hen
/ 194.213.1.* / 2009-01-22 14:42
- uważa profesor Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club, byly minister finansów.
Zdaniem porannego gościa Radia PIN, będzie to wynikać z gorszej realizacji budżetu w 2008 roku i niższego wzrostu PKB w tym roku.
Na dziurę Tuska - mówi Stanisław Gomułka - składają się potrzeby pożyczkowe rządu w wysokości 37 mld zł i dodatkowy deficyt w wysokości 20-30 mld zł. O słabszym wykonaniu budżetu pisały media, według których 4 ministerstwa nie dostały w grudniu ponad 5,5 mld zł. Teraz minister finansów Jacek Rostowski musi szukać oszczędności.
Stanisław Gomułka uważa, że trzeba wykonać cięcia po stronie wydatków. Profesor przypomina, że rząd w zeszłym roku nie wykorzystał 20 z 35 mld zł środków unijnych. Profesor podpowiada zatem powrót do składki rentowej, na której budzet traci ok. 25 mld zł.
Innym rozwiązaniem jest podwyższenie deficytu, który został zapisany w budżecie, na poziomie nieco ponad 18 mld zł. Oznaczałoby to również przyznanie, że plany dotyczące wejścia Polski do strefy euro są nieaktualne"