longiborn
/ 91.237.136.* / 2016-02-17 11:05
Adoptować, adoptować, to tak prosto powiedzieć. Spełnij najpierw wymagania z kosmosu, następnie traf na listę oczekujących i czekaj. No chyba że chcesz dziesięciolatka, albo dziecko chore z wadami rozwojowymi itp itd. Nie nie mam ni przeciwko dzieciom chorym, pokrzywdzonym. Tu nie chodzi o spełnianie zachciewajek, tu trzeba dać dziecku, pokrzywdzonemu dziecku dom pełen miłości, oraz umożliwić rehabilitacje, leczenie, normalne funkcjonowanie, a to niestety kosztuje i podwyższa kosmiczne wymagania. Więc nie gadajcie po próżnicy jak nie możesz urodzić zaadoptuj i będziesz mieć 500 złotych, bo nie wiem co jest wiekszą patologią rodzić czy adoptować dla pieniędzy