęcznego, a także chamski sposób na ominięcie tzw. przepisów
antylichwiarskich.
Interweniowaliśmy u polecanego na goldenline p. Damiana Z.
(rzecznika), który nawet nie
raczył odpisać. Bieżąca zaległość już wynosi ponad 1300 PLN.


Oczywiście spłacimy, oczywiście postaramy się ustrzec jak największą
grupę ludzi przed
tym Sygma pseudobankiem (polecam Żagiel i Lukasa - nigdy nie robili
takiej jazdy).


Mam nadzieję, że uda się sprawą zainteresować UOKiK, KNF i
wysokonakładowe dzienniki.


Nauczki:
1. Czytać umowę *zawsze* *do końca* nawet w częściach, które wydaje
się, że nas nie
dotyczą. 2. Nigdy nie współpracować z Sygma Bank. 3. Wymagać od banków
comiesięcznych
wyciągów na piśmie, lub dzwonić na infolinię z zapytaniem o saldo. 4.
Rozmowy te
nagrywać.


keywords: (czy warto, opinie, kredyt, raty, Sygma, Sygmie, Sygma
Banque)
DUNKA / 178.42.87.* / 2011-02-15 17:59
Ja również mam przykre doświadczenie z tym niby bankiem!!!!! Wydaje mi się, że faktycznie siedzą tam same - delikatnie pisząc- niekompetentne osoby!!! Ale cisną mi się na usta bardziej mocne słowa. Człowiek traci pieniądze na rozmowy i nikt nie potrafi udzielić konkretnej informacji. Przypuszczam, że po kilku telefonach z tym samym pytaniem pracownicy umawiają się co mają odpowiadać i dalej zwodzić petentów brakiem informacji. Spłaciliśmy kredyt w całości i prosiliśmy o pismo zwrotne o potwierdzenie zamknięcia kredytu, co daje gwarancję, że ten niby bank (bo inaczej się nie da tego określić) zamknął nasze konto i nie będą się nas czepiać. W dodatku odsetki jakie sobie naliczają przy kredycie są kolosalne. Więc żeby się pozbyć tego kredytu spłaciliśmy całość, wysłaliśmy pismo listem poleconym priorytetem. i okazuje się, że jedna pani twierdzi, że pismo wpłynęło ale musi sprawdzić czy wszystko jest w porządku i prosiła o kontakt za kilka godzin. Dzwoniąc ponownie odbiera inna pani i tu znów tłumaczenie o co chodzi i dalej to samo. Trzeci telefon kolejnego dnia i okazuje się, że takowe pismo nie wpłynęło. Krew człowieka zalewa a ona prosi żeby przesłać faksem potwierdzenie wpłaty i kolejne podanie. PYTAM! CZY TAK JEST W NORMALNYM BANKU!!! Otóż nie, w innym banku też spłaciłam kredyt przed czasem i napisałam podanie z prośbą o zamknięcie kredytu i pisemne tego potwierdzenie. W ciągu trzech tygodni otrzymałam pismo potwierdzające, że bank otrzymał ode mnie pismo a następnie potwierdzenie zamknięcia konta kredytowego- też na piśmie. i tak się sprawy załatwia!!!!!!!!!!! i jeszcze jedno jak ja się spóźniłam z opłatą raty to zaraz był telefon-a co się stało i kiedy pani wpłaci itp. Oczywiście za zwłokę musiałam zapłacić odsetki karne. A oni !!! Teraz bank powinien mi zapłacić za brak pisemnego potwierdzenia zamknięcia konta kredytowego-co powinno nastąpić w ciągu 30 dni, bo chyba takie są przepisy dotyczące niewywiązania się ze swoich obowiązków. NIKOMU NIE POLECAM TEGO "BANKU",
byly klient . / 195.150.133.* / 2011-02-14 12:23
jakich mało. Nigdy wiecej kredytu w tym,, banku" Spoznilem sie z rata 4 dni.Chetnie zaplace odsetki za ta zwloke. W czwartym dniu o 20 zadzwonil pan z dzialu windkacji , uslyszal ze pieniadze sa przelane.Stwierdzil iz wyslal juz pismo windykacyjne i mam doplacic 15 zl. Juz po 4 dniach!!!!! Stracili jednego klienta.
baska77 / 193.34.52.* / 2011-01-24 11:28
uważajcie na ten bank ,faktycznie oszuści najpierw mówią kredyt 0% potem jedno ubezpieczenie , 1% prowizja itp.
Jak zrezygnowałam nawet nie chcieli dać zaświadczenia ,ze kredyt nie jest wzięty, bo ja wolę mieć to na piśmie. Powiedziała że wniosek zniszczyła w niszczarce. Jak tu im wierzyć?
Na szczęście nic nie podpisywałam.
Chroń panie Boże od takich banków, niech się nie pchają do marketów.
baska
aktm / 213.238.105.* / 2011-01-20 16:39
Powiem krótko:) rozumiem wszystko że trzeba terminowo spłacać, nie ma nic za darmo itd ble ble ble

Ale na własnej skórze przekonałem się że zrobia z ciebie durnia i musisz zapłacić za nic:)
Kupiłem telewizor na raty 10x0% Raty spłaciłem w 5miesiecy czyli chyba dobrze:) Ale w miedzy czasie dostałem list z jakąś karta kredytowa, oczywiście wywaliłem i nigdy nawet jej nie aktywowałem. I tu własnie zaczyna sie problem, wysłali karte, otworzyli limit i musiałem zapłacic czy karta aktywna cz nie:) Faktycznie czytajac później umowe ratalną było tam coś o karcie, jednak pajac z Rtv euro Agd nie udzielił żadnej informacji o karcie, tylko tyle że sprzęt na 10 rat i spłacać. Naprawdę trzeba wszystko czytać bo cię wydymają bez mydła:)

pozdr
QS / 83.15.99.* / 2010-11-25 14:12
Też mam problemy z tym .... bankiem(??)
Czekam od miesiąca na zaświadczenie że w całości spłaciłam kredyt !!!!!
Kolejne panie z BOK mówią, że:
- zaswiadczenia wysyłaja we wtorki (????)
- nikt z osób - przełożonych tych panienek nie odbierze telefonu od klienta (????)
- przyjmują reklamacje
itp.... RZECZYWIŚCIE KOSZMAR !!!!!!!!!, MASAKRA !!!!!!!!!!!
WalerianWWW / 77.253.99.* / 2011-01-04 20:14
potwierdzam ze kontakt z pracownikami infolinii jest do niczego. Ludzie tam pracują za kare a kierownik nigdy nie ma czasu na rozmowę.
Po dwóch miesiącach sprawę załatwiłem ale napisałem 3 maile ale dopiero w 3 mailu napisałem prośbę by sprawą zajęła się Pani Ewa J - niespodziewanie szybki kontakt telefoniczny tej Pani. Ustaliliśmy wszystko, Pani zadaje dużo pytań co oznacza, ze sprawą się interesuje. ponownie wysłałem maila ,Pani ta znów oddzwoniła. Przesympatyczna osoba - szybko, sprawnie - również polecam wszystkim kontakt z tą Panią w Banku.
DawidDawid / 77.114.137.* / 2010-12-31 21:30
to prawda cała obsługa Klienta to koszmar.
Z wyjątkiem Pana Damiana Ziąber, ktory przekazuje otrzymane maile do Pani Ewy o ktorej tutaj już ktoś wspomniał . Pani ta dzwoni i informuje, ze otrzymała wiadomość od Rzecznika Prasowego i chce wyjaśnić sprawę. Bardzo symaptyczna, kompetenta i przemiła osoba. Dlatego na całą obsługę w banku można się denerować ale wszystko naprawia Pani Ewa która z uśmiechem i serdecznością sprawę załatwia, doradza pomaga i ponownie oddzwania. Powiedziala, ze jak będę miał pytania i wyślę maila do Rzecznika to ona go otrzyma i pomoże. Dlatego polecam kontakt z Panią Ewą poprzez Pana Damiana. JEśli pomaga napisanie maila w tytule do PAni Ewy J to też to polecam. Moje sprawy załatwiałem przez maila do Pana Damiana ale prawdą jest, że to PAni Ewa dzwoniła do mnie. Bardzo dziękuję za możliwość kontaktu z tą Panią. Idealna osoba do kontaktów z ludźmi. Gdyby te osoby z infolinii byli tacy sami to byłaby to najsympatyczniejsza obsługa z jaką się w życiu spotkałemm.
rafał 2345 / 109.79.231.* / 2010-12-14 16:44
jak najdlalej od tego pseudo banku, Wypowiedzenie umowy o korzystanie z karty kredytowej wysłałem 15 listopada. Przyszło do zapłaty 3, 7zł mimo że wpłaciłem całe zadłużenie po wcześniejszej rozmowie z jednym z tych śmiesznych konsultantów. Zadzwoniłem ponownie 14 grudnia i dowiaduje sie że wypowiedzenie dostali ale 1 grudnia, a co za tym idzie 1 miesiąc to okres rozwiązania umowy. Czyli 1 styczeń wygasa umowa. I tu niespodzianka opłata za korzystanie z karty ponad 40 zł płatna z góry za cały rok. No bo 1 styczeń to juz nowy rok rozliczeniowy >>> Przestrzegam
pawelll123 / 178.73.50.* / 2010-12-10 22:44
ja polecam wylasnie maila do banku ale z zaznaczeniem do Pani Ewy J (dodam pierwsza litere nazwiska bo calego podac nie moge) . Pracuje tam taka Pani, ktora jest przesympatyczna. dzwoniłem do banku i tez niestety nie zalatwilem sprawy, masakra, ludzie tam pracuja chyba za kare. wyslalem maila i dostalem odpowiedz od pracownika bym sobie ponownie dzwonil, zdenerwowalem sie i odpisalem ponownie i wtedy zadzwonila wlasnie Pani Ewa i sprawe zalatwila oraz powiedziala ze moge sie z nia kontaktowac mailowo lub telefonicznie bedzie oddzwaniac. zaswiadczenie dostalem po 4 dniach od telefonu tej pani. glownie serdecznosc,i poinformowanie mnie ze moge sie zglaszac do tej pani jak bede mial pytania spowodowal ze zapomnialem o rozmowach z innymi pracownikami. bardzo serdecznie wspominam kontakt z ta pania i nie wiem czy tak mozna ale jesli komus pomoze to moze warto sprobowac. maile ktos tam czyta i czyta je tez ta pani bo na moja skarge na obojetnosc ludzi zareagowala.
antoni47 / 178.73.50.* / 2010-12-31 12:33
ja tez polecam kontakt z Pania Ewą z obslugi klienta pelen profesjonalizm, oddzwania, doradza, potwierdza i odpowiada na kazde pytania.
Expresowe tempo i przesympatyczny glos - jesli komus zalezy na czasie to warto kontaktowac sie z ta Pania lub przynajmniej sprobowac kontaktowac sie. poza tym tą Panią bardzo dobrze się slucha bo ma taki sympatyczny usmiech w glosie. Warto wiedziec, ze sa jeszcze ludzie w tym banku, ktorzy chca pomoc innym - ta Pani jest taka. pomimo tych negatywnych opinii na tym forum warto probowac - aby w koncu napotkac na taka osobe jaka jest ta Pani. mi sie udalo po 3 wyslanym mailu.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - ONi123456.]
gienek71 / 82.139.16.* / 2010-12-06 21:42
Powiem tak, też miałem problem, od dwóch tygodni prosiłem o zaświadczenie z tegoż banku o spłaceniu kredytu ratalnego (potrzebne mi to było do banku, w którym staram się o kredyt mieszkaniowy) Od dwóch tygodni prosiłem i nic...W końcu napisałem do rzecznika tego banku i dostałem odpowiedź od razu. I załatwienie sprawy nastąpiło w ciągu dwóch dni!!!! Polecam Pana Damiana Ziąber, który jest rzecznikiem prasowym w tym banku i on mi bardzo pomógł. Naprawdę polecam kontakt z tym Panem!!!!
!!! / 109.243.146.* / 2010-08-31 22:14
Obsługa w tym banku jest koszmarna!!!!! Pracownicy niegrzeczni!!! Podczas rozmowy telefonicznej pracownica była niemiła i rozkazującym tonem chciała uzyskać informacji.
Myślę że zarząd tego banku powinien się jeszcze raz zastanowić nad jakością usług!!!
gekos / 95.49.177.* / 2010-08-31 19:34
To dopiero początek, ja chciałam zamknąć konto, moje próby trwają już dwa tygodnie. Wpłaciłam, przypadkowo, więcej niż powinnam, czekałam na zwrot nadpłaty, a tymczasem otrzymałam informację od banku, że znów jestem im coś winna. Na koncie mam już pięć telefonów, mój list polecony wypowiadający umowę zaginął. A Każda rozmowa telefoniczna to inna informacja.
Jeśli ktoś będzie wysyłam im wypowiedzenie to koniecznie za potwierdzeniem odbioru, wtedy będzie wiadomo który pracownik odebrał list. Trzeba dobrze czytać umowę, bo kredyt często okazuje się jakimś limitem odnawialnym i może okazać się, że po skończeniu płacenia rat ciągle mamy jakiś związek z bankiem, a to oznacza dodatkowe koszty.
pati.com / 2010-08-20 15:43
masakra i to szastanie naszymi danymi osobowymi, boje się myśleć brrrrr. ja własnie wypowiadam umowę o karte od 2 lat nie korzystam nawet nie aktywowali mi karty, dzwonili oczywiście ale ja nie chciałam aktywacji bo ie widziałam mozliwości współpracy z taka instytucja . Teraz przysyłaja do zapłaty za karte itd, głupie pieniądze 12 zł ale dlaczego ... jak karta nie aktywna - zgodnie z regulaminem Sygma[ na odwrocie umowy] Bank powinien wypowiedziec mi umowę. Ale nie spodziewam się po nich wiele jesli chodzi o jakąkolwiek wiedzę :), zatem skoro oni wykorzystuja naszą niewiedzę warto uderzyć ta sama bronią, brac potwierdzenia na wszystko zastrzec swoje dane osobowe , a do Bik-u mogą zgodnie z prawem wpisać dopiero po 30 dniach od wysłania pisemnego wezwania, każdy inny wpis mozna podważyć i zarządać odszkodowania nie jest zgodne z prawem , poza tym Bik TEŻ NIE PRZYJMUJE WSZYSTKIEGO JAK GABKA !!! są określone kwoty dla osób fizycznych minimum jakie może kwalifikowac do wpisu, A telefonów absolutnie nie odbierać - liczą sobie niesamowite kwoty , a pisma jak bez potwierdzenia/zwykły niech udowodnią że go otrzymaliśmy. Tylko tak można jeśli już człowiek da się nabrać mozna walczyć z takimi :), przykre niestety ale takie prawdziwe,... pozdrawiam
kaja1 / 192.109.140.* / 2010-07-28 14:30
witam.
a ja mam pytanie tego typu, czy ktoś z państwa miał taką sytuację. wziełam na raty produkt w sklepie któy ma podpisaną umowę Z SYGMA BANK. po roku spłaty dostałam informacje o wpłacie 30zł za roczną opłate za obsługe konta. nie wiem o co chodzi a w banku żadnej odpowiedzi nie uzystałam. czy któś z takim czymś się spotkał. zaznaczę że nie jestem klientem banku, tylko sklep w którym wziełam towar ma z nim umowę.
kdtyep / 95.49.177.* / 2010-08-31 19:40
przeczytaj umowę, pewnie podpisałaś, nie kredyt a jakiś limit odnawialny czy coś w tym stylu. Powinnaś po spłaceniu rat wypowiedzieć im pisemnie umowę. Jeśli tego nie zrobiłaś, napisz odwołanie, wyjaśnij sytuację, rozwiąż z nimi umowę, te 30 zł to pewnie roczna opłata za przyznany limit. Mnie to kiedyś spotkało ale wystarczyło pismo z wyjaśnieniem wysłane poleconym z potwierdzeniem odbioru (lubią gubić pisma od klientów). Potwierdziłam to jeszcze trzykrotnie wysyłając faks i dzwoniąc czy aby na pewno dostali moje pisma. Odpowiedzi żadnej nie otrzymałam ale też i nie było wezwań do zapłaty
maciej_kolowial / 89.72.70.* / 2010-07-28 17:25
To jest niemożliwe. Musiałaś chociaż podpisac umowę o karte kredytową. Inaczej po prostu ktoś coś wyłudził na twoje dane.
sprawź / 80.51.55.* / 2010-07-12 23:15
http://szybkiekredyty.blogspot.com/
ela mysza / 94.254.220.* / 2010-07-06 13:55
TAK TO ...

Witam JA TEŻ mam nie miłe doświadczenie z Sigma Bank SA przy zakupie jakiegoś towaru w sklepie Real dostałam kartę kredytową na zakup danego produktu .i ok. potem z tej karty wzięłam kredyt gotówkowy wraz z ubezpieczeniem go w razie utraty pracy .zbieg okoliczności spowodował że utraciłam prace ale mając więcej zobowiązań finansowych chciałem nadpłacić spłatę kredytu dzwoniąc do konsultantów nikt mnie nie poinformował aby nie nadpłacać rat iż spłata ta będzie tylko odpisana od całości kredytu a i tak w danym miesiącu będę musiała zapłacić ratę pomniejszoną ale ona będzie miesiąc w miesiąc , tak wiec w miesiącu wrzesień wpłaciłam równoważność 3 rat kredytu gdyż utraciłam prace i był problem w jej znalezieniu .w miesiącu październik byłam w szoku . przyszla kolejna rata zapłaty a ja całkowicie bez gotówki . mam żal do konsultantów że nikt mnie nie poinformował o tym iż nie mogę nadpłacić spłaty kredytu o parę miesięcy i abym tego nie robiła ,aby gotówkę zostawić sobie i płacić mieniąc w miesiąc. W miesiącu grudniu święta mam rodzinę brak gotówki i pracy spowodował że napisałam do sigma bank o skorzystanie z ubezpieczenia z kredytu gdyż utraciłam prace i nie mam z czego zapłacić raty . 11. „Utrata pracy” – wygaśnięcie umowy o pracę zawartej na czas
nieokreślony na skutek rozwiązania tej umowy za wypowiedzeniem
przez pracodawcę nie wcześniej niż w 90 dniu po dacie rozpoczęcia
Ubezpieczenia. ..wysłałam im ksera umowy o prace potrzebne zaświadczenia z urzędu pracy itp. §2. PRZEDMIOT I ZAKRES UBEZPIECZENIA
1. Przedmiotem Ubezpieczenia jest ryzyko Utraty pracy oświadczonej
przez Ubezpieczonego na podstawie umowy o pracę zawartej na
czas nieokreślony.
2. Zakres Ubezpieczenia obejmuje ryzyko Utraty pracy przez Ubezpieczonego …. do dziś nie dostałam odpowiedzi na moje pismo . raty nie zapłaciłam w miesiącu grudniu . i od tego miesiąca płace pomniejszoną ratę kredytu o 50 zł ale wpływ jest co miesiąc czyli spłacam ten kredyt wciąż . bank wysyłał mi upomnienia o zadłużoną ratę ale ja to ignorowałam . myśląc ze jak płace to mi nic nie może bank zrobić … ale wyszło zupełnie inaczej … z nie płacenia całej kwoty raty kredytu powstał z miesiąca na miesiąc kolejny dług w wysokości kolejnej raty .. po dojściu zaległości na kwotę dwóch rat bank mi wypowiedział umowę podając nas do rejestru zadłużenia BIG i w skutek tego nie mogę wziąć kredytu na spłacenie sigma banku . i co dalej . czy to jest fer w stosunku do klienta ?. gdzie ubezpieczenie o którym mowa w umowie? . przeciecz ja byłam ok. płaciłam ile mogłam nie mało ale za mało dla banku . a najbardziej boli to że spłacałam a bank podał mnie do rejestru że nie spłacam im kredytu dziś już uregulowałam należności z bankiem i dopilnuje osobiście aby owy bank usuną mnie z BIG . I TAK OTO BANK WMANEWROWAŁ MNIE NA LISTY NIEWIEŻYTELNYCH DŁUŻNIKÓW . JA NIE ŚWIADOMA TEGO MAM ŻAL GDYSZ ZAWSZE PŁACE SWOJE ZOBOWIĄZANIA PIENIĘŻNE I STARAM SIĘ BYĆ OK. JAK COŚ NIE TAK A CO BANK ……….ALE BANK TO TYLKO INSTYTUCJA NIE MYŚLĄCA I NIE CZUJĄCA …. BE… BANK NIGDY WIECEJ NIE BĘBĘ WASZYM KLIJĘTEM JUŻ NIE !!!!!!!!
marola / 95.160.201.* / 2011-05-04 10:55
ito jeszcze jaka po otrzymaniu kredytu wplaciłam 1-rate w miejscu gdzie pobierałam kredyt,pieniązki nie dotarły:bo akurat ktoś w Polsce zajumał wszystkie wpłaty wszystkich z całejpolski dop.firma :okienko"iu iściłam poraz kolejny opłate i zaczęło sie pod gorke stałam sie nieuczciwym kredytobiorcą po roku czasu spłaty regulrnej wypowiedziano mi kredyt,gdzie tkwie wtym do dzis,a prawdą jest ze za kazdy telefon z ich strony doliczająsobie kase nie wiadomo skąd takie kwoty sie biorą naprawde
daq / 87.101.76.* / 2010-05-18 18:33
JAK NAJBARDZIEJ ZACOFANYCH ...............................(w kropki wstaw co chcesz wszystko pasuje)!!!Wszystko co piszecie to niestety szczera prawda nigdy więcej SYGMA BANK!!!!!!!!!!!!!!!!!!
agnes648 / 91.94.199.* / 2010-06-21 22:14
Zgadzam się z każdym wypowiedzianym zdaniem na tym forum. Sygma to , która z klientów próbuje zrobic oszustów. Nawet jeśli zapłacisz w terminie to i tak przyslą Ci upomnienie , bo nie zaksięgowali wpłaty. Poza tym mało kompetentni pracownicy, przełączają od jednej osoby do drugiej, czasami proponują że wyślą zapytanie do innego dziłąu tylko po to, by znów naciągnąć cię na telefon i oczekiwanuie w kolejce. Czekam jak zmiłowania kiedy spłace ten ich kredyt , bo już trace cierpliwość do tego pseudo Banku. Tak jak ktoś tu słusznie zauważył, oni są mili do czasu dania kredytu, później zaczynają się schody i branie wszytskic klientów pod jedną kreskę. A przecież sa w życiu różne sytuacje, człowiek jest tylko człowiekiem, nie przeskoczy pewnych spraw, a tu straszą windykacją, sprawami w sądzie. Zero wyrozumiałości, a przy tym zero kultury i ogłady. Może nie wszysscy pracownicy są tacy, ale klienci tak ich odbierają , Byle ich spłaić i nigdy wiecej nie miec z nimi nic wspólnego
Agnes648 / 83.17.170.* / 2010-12-01 13:05
to wszystko jest prawda co się tyczy panów z windykacji. To indywidua bez krzty kultury i ogłady Skąd oni ich biorą. Pan,który odwiedził mnie w pracy zachował się bardzo niegrzecznie , moi podopieczni zachowują się lepiej.Chętnie podałabym jego nazwisko na ogólnym forum bo takie chamskie zachowanie jakim się ten osobnik popisał trudno spotkać
zuiuo / 91.150.221.* / 2011-01-10 20:07
A jak to się stało, że pojawił sie ten Pan u Ciebie? Czyżbys nie spłacał kredytu? To do kogo te pretensje?
frosty / 91.150.221.* / 2010-07-08 20:19
bank nie jest od tego, żeby być wyrozumiałym. bank jest od pożyczania pieniędzy. każdy człowiek, zanim zdecyduje się na jakiś zakup ratalny,powinien go dobrze przemyśleć: czy będzie go w stanie terminowo spłacić. jeśli uważa , że tak podpisuje umowę kredytową. jeśli spóźnia się z wpłatami lub ich w ogóle nie robi łamie umowę zawartą z bankiem. bank wtedy ma prawo wszcząć postępowanie windykacyjne. to normalne- chce swoich pieniędzy. i to wszystko jest-punkt-po-punkcie-jest opisane w umowie, pod którą się drogi kliencie podpisujesz- czyli:zgadzasz się na warunki,które bank proponuje. zawsze należy PRZECZYTAĆ WARUNKI UMOWY,a jeśli się czegoś nie rozumie-poprosić o wyjaśnienie pracownika banku. zawsze chętnie pomoże.
zasygmiona / 83.15.99.* / 2010-12-01 14:10
.....a ten ładny tekścik na pewno pisał ktoś skoligacony z Sygma Bankiem !!!
Zdecydowałam się na dokonanie wcześniejszej spłaty kredytu i dostałam pismo
w którym Specjalista zamieścił zdanie :

" W momencie spłaty całości zobowiązania, Kredytobiorcy pozostało do spłaty
56 rat kredytu zgodnie z pierwotnym harmonogramem spłaty kredytu."
kyoko.mogami / 83.6.73.* / 2011-01-18 22:00
wcale nie koniecznie..
człowiek ma troche oleju w głowie i ja go popieram..
jak jesteś ciemną masą i umowy nie czytasz to jest już twój problem wystarczy sam tytuł, pogrubiony na środku, się odróżnia na tle innch liter. umowę z TP 10 stron przeczytałam w całośći przed podpisaniem, i wisiało mi, że pracownik się na mnie krzywo patrzył. jest tam od tego by poczekać.
ludzi którzy tam praują też obowiązują pewne zasady których łamać nie mogą i jest tak w każydm banku, jak nie wierzysz to możesz iść, zatrudnić i sprawdzić.
a bank jest od tego by pożyczać i żądać zwrotu,a nie jakąś instytujcją charytatywną.
se324 / 91.149.225.* / 2010-05-13 12:28
potwierdzam

Najnowsze wpisy

Kredyty samochodowe - najlepsza oferta: