Inwestowanie w mieszkania oraz grunty to kiepski pomysł. W europie zachodniej w latach 2008-2012 pękła bańka na mieszkaniach u Nas właśnie powoli to się dzieje- a potrwa kilka lat. W krajach gdzie to nastąpiło ceny spadły średnio 30-50%.

Jeśli chodzi o grunty to po ostatnim spisie narodowym padł ostatni argument Tych co twierdzili ,że ceny będą szły do góry ponieważ ludzi przybywa a ziemi nie. Okazało się , że Nas nie przybywa a ubywa (1 milion mniej ) a będzie jeszcze gorzej. Wniosek jeden ziemia będzie tanieć.

Jeśli chodzi o lokaty jednodniowe lub roczne - to żadna inwestycja !. Na rocznej bank oferuje 7% podczas gdy prawdziwa inflacja wynosi 12% !! Po roku za te pieniądze z odsetkami kupisz o 5% mniej niż rok wcześniej.Czy to można nazwa inwestycją?

Jeśli chcesz się dowiedzieć jaka jest prawdziwa inflacja oraz jak ja inwestuję swoje pieniądze oraz jak pomagam innym inwestować to wejdź na mojego bloga www.cezarus.blox.pl

Nie wiem jak dużą kwotą gotówki pan/i dysponuję, ale wg mnie najpeszym i najbardziej pewnym rozwiązaniem jest ulokowanie kapitału w grunty.