Robert (dawniej zx)
/ 195.205.11.* / 2007-10-10 10:45
Drogi Sabre,
Nie denerwuj się tak bardzo. Twoje dotychczasowe posty, które miałem okazję czytać wskazują, że jesteś inteligentnym człowiekiem. Dlaczego zatem nie jesteś w stanie zrozumieć prostej rzeczy: w demokracji rządzi większość, a nie mądrość i to właśnie tę prawdę przyswoił sobie PiS i dlatego pewnie wygra wybory. Następną historią są przeciwnicy PiS-u którzy są taka samą nędzą, a do tego nie mają tej sprawności medialnej. Dlatego wynik jaki będzie można bez wielkiego ryzyka z góry przewidzieć chciaż prawdę powiedziawszy jaki by nie był to dla nas obywateli oznacza to i tak to samo czyli więcej zabieranych pieniędzy i coraz wyższe koszty utrzymania. W gruncie rzeczy walka nie idzie o to żeby obywatelom zrobić dobrze. To walka zwaśnionych band o to aby urządzić siebie swoje dzieci i rodziny po wsze czasy. Nie mylmy więc technologii kampanii wyborczej z programami, których nie ma bo i po co skoro wszyscy mają ten sam: "nachapać się ile się da, a potem niech mi skoczą na plecy". Na Zachodzie wyborcy już to dawno zrozumieli i dlatego wybory nie budzą tam takich emocji. Dodatkowo wyborcy tam dużo bardziej jednak rozróżniają swoje interesy od interesów klik zwanych partiami i dlatego od czasu do czasu politycy muszą coś tam zrobić pożytecznego. My nie jesteśmy jeszcze na takim etapie rozwoju i dlatego sami musimy na własnej skórze przerobić swojego Hitlera, Stalina, Mussoliniego czy Franco. Innego wyjścia nie ma, przepraszam jest w tej chwili można zostawić to wszystko i wyjechać gdzieś w diabły. Tak robi dużo młodych i trudno im się dziwić czy ich potępiać. To, że to wali w przyszłość RP nie wiem już której to przecież nie jest temat na teraz ale na wtedy jak się zacznie rzeczywiście walić system emerytalny. To jednak nie jest sprawa na tę chwilę. Będzie się o to martwić ekipa, która przyjdzie budować RP nr ...? Zatem głowa do góry nie miejmy zbyt dużych wymagań. Obecną fazę tak zwanej demokracji w Polsce trzeba potraktować jako późny ale zawsze prezent od Stalina, Hitlera, Katarzyny, Franciszka Józefa, Fryderyka Wilhelma i innych ale przede wszystkim od nas samych, którzy od wieków nie wiedzieli jak pilnować swoich interesów i nadal tego nie wiedzą. Przy takiej historii trzeba tylko dbać o własne interesy, a nie martwić się o innych. Inni niech się martwią o siebie. Dlatego jestem dumny z tych, którzy wyjechali bo to dowód na to, że nie jesteśmy tylko narodem idiotów - inteligentni też się u nas trafiają.