Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Filar: Szok podażowy wymusi podwyżkę stóp

Filar: Szok podażowy wymusi podwyżkę stóp

Money.pl / 2007-12-28 13:12
Komentarze do wiadomości: Filar: Szok podażowy wymusi podwyżkę stóp.
Wyświetlaj:
A... / 2007-12-31 08:50 / Bywalec forum
...a warto zachować sobie ten felieton choć parę miesięcy, jako przykład lobbingu bankowego, co poniżej już napisano..., i oderwania się od realiów "życia" tzw. "ekspertów".
(obecny ekspert RPP to jest najczęściej "homo sovieticus" subspecies variates Economicus)

Inflację można zahamować tylko wysokimi jednorazowymi podwyżkami stóp - a więc ok. 2-3% co najmniej.
Mała podwyżka zostanie wrzucona "w koszta" i... spowoduje dalsze przyspieszenie inflacji...,

- "ćwierć" procenta - czy ktoś biorąc kredyt konsumpcyjny się w ogóle nad tym zastanowi?

- "kredyty konsumpcyjne" - to to a nie wzrost płac czy cen tak naprawdę napędza dzisiejszą inflację. Płace są obecnie w co najmniej 90%-tach (nie liczę budżetówki) "kapitalistyczne" - są wypracowane - pochodzą w tej chwili z zysków firm, a więc są pochodną realnych wartości - mają pokrycie w podaży i co ważniejsze we wzroście gospodarczym. Tymczasem przez profesorów RPP traktowane są jak te za rodem z czasów komuny - czyli wirtualne...

Wzrost inflacji to pokłosie: po pierwsze zjawisk przyrodniczych - katastrofalnie niskie plony zbóż u eksporterów, przymrozki niszczące nasze sady;

oraz po drugie politycznych (np. IRAN, Pakistan),

jak i też po trzecie, efekt "ekspresowego" wzrostu konsumpcji w Chinach czy Indiach.

- a czy mamy do czynienia z inflacją "strukturalną" (nadprodukcją "pustego - pieniądza", kartelizacją produkcji na większą skalę, etc.)?

Jest "górka świńska" - ceny mięsa muszą spaść - już widać pierwsze oznaki. Plony zbóż na południowej - "eksportowej" półkuli dla tego produktu zapowiadają się co najmniej dobrze - jeszcze są nie zebrane a już przecież ceny zbóż "lecą" w dół...

W tempie "jednostajnie przyspieszonym" lecą też ceny ropy (eksperci stwierdzili że w Iranie od paru lat nie prowadzi się prac na bombą atomową...).

...a gdy do tego dojdzie brak katastrofalnych przymrozków niszczących sady (a zdarzają się one TYLKO średnio raz na 7-8 lat...), to nawet przy naszym "chorym" koszyku cenowym, inflacja może się wahnąć w dół praktycznie o 1-2% i to bez żadnych zabiegów przy stopach...,

...a przy nadprodukcji zbóż (i nie pomoże tutaj zużycie ich na biopaliwa) oraz dalszym spadku cen paliw - może być nawet przez krótki okres czasu ujemna, i to mimo podwyżek noworocznych - zwłaszcza cen energii i czynszów...

...a tymczasem bezmyślne podnoszenie stóp (jak te ostatnie) na pewno nie zahamuje inflacji a uderzy w małe firmy (takie jak np. moja) - te żyjące z kredytu, doprowadzając nawet niektóre z nich do bankructwa, w konsekwencji zmniejszy naszą konkurencję "wewnętrzną" - liczbę podmiotów na rynkach - zmniejszy "odporność" całej polskiej gospodarki na bodźce inflacyjne - w wyniku czego również podniesie poziom inflacji (...) - "szanowna", oderwana od realiów ekonomicznych, cierpiąca na wtórny analfabetyzm ekonomiczny - "kliniko geriatryczna" zwana RPP...
Marqus / 83.29.154.* / 2007-12-29 00:43

szok podażowy (ceny żywności i paliw)

co to za brednie ? "szok" podażowy może najwyżej spowodować "szokowy" spadek cen . Niech może pan DF wyskoczy przed warzywniak z tirem ziemniaków i sprawdzi swoje teorie
acomitam / 83.25.197.* / 2007-12-28 16:13
Nie za bardzo chwyciłem logike wypowiedzi prof. Filara. Chyba prof. Filar nie utożsamia inflacji ze wzrostem cen. O ile mi wiadomo, wzrost cen jest skutkiem inflacji, a nie przyczyną. Inflacja to zgodnie z definicją, którą gdzieś kiedyś widziałem, szkodliwy wzrost podaży pieniądza czy to w formie gotówki czy też depozytu bankowego. Za inflację są więc odpowiedzialne banki, w tym również NBP, które albo drukują pieniądze ponad miarę, albo też ponad miarę udzielają kredytów, także państwu, wykupując obligacje. Podniesienie stóp może zahamować proces inflacji w części za którą odpowiedzialne są depozyty, ale co z dodrukiem pieniądza i zadłużaniem się państwa? Przecież ono będzie się zadłużać, niezależnie od stóp procentowych? Tutaj potrzebna jest ostra polityka zaciskania przez państwo pasa, a na to w socjalistycznej demokracji nie ma szans.
szok podażowy / 83.11.220.* / 2007-12-28 14:28
Stabilna polityka monetarna powinna unikać gwałtownych reakcji na szoki podażowe. Co ciekawe kiedy inflacja spadała w roku 2005 i 2006 zdecydowanie poniżej celu RPP prof. Filar głosowania przeciw redukcji stóp uzasadniał właśnie tym - brakiem potrzeby reakcji na szoki podażowe. Jak widać mamy do czynienia z kompletnym brakiem symetrii w podjściu do tej kwestii ze strony prof. Filara.
CS / 83.31.15.* / 2007-12-29 00:05
Filar należy do lobby bankowego, w którego interesie są zawyżone stopy procentowe, dlatego mnie nie dziwi, brak symetrii.
cdx / 212.160.147.* / 2007-12-28 13:12
Kto to pisał? Szok podażowy (ceny żywności i paliw)?? Bardzo merytoryczny artykuł. Żenada...
Jacqb / 2007-12-28 14:06 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
a mi wydaje się to logiczne.

Najnowsze wpisy