Koniec petrodolara trwa
/ 159.205.177.* / 2015-09-23 20:53
Spadają zapasy ropy w Stanach i to w czasie, kiedy przerób w rafineriach gwałtownie spadł, bo trwa przestawianie na cykl zimowy.
Crude Oil Inventories -1.925M, oczekiwano -0.533M, poprzednio -2.104M.
Jednocześnie wzrosły zapasy benzyny, mimo zmniejszenia przerobu ropy.
Gasoline Inventories 1.369M, oczek. 0.819M, poprzednio 2.840M.
Z kolei zapasy destylatów mocno spadły.
EIA Weekly Distillates Stocks -2.088M, oczekiwano 1.339M, poprzednio 3.060M.
Bardziej realne i znacznie gorsze są dane jakie podał prywatny API wczoraj po sesji
API Weekly Crude Oil Stock -3.700M, oczek. -0.700M, poprz. -3.100M.
Manipulacja kursami kontraktów na ropę jest wyraźna od dawna, podobnie jak dołowanie ceny złota dla sztucznego podtrzymywania upadającego dolara co już się skończyło, bo wzrost ceny ropy w bankrutującej na rekordowych długach gospodarce jest jak podwyżka stóp %, czego Fed nie jest w stanie zrobić od wielu lat, nawet o 25 pkt. baz. czym potwierdza, że jest krach wszech czasów, a zasoby ropy wyczerpują się nie tylko w Stanach, ale i Arabii Saudyjskiej, czy na Morzu Północnym.
I im mocniej sztucznie ropę zdołują, tym więcej producentów padnie i nie spłaci długów, więc to jest kolejna paranoja, bo i tak musi drożeć, bo trwa gwałtowne cięcie wydatków na nowe inewstycje, a banki tną nowe kredyty w panice, bo wiedzą jakie straty ich dotkną.
Widać po ucieczce z dolara i drożejącym złocie, a giełda już się nie ma szans podnieść, kiedy gospodarka się zwija, a banki centralne skończyły się i ich QE szkodzi, co widać po Fed, Japonii i EBC, bo od dawna jechały na tylko bajkach o szatach gołego.
Łupki zbankrutowane, zarobku nie mieli nawet przy 100 $ za baryłkę, naciągnęli tylko masę frajerskich, chciwych na zyski przy zerowych stopach Fed funduszy i banków, wywalają tysiącami pracowników, porzucają wiertnie, co trwa od wikelu miesięcy.