Ke nobi
/ 83.5.208.* / 2009-08-05 16:55
Cała gospodarka w Stanach to głównie usługi, więc muszą siadać jak ludzie tracą domy i pracę. Fudnowanie konsumpcji przez zagranicę, głównie Chińczyków, częściowo przez Japońzcvyków, skończyło się. Teraz sami mają ogromne problemy, tak samo u nich rosnie bezrobocie, ostro spada eksport, a ich gospodarki (tak jak i dużych krajów UE) nastawione były proeksportowo, pod eksport do Stanów, które kupowały, za pożyczone od nich....Teraz ten łańcuszek św. Antoniego się rozerwał na kawałki i nie mogą się pozbierać.