No więc w 100% majestacie prawa może Pani podpisywać umowę i zaczynać II etat. Zdecydowanie też nikogo więcej osobiście (ZUS, US) zawiadamiać nie trzeba.
I nawet gdyby nie zawiadamiała Pani pracodawców, w sytuacji jedynie 2 miesięcy nakładania się etatów, efekty podatkowe (wyrównanie w PIT 2010 nie były by znaczne)
Ze składkami jest tak, jak w kadrach powiedzieli i jak napisałem. Oba etaty są zgodnie z ustawą w pełni "oskładkowane" gdyż są u różnych pracodawców i są..etatami. To inna sytuacja niż dotychczas, gdy Pani umowa-zlecenie była wolna od składek społecznych, ze względu na to, że były one pobierane z wynagrodzenia z umowy o pracę. Jedyne, co czasem się zdarza i już napisałem to przekroczenie wynagrodzenia brutto, powyżej którego składek społecznych się już nie pobiera. Ale ta regulacja obowiązuje bez względu na liczbę etatów, dotyczy sumarycznych dochodów podatnika. Równie dobrze występuje na jednym, ale dobrze płatnym. W 2010 r. kwota graniczna dochodu brutto to 94 380 zł. Nadwyżka jest wolna od składki emerytalnej i rentowej. Czyli miesięcznie-7865 zł. Przy braku wiedzy o dwu etatach obaj pracodawcy potrącają pełne składki. W sytuacji gdy u jednego brutto to np.5 000, a u drugiego 4 000- do ZUS trafiają wtedy składki społeczne od dochodu 9000, a powinny od maks. 7865. jest ich za dużo. Uniknięciu tej sytuacji służy informacja w kadrach.
Z kolei z podatkami jest tak, że w roku podatkowym jako podatnik ma Pani kwotę wolną od podatku, powyżej której dopiero nalicza się 18% i ew.32% podatku. Oraz przysługują koszty uzyskania przychodu. Można wykazywać je rzeczywiste (np. bilety imienne na dojazd do pracy), ale na ogół stosuje się zryczałtowane. Comiesięczna zaliczka podatku do US już te kwoty uwzględnia (w wymiarze 1/12).
Ryczałtowe przysługujące KUP zależą jednak od tego czy etat jest jeden czy więcej, i czy zatrudnienie jest w miejscu zamieszkania pracownika, czy poza.
W przypadku dwu etatów są one wyższe, ale mniejsze niż 2xKUP dla jednego etatu. Więc znowu przy braku informacji obaj pracodawcy uwzględnią te koszty jak dla 1 etatu, w efekcie odprowadzą sumarycznie za małą składkę i w rozliczeniu rocznym pojawia się niespodzianka w postaci konieczności dopłaty podatku PIT.
O to chodzi. I zaznaczam, ze nabiera to większego znaczenia przy dłuższym (pełny rok) pracowaniu na 2 etaty. Tak czy inaczej wyprostowuje się to w rozliczeniu rocznym.
Dla zupełnego spokoju sumienia pod koniec sierpnia proszę w kadrach przypomnieć, że od 1 września są już jedynym pracodawcą/ płatnikiem.