Forum Forum dla firmKsięgowość

Fiskus sprawdza działających w sieci

Fiskus sprawdza działających w sieci

Money.pl / 2007-08-23 18:23
Komentarze do wiadomości: Fiskus sprawdza działających w sieci.
Wyświetlaj:
mecenasss / 83.29.126.* / 2008-05-04 09:38
Prawdziwi Oszuści i Naciągacze działają legalnie
zgodnie z Prawem mają Ulgi i zniżki itd
np. posłowie ,radni itd.
I pod przykrywką "legalności" i ochrony prawnej
robią przekręty .
Np. urzędnik US zupełnie legalnie Wymusza Podatek /haracz/ od obywatela .
Obw. ma prawo zwrócić się do Sądu ale zazwyczaj tego nie robi gdyż Walka z US !...przypomina !!!
Skakanie pchły Po jajach słonia.
TOMAS10 / 195.136.36.* / 2008-11-13 21:44
Nawet niewolnicy w Egipcie zap...... przy piramidach nie musieli martwić się o czynsz i wyżywienie dla siebie i swojej rodziny. Ja bym takiego co siedzi na górze i wymyśla jak dokopać szaremu obywatelowi dał te wszawe 1000zł i puścił go w Polskę, niech opłaci rachunki i spróbuje odłożyć na mieszkanie. To by było na tyle.
ROMUS11 / 195.136.36.* / 2008-11-13 20:51
I tu się z kolegą zgadzam, jak się ma lobby w sejmie i wie się komu dać to nawet lekarze w gabinetach prywatnych kasy fiskalnej mieć nie muszą, w biały dzień wszyscy do nich chodzą łącznie z urzędnikami skarbowymi.
MacTeo / 82.160.53.* / 2007-08-31 01:15
A może zabrali by sie za sprawdzanie możnych naszego kraju i policzyliby ich faktyczne dochody. Jestem przekonany że w tedy znaleźliby bez problemu pieniązki na walkę z korupcją i szybko uzupełnione zostały by braki na emerytury.
Edgarantoni / 212.2.99.* / 2007-08-25 13:48
a może wzorem umowy kupna-sprzedaży używanego auta - wprowadzić kluauzulę: "PODATEK W WYSOKOŚCI 2% PŁACI KUPUJĄCY"???????
Żartuję oczywiście ale ile do diabła można płacić podatków w tym kraju?Kupując COŚ -płacę podatek to sprzedając coś niepotrzebnego też muszę?debilizm!
BERTRAM6 / 195.136.36.* / 2008-11-13 21:02
Panowie Polska podpisała zobowiązania wobec prawa i przepisów Unijnych, trzeba tam sprawdzić czy nie ma jakiegoś mądrego przepisu na głupotę naszych rządzących.
Zxr54gt55 / 83.5.224.* / 2007-08-24 18:18
Jak wszyscy byśmy przestali płacić podatki to by nie mieli za co siedzieć w sejmie :)
Jaro9 / 195.136.36.* / 2008-11-14 21:46
Nawet za komuny nikogo nie nękali za tak drobny handel.
Retro17 / 195.136.36.* / 2008-11-13 21:09
Jak zaczną normalnych ludzi zbyt mocna nękać niech się nie szykują na następne wybory.
Elendir / 89.78.239.* / 2007-08-23 21:33
Jeśli wyszło 65 kafli na sprawę to to nie były płotki lecz firmy prowadzące działalność gospodarczą. Skoro inni płacą podatki to dlaczego one nie mogą? Tak więc wyjątkowo bardzo słusznie fiskus się do nich dobrał.
Goska / 89.229.4.* / 2007-08-27 19:42
... bardzo śmieszne, pracowałam w firmie produkującej chemię gospodarczą, jako "młoda matka" potencjalnie zagrożona kolejną ciążą pracowałam w pełnym wymiarze godzin ale ... na własnej działalności, wystawiałam przez trzy miesiące faktury, płaciłam Zusy i Vat od wystawionych faktur a pieniążków nie zobaczyłam. Zamiast pozywać firmę do sądu o zapłatę co niewiele by dało, po prostu odebrałam swoje pieniądze w naturze "proszkach do prania" i sprzedałam na allegro. Zgodnie z prawem powinnam od ilości sprzedanej odprowadzić podatki [vat i dochodowy] bo oczywiście odebrane proszki dostałam na fakturę którą pomniejszono a raczej do zera zredukowano należności za moją pracę i co wg Ciebie powinnam teraz znowu odprowadzić podatek?? ps. dla ciekawskich mój ZUS i Vat sfinansował mi brat i maż :-(((
brutus / 89.229.131.* / 2007-08-23 21:31
To juz zupełnie nie rozumiem na dzień dzisiejszy wystawiłem przedmiotów za 20 zł allegro weźmie 9 zł + prowizja od sprzedaży - od jakiej kwoty mam zapłacic ten podatek i po co w ogóle ten serwis? Ja sprzedaje rzeczy wprawdzie dobre ale używane prze ze mnie dłuższy czas. O co tu chodzi?
Orbiton5 / 195.136.36.* / 2008-11-13 22:22
Rządzącym jak zwykle obrona zwykłego obywatela pomyliła się z atakiem. W naszym kraju to już jest swego rodzaju tradycja.
Elendir / 89.78.239.* / 2007-08-23 21:35
Sprzedałeś bez zysku to raczej Ciebie to nie dotyczy...
brutus / 89.229.131.* / 2007-08-24 12:20
niech bym zarobił i ze 100 zł to, przecież kiedyś te rzeczy kupiłem na aukcji czy w sklepie, allegro bieże prowizję i pewnie płaci jakiś podatek od tej prowizji - to w końcu jest to serwis kolekcjonerski czy biznesowy?
dlugi / 89.171.94.* / 2007-08-28 10:52
nawet jak zarobisz te 100 zł, do ciebie nie przyjdą. A tych którzy de facto prowadzą działalność gospodarczą a nie płacą podatków powinno się kontrolować i ścigać...
MIKI5 / 195.136.36.* / 2008-11-14 21:30
To miejsce zawsze było nie szczególne pomijając czasy Kazimierza Wielkiego.
zniesmaczony / 83.27.209.* / 2007-08-23 21:04
Gdyby Polacy tak masowo nie kradli, np. nielegelanie handlując na Allegro, ku zadowoleniu serwisu, który zarabia na wspieraniu szarej strefy dziesiątki milionów rocznie, może bgyłoby więcej pieniędzy i dla pielęgniarek, i dla emerytów, i dla wszystkich. Wzorce szły do niedawna od góry - ludzie się nie wyzbyli komunistycznej mentalności, bo takie mieliśmy władze przez 15 lat po PRL-u.
Urban / 81.190.134.* / 2007-08-24 18:05
Co ty p********* ? Czy polacy będą kombinowali , "kradli" czy nie to i tak tym s********** politykom będzie mało , za wielkie korporacje i zagraniczne centra handlowe niech się biorą a nie za nas , normalnych ludzi co ojczystą , polską , ziemie potem z czoła okrasili i próbując przeżyć w świecie stworzonym przez tych skorumpowanych i bezmózgich polityków , żyją jak zahipnotyzowani i podporządkowując się bez końca co i raz to nowym zakazom , nakazom , przepisom , próbują godnie przeżyć kolejny dzień z reszty swojego życia . Taki poseł dostaje podstawowej 12 tyś ale plus koszty dodatkowe wyciąga ok 40000 tyś miesięcznie wiec pytam się gdzie tu k**** sprawiedliwość a my bynajmiej nie klasa rządząca , zwykli pacjenci nawet na bambusowe kulasy nie mamy kasy ....... HOUK powiedziałem URBAN
rozdrażniony / 83.10.69.* / 2007-08-24 15:18
Gdyby nasi politycy nie kradli na potęgę to i dziury budżetowej by nie było! Pewnie jeszcze starczyło bya na pielegniarki itd.. Im więcej kasy mają w łapach tym lepiej dla nich.. więcej można ukraść i nikt tego nie zauważy..

Gdyby.. podatek był dużo niższy a kary za nie płacenie 10 x wyższe to nikomu nie opłacało by się wymigiwać. Gdyby pieniądze z podatków były wydawane z głową na rozwój państwa a nie marnowane i rozkradane to ludzie chętniej by je płacili..
Miro9 / 195.136.36.* / 2008-11-13 21:13
Dajcie normalnie zarobić i będziemy wszystko kupować nowe w sklepach.
zrospaczona / 89.77.110.* / 2007-08-23 19:14
Takkk na emerytach juz nie da zarobić, mniejszych zarobków dla pielegniarek i innych tez juz sie nie da załatwic więc trzeba oskubać społeczeństwo które wysprzedaje się z rzeczy zbednych i kupuje potrzebne za juz raz zarobione pieniadze LUDZIE co w tej nasze ojczyznie zrobiło sie - płakać się chce
Pawelon6 / 195.136.36.* / 2008-11-14 21:11
Jak dostajesz wypłatę to płacisz podatek, jak idziesz coś kupować to płacisz podatek, jak to odsprzedajesz to płacisz podatek (to już potrójne opodatkowanie od tych samych pieniędzy). Proponuję wprowadzić jeszcze podatek od podatku. Płacisz składkę ZUS jedną chyba największą
w świecie procentowo do zarobków a straszą cię że nie będzie emerytur, zresztą każdy wie jak wygląda Polska emerytura. Płacisz składkę zdrowotną a i tak jak pójdziesz do szpitala to bez łapówki się nie obejdzie, czasem taniej jak rachunek w prywatnym szpitalu a czasem nie, w państwowej przychodni zdrowia cię oleją i zawsze wmówią że nic ci nie dolega i jesteś zdrowy no chyba że już na oczach zaczniesz się wywracać i nie da się pozbyć intruza żeby sobie poszedł do prywatnego gabinetu jak chce się leczyć. Jak zarobisz sobie z 300zł z własnej inwencji i pomysłu to przyjdą do ciebie po haracz. Cały ten układ
przypomina mafię.
Treo15 / 195.136.36.* / 2008-11-13 21:11
Pewnie ”chodzi” o to aby ci co jeszcze tu zostali też wyjechali za granicę do jakiegoś normalnego Europejskiego kraju gdzie nie trzeba sprzedawać na Allegro aby w ogóle żyć.
MEXY / 195.136.36.* / 2008-11-13 20:15
Panowie podejdźmy do tematu nieco inaczej. Aby cokolwiek dobrze działało to we wszystkim powinna być jakaś logika, mniejsza lub większa ale lepiej aby była większa. Prawda jest taka że z tych naszych marnych pensji (przynajmniej w moim przypadku) aby zarobić na jakikolwiek średni samochód musiałbym pracować więcej niż 100lat, a przecież po śmierci nie będę nim jeździł. Pomimo iż ciężko pracuje ani państwo Polskie ani też fiskus mi w tym nie pomagają abym osiągną ten cel. Padł pomysł że przecież mogę wykorzystać swoje zainteresowania i pohandlować elektroniką często tą naprawianą i uruchamianą ponownie przeze mnie bo aby coś odłożyć musi przecież zostać coś z wypłaty do odłożenia. Do elektroniki używanej udało dołożyć się także nieco nowej. Moje obroty miesięcznie osiągnęły około 1700zł brutto. Pomyślałem może by to zalegalizować, tak więc: działalność gospodarcza niefiskalna i tu następują mocne bariery typu: obroty miesięcznie do 3100zł brutto aby nie wejść w kasę fiskalną (kasa fiskalna dużo kosztuje), obroty miesięczne do 4150zł brutto aby nie wejść w VAT i pozostać przy podatku 3% od sprzedaży kwoty brutto. Teraz po ludzku co to oznacza i jakie są koszty. Zakładając że nie wchodzę w kasę fiskalną i nie przekraczam 3100zł brutto miesięcznie aby nie kupować kasy fiskalnej to: kupuję towar za 2000zł sprzedaję za 3100zł – uzysk 1100zł pomniejszony o 3% podatku od kwoty brutto tj: 93zł pomniejszony o 219zł składki zdrowotnej (pomimo iż jest już odprowadzana z zakładu pracy gdzie jestem zatrudniony, pewnie dwa razy będę się leczył w razie choroby) i jeszcze od takiej kwoty brutto min. 200zł dla Allegro to zostaje 588zł wykorzystując maksymalny pułap aby nie wejść w kasę fiskalną, zauważcie też jaka musiała by być marża aby to osiągnąć (30% !!!). W rzeczywistości ciężko jest osiągnąć taki pułap i prawdziwy wynosi 1700zł brutto więc zysk jest około 300zł jeżeli założę działalność gospodarczą. Mówiąc krótko cały poświęcony mój czas pray po godzinach musiał bym poświęcić niewolniczo na rzecz państwa i fiskusa. Moje pytanie więc jest takie gdzie była logika u Panów którzy stanowili to prawo, pewnie ich logika nie wróciła z urlopu. Przepisy takie mają prawo bytu jedynie w usługach fizycznych jak tynkowanie czy też kładzenie płytek gdzie aby zarobić w miesiącu 3100zł brutto nie muszę inwestować co miesiąc 2000zł idąc do pracy ale nie w handlu gdzie aby sprzedać muszę wcześniej kupić nawet gdy jest to używane i chcę to naprawić. Państwo Polskie a właściwie przepisy nie pozwalają nam być legalnym nawet gdy ktoś bardzo tego chce a potem nas za to każe co samo nam zgotowało. Może najpierw należało by przeliczyć temat i w handlu podnieść bariery odpowiednio z 3100zł brutto do 6200zł i z 4100zł brutto do 8200zł brutto, dla osiągających mniej jak 6200zł brutto, 3 lub 4 miesięczny okres przejściowy bez jakichkolwiek zobowiązań podatkowych na rozkręcenie działalności gospodarczej aby się sprawdzić czy można w to wejść i zacząć dodatkowo zasilać budżet państwa, bo jak inaczej tu spróbować ?.
Panowie podejdźmy do tematu nieco inaczej. Aby cokolwiek dobrze działało to we wszystkim powinna być jakaś logika, mniejsza lub większa ale lepiej aby była większa. Prawda jest taka że z tych naszych marnych pensji (przynajmniej w moim przypadku) aby zarobić na jakikolwiek średni samochód musiałbym pracować więcej niż 100lat, a przecież po śmierci nie będę nim jeździł. Pomimo iż ciężko pracuje ani państwo Polskie ani też fiskus mi w tym nie pomagają abym osiągną ten cel. Padł pomysł że przecież mogę wykorzystać swoje zainteresowania i pohandlować elektroniką często tą naprawianą i uruchamianą ponownie przeze mnie bo aby coś odłożyć musi przecież zostać coś z wypłaty do odłożenia. Do elektroniki używanej udało dołożyć się także nieco nowej. Moje obroty miesięcznie osiągnęły około 1700zł brutto. Pomyślałem może by to zalegalizować, tak więc: działalność gospodarcza niefiskalna i tu następują mocne bariery typu: obroty miesięcznie do 3100zł brutto aby nie wejść w kasę fiskalną (kasa fiskalna dużo kosztuje), obroty miesięczne do 4150zł brutto aby nie wejść w VAT i pozostać przy podatku 3% od sprzedaży kwoty brutto. Teraz po ludzku co to oznacza i jakie są koszty. Zakładając że nie wchodzę w kasę fiskalną i nie przekraczam 3100zł brutto miesięcznie aby nie kupować kasy fiskalnej to: kupuję towar za 2000zł sprzedaję za 3100zł – uzysk 1100zł pomniejszony o 3% podatku od kwoty brutto tj: 93zł pomniejszony o 219zł składki zdrowotnej (pomimo iż jest już odprowadzana z zakładu pracy gdzie jestem zatrudniony, pewnie dwa razy będę się leczył w razie choroby) i jeszcze od takiej kwoty brutto min. 200zł dla Allegro to zostaje 588zł wykorzystując maksymalny pułap aby nie wejść w kasę fiskalną, zauważcie też jaka musiała by być marża aby to osiągnąć (30% !!!). W rzeczywistości ciężko jest osiągnąć taki pułap i prawdziwy wynosi 1700zł brutto więc zysk jest około 300zł jeżeli założę działalność gospodarczą. Mówiąc krótko cały poświęcony
obiektywny do bólu / 83.21.58.* / 2007-08-23 21:21
a ja uważam ze bardzo dobrze robią, prawo musi być równe dla wszystkich i wszyscy musza mieć obowiązek jego respektowania! jeśli załóżmy jest 100 ludzi a z nich tylko 50 płaci podatki, zusy itp, a wszyscy korzystają z wszystkich praw publicznych to siłą rzeczy podatki nałożone na tych 50 są dwukrotnie większe niż gdyby uczciwie wszyscy płacili. wtedy jednostkowy koszt utrzymania "państwa" byłby o wiele mniejszy, de facto mielibyśmy niższe podatki!! i nie wyj chłopcze, tylko biegnij do urzędu rejestruj swoją działalność! zupełnie inną kwestią jest to ze podatki są źle wydawane przez "rządzących", ale nie o to przecież chodziło w tym wątku
Mirosław / 83.21.237.* / 2007-08-24 06:54
Opamiętaj się człowieku i pomyśl co piszesz bo prawda tkwi w tym, że gdyby ci pseudo "rządzący"uczciwie i rozsądnie wydawali zebrane z podatków pieniążki to zapewne nikt by nie miał żadnych powodów do szukania dochodów bez opłacania podatku od sprzedaży a tak prawdą to ile razy można płacić podatek od tej samej rzeczy. Tylko w naszym Kraju podatek goni podatek a czemu tak się dzieje odpowiedz prosta wojaże naszych parlamentarzystów tak wiele nas kosztuje poza tym zaciągane przez nich w zasadzie bezzwrotne kredyty udzielane bez potrzeby zabezpieczenia itd. resztę pozostawiam bez komentarza.
obiektywny / 83.25.131.* / 2007-08-24 00:29
A czy zdajecie sobie sprawe jakie to kwoty te podatki i zusy ? Każda wypłata pensji obłozona jest blisko 48 procentowym haraczem na zus - tzn jezeli w 39 milionowej polsce jest 10 milionów pracujacych, zarabiajacych srednio miesięcznie 2500 zł ( tak liczy zus :) :( ) to mamy 12,5 miliarda z lotych co miesiac - 150 miliardów !!!! złotych rocznie. Czy jezeli osoba prowadzaca firme MUSI co miesiac płacic 190 zł zdrowotnego, a nie choruje wcale, a tymczasem NFZ płaci przychodni 40 zł rocznie od zarejestrownego pacjenta, to jest to zdrowy układ? A 12 milionów samochodów które jeżdza na paliwie z akcyza 2,4 zł od litra ( 270 mln akcyzy dziennie do państwa ( 98,5 miliarda rocznie ), i inne .... . Taka drobna kasa i dziwicie sie ze na wszystko nie starcza. Trzeba gdzies dobrać. Uwazam ze kazdy powinien decydować na co idzie jego dochód, mniej powinno być podatków to i "szarej strefy" by nie było prawie. Szara strefa powinna być tam gdzie miliony litrów paliwa są, a nie gdzie ludzie spodnie sprzedadzą lub ksiązkę.

To co teraz dalej? "Uprzejmie donoszę..... " ?
ALLEGROWICZ12 / 195.136.36.* / 2008-11-13 20:17
Panowie podejdźmy do tematu nieco inaczej. Aby cokolwiek dobrze działało to we wszystkim powinna być jakaś logika, mniejsza lub większa ale lepiej aby była większa. Prawda jest taka że z tych naszych marnych pensji (przynajmniej w moim przypadku) aby zarobić na jakikolwiek średni samochód musiałbym pracować więcej niż 100lat, a przecież po śmierci nie będę nim jeździł. Pomimo iż ciężko pracuje ani państwo Polskie ani też fiskus mi w tym nie pomagają abym osiągną ten cel. Padł pomysł że przecież mogę wykorzystać swoje zainteresowania i pohandlować elektroniką często tą naprawianą i uruchamianą ponownie przeze mnie bo aby coś odłożyć musi przecież zostać coś z wypłaty do odłożenia. Do elektroniki używanej udało dołożyć się także nieco nowej. Moje obroty miesięcznie osiągnęły około 1700zł brutto. Pomyślałem może by to zalegalizować, tak więc: działalność gospodarcza niefiskalna i tu następują mocne bariery typu: obroty miesięcznie do 3100zł brutto aby nie wejść w kasę fiskalną (kasa fiskalna dużo kosztuje), obroty miesięczne do 4150zł brutto aby nie wejść w VAT i pozostać przy podatku 3% od sprzedaży kwoty brutto. Teraz po ludzku co to oznacza i jakie są koszty. Zakładając że nie wchodzę w kasę fiskalną i nie przekraczam 3100zł brutto miesięcznie aby nie kupować kasy fiskalnej to: kupuję towar za 2000zł sprzedaję za 3100zł – uzysk 1100zł pomniejszony o 3% podatku od kwoty brutto tj: 93zł pomniejszony o 219zł składki zdrowotnej (pomimo iż jest już odprowadzana z zakładu pracy gdzie jestem zatrudniony, pewnie dwa razy będę się leczył w razie choroby) i jeszcze od takiej kwoty brutto min. 200zł dla Allegro to zostaje 588zł wykorzystując maksymalny pułap aby nie wejść w kasę fiskalną, zauważcie też jaka musiała by być marża aby to osiągnąć (30% !!!). W rzeczywistości ciężko jest osiągnąć taki pułap i prawdziwy wynosi 1700zł brutto więc zysk jest około 300zł jeżeli założę działalność gospodarczą. Mówiąc krótko cały poświęcony mój czas pray po godzinach musiał bym poświęcić niewolniczo na rzecz państwa i fiskusa. Moje pytanie więc jest takie gdzie była logika u Panów którzy stanowili to prawo, pewnie ich logika nie wróciła z urlopu. Przepisy takie mają prawo bytu jedynie w usługach fizycznych jak tynkowanie czy też kładzenie płytek gdzie aby zarobić w miesiącu 3100zł brutto nie muszę inwestować co miesiąc 2000zł idąc do pracy ale nie w handlu gdzie aby sprzedać muszę wcześniej kupić nawet gdy jest to używane i chcę to naprawić. Państwo Polskie a właściwie przepisy nie pozwalają nam być legalnym nawet gdy ktoś bardzo tego chce a potem nas za to każe co samo nam zgotowało. Może najpierw należało by przeliczyć temat i w handlu podnieść bariery odpowiednio z 3100zł brutto do 6200zł i z 4100zł brutto do 8200zł brutto, dla osiągających mniej jak 6200zł brutto, 3 lub 4 miesięczny okres przejściowy bez jakichkolwiek zobowiązań podatkowych na rozkręcenie działalności gospodarczej aby się sprawdzić czy można w to wejść i zacząć dodatkowo zasilać budżet państwa, bo jak inaczej tu spróbować ?.
Mirosław / 83.21.237.* / 2007-08-24 07:06
W pełni się z tobą zgadzam oby tylko inni potrafili wyciągnąć z tego wnioski i zrozumieć jak nas "rządzący łupią i ciągle im mało, ale co się dziwić, że im brakuje skoro ciągle wychodzą na światło dzienne ich przekręty wielomilionowe na zakup działek budowlanych, domów, kamienic itd. itd. zobaczcie zostaje posłem i zaraz za kilka miesięcy ładna duża działka okazała willa, nowy samochód i to renomowanej marki, wysoka stopa życiowa już szkoda słów resztę chyba każdy potrafi sobie dopowiedzieć
GREEK8 / 195.136.36.* / 2008-11-13 20:59
Niech fiskus najpierw odpowie co się stało z kasą – podatkiem pobieranym w cenie paliwa na remonty dróg w latach poprzednich. Jedyne drogi jakie są u nas budowane to za pieniądze z Unii Europejskiej.
themariusz / 83.11.240.* / 2007-08-23 18:23
to już nie mają jak z nas kasy zdzierać że aż tu sie zapchali :/
LAKILUK4 / 195.136.36.* / 2008-11-14 21:29
Na szczęście ja wyjeżdżam z tego kraju i te głupoty już mnie nie dotyczą.
Miron8 / 195.136.36.* / 2008-11-14 21:09
To zaczyna przypominać średniowieczne uciskanie "chłopa pańszczyźnianego" aż do wykończenia swego rolnego chlebodawcy.
JUNIOR18 / 195.136.36.* / 2008-11-13 21:06
Podwójne opodatkowanie jest sprzeczne z konstutucją RP. Może z tego jakiś prawnik wyciągnie odpowiednie wnioski ?
właścicielka sklepu / 62.89.89.* / 2007-08-24 13:31
Niepotrzebnie rozdzieracie szaty. US nie chodzi o osoby prywatne, które czasem coś sprzedadzą lub kupią, tylko o zorganizowany handel na dużą skalę nowymi towarami. Dlaczego tacy handlarze mają niszczyć konkurencję uczciwie płacącą podatki?
Lilia4 / 195.136.36.* / 2008-11-14 21:45
W normalnym państwie nikt nie zajmuje się takimi p*********.
pajm / 83.7.50.* / 2007-08-27 22:11
Pewnie że to nie do tych się dobierają którzy sobie jakieś tam książki sprzedają.ludzie nie popadajcie w paranoje.
Wiem coś o tym od podszewki.Sam sprzedaje na Allegro,płacę co miesiąc ogromne sumy na pracowników,zusy,prowizję dla allegro.I widzę czasem konkurencję która nie to że sprzedaje 1szt,ale np 20szt sprzętu każdy wart 500zł i bezczelnie podaje że nie wystawia f-vat-to o takich chodzi US,przecież logiczne jest że tego nie znalazł,albo kombinuje,albo ukradł(z reguły kombinuje).Konkluzję wyciągam taką dlatego że nawet złodziej nie mógłby wystawiać 30 aukcji,gdzie na każdej jest powiedzmy 5 przedmiotów,i każda z nich kosztuje od 100-1000zł.To są ludzie którzy nie odprowadzają od takich dochodów żadnych podatków.A tacy jak ja,czy Wy sprzedający parę przedmiotów płacimy za nich podatki.I uwierzcie mi nawet zanm osobiście kilka osób które na "lewo"sprzedają na necie.Wobec czego jak najbardziej popieram akcje US.Pozdrawiam
wuj / 83.12.37.* / 2007-08-24 21:15
Chyba że transakcja przekroczyła 1000 zł. Wówczas trzeba zapłacić podatek od kupna sprzedaży
FirMa / 83.7.6.* / 2007-09-20 15:07
Jestem sprzedającym na allegro mam działalność gospodarcza i płace wszystkie podatki zus i Vat. A jest taki gościu co kupi towar bez Vatu sprzeda go bez żadnych podatków i jeszcze cwaniak uje wystawia 20 aukcji za 15zł obstawia mnie płacącego podatki zarabiającego np 10zł na jednej rzeczy a on zarabia na tej samej rzeczy 30 zł bo nie musi kupować z Vat i odprowadzać podatków to gdzie tu jest sprawiedliwość. Moim zdaniem dobrze robi UKS że sie bierze za takich co handlują na lewo bo to już sie sam scyzoryka w kieszeni otwiera jak takie coś widzę. Ludzie co płacą podatki są uczciwi zamykają firmy bo nie zarobią nawet na podatek czy zus bo taki szarka może obniżyć cenę czy wystawić nawet 40 aukcji za 14zł a firma nie może sobie na to pozwolić. Popieram w zupełności UKS tylko mogli by bardziej kontrolować bo z ich ruchami to nie wiem czy wyrobią się przez 100lat.
sty / 80.53.119.* / 2007-10-02 03:35
Ja tu się szczerze dopisze ,że dla mnie to jest debilstwo jeżeli kontrolują studenta ,który shandlował używanych rzeczy nawet na 100tys. złotych w rok. W niektórych przypadkach prowadzenie działalności jest nie opłacalne gdy ktoś np. nie może brać faktur (kupuje używany towar) zarabia jakieś grosze
,żeby wyżyć bo nie będzie pracował dla korporacji ,które nie płacą podatków z tytuły zatrudniania ludzi, a płacą maks 5zł za godzine.65tys. dla porównania podam tylko ,że 1km autostrady kosztuje ponad 20milionów złotych. Niech tam szukają kasy a nie czepiają sie ludków co na lumpeksie zarabiają 2tys. miesięcznie.A jak już łapią to niech łapią tych co mają przynajmniej 500tys. obrotu. Niech łapią szarą strefę ale z głową niech łapią ludzi ,którzy realnie zagrażają
konkurencji i mają obroty kilkadziesiąt tysięcy złotych na miesiąc. A inna sprawa to kwestia uproszczenia podatków gdzie firmę u nas się zakłada 3 tygodnie a na zachodzie 15 minut. Papiery u nas się wypełnia 6 razy dłużej a kasa fiskalna kosztuje średnią wypłatę. Na zachodzie owszem podatki są tej samej wysokości i wyższe ale ludzie tam zarabiają 3-4 razy tyle (jakby odliczyć naszych prezesów spółek i urzędników to na zachodzie średnia jest 8 razy większa) więc przykro mi bardzo ale jak ktoś na zachodzie zarabia 10tys. to zapłaci 2,2tys. podatku więc go to tak nie boli jak zarobi w polsce 2000zł minus zus i podatki ... Ile mu zostanie? To prosty przykład na to ,że Państwo same zmusza ludzi do kombinowania i oszustw podatkowych. A politycy i urzędnicy w tej kwestii napewno nie świecą przykładem
Promo5 / 195.136.36.* / 2008-11-13 22:20
Jak zwykle chcieli łapać przestępców a łapią tych nieszkodliwych żeby w ogóle coś robić i mieć po tym o czym pisać. To swego rodzaju już tradycyjny temat zastępczy aby oderwać uwagę od prawdziwych problemów.
Tremik / 195.136.36.* / 2008-11-13 21:49
Przestępswem gospodarczym to jest to że my musimy pracować tu za takie pieniądze jakie dostajemy w zakłądach pracy czy prywatnych sklepach bądź hurtowniach.
sty / 80.53.119.* / 2007-10-02 03:55
Widocznie więcej kasy mają z łapówek niż byłoby z tytuły uproszczenia podatków i realnego stosunku koszt życia / podatki. Jakby pomagali w zakładaniu firm i pomagali szczególnie młodym ludziom i uprościli podatki to nie było by szarej strefy i przekrętów, wystarczy spojrzeć na zachód gdzie to zjawisko praktycznie nie istnieje i na pewno nie z powodu skuteczniejszych Urzędów Skarbowych lecz z bardziej uczciwego podejścia do kwestii firmy. U nas dalej są ogromne pozostałości z PRL'u , liczą się tylko wielcy, mali nie mają prawa się rozwijać. Skoro łapią się za leszczy to kolejny dowód na ogromną korupcję gdzie wielcy są nietykalni a w tym kraju już nie raz jedna firma i jedna instytucja z tego tytułu przynosiła straty dla skarbu państwa rzędu miliardów , A NASZ KOCHANY US CZEPIA SIĘ 5milionów złotych rocznie zaległych podatków od leszczy z ALLEGRO co starczy na wybudowanie 250 metrów autostrady (słownie : dwieście pięćdziesiąt metrów). Kolejny dowód na totalny paradoks i paranoje rodem Z ZSRR. A dla tych co handlują "legalnie" na Allegro mam tylko tyle do powiedzenia :
Zastanówcie się czy na pewno urząd skarbowy nie ma wam nic do zarzucenia? I zastanówcie się przed zwalczaniem leszczy co sobie 100 sztuk płyt po 50zł sprzedadzą czy warto na takich donosić. Przypomne tylko ,że wolny rynek 17 lat temu (miałem wtedy 3 latka :) nie powstał zgodnie z tymi zasadami.
A panowie z US i grubi paczcie na ręce kolegów i własne, policzcie straty z korupcji i cwaniactwa wielkich spółek GWARANTUJE tam ucieka 100 miliardów złotych rocznie a nie na Allegro.
drobinka / 83.4.238.* / 2009-10-25 10:30
Racja lepiej niech skontrolują tych milionerów co bez dochodu budują chaty za 2 miliony a nie czepiają sie leszcza studenta który sprzedaje swoje stare ciuchy lub z lumpa które ponosił 6 m-cy i chciałby kupić sobie za te zarobione grosze coś nowego.Te 1000-1400 zł co zarobi to na stancję i żarcie ledwie starcza.Gdzie ksiązki,kino,teart,ubranie,kosmetyki.Dajcie spokój tym leszczom a zajmijcie się grubymi rybami co nie płacą podatków i kupują lub budują kilka domów.Ja uważam że jeżeli ktoś będzie robił aukcje na Allegro lub innym portalu i będzie miał z tego prawdziwe zyski to sam bez kontroli założy DG.Bez policji US.
anulaska / 68.216.29.* / 2008-02-07 20:13
Mam pytanie moze ktos sie orientuje jak to jest z ubraniami ktore ktos kupuje w USA i sprzedaje na allegro.
Jak od tego obliczja podatek? POdaje przyklad-ktos kupuje rzecz w USA za $30 i sprzedaje za 150zl.Posiada fakture na ta rzecz.
To placi podatek tlyko od zarobku czy od kwoty 150zl?

I kolejne pytanie:jak sie mieszka w USA i allegro jest zarejestrowane na adres w USA to tez trzeba placic podatek?
shrek / 87.248.68.* / 2008-02-12 19:05
stary to jest bardziej skomplikowane zapaytaj sie krajowej informacji podatkowej, kupujesz cos w USA i poznije sprzedajesz wpolsce musisz dokonac odprawy celnej!!!

Najnowsze wpisy