Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Powrót spadków na GPW

Powrót spadków na GPW

Money.pl / 2007-08-14 18:18
Komentarze do wiadomości: Powrót spadków na GPW.
Wyświetlaj:
riken / 83.22.20.* / 2007-08-16 11:45
czemu wszyscy w szoku czy cos niedobrego sie dzieje na gpw??? bo nie wiem 2 miechy mnie nie było
brunet-k-izra / 83.12.116.* / 2007-08-16 10:31
NIKT NIEPISZE KAZDY W SZOKU--BIOTON---SZOK CO
dodge / 2007-08-16 10:03 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
no to walnęło na dzień dobry ..., że hoho ...- jeszcze gorzej niż w ostatni piątek
brunet-k-izra / 83.12.116.* / 2007-08-16 09:19
Widze ze co niektorzy wpadli w mocna panike!!!!!!!!
piotr824 / 2007-08-16 09:27 / Tysiącznik na forum
witam
ktoś mądry kiedyś powiedział : " jeżeli panikować to jako pierwszy "
teraz to już po ptakach
up-and-up / 2007-08-16 09:13 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
2007-08-15 23:41:24 | *.*.*.* | topol2 [ Bywalec forum ]
Re: Powrót spadków na GPW [0]
Muszę się jeszcze wytłumaczyć. Nie jestem piewcą bessy. Trzy
lata temu wiele razy produkowałem się, że
--------------------------------------------------------------------
dwa dni wczesniej pisales,ze 4 lata temu,a naprawde

jestes tu od 1 grudnia 2006.
najcz / 2007-08-16 06:42 / Tysiącznik na forum
Czy w dwudziestą rocznice krachu na globalnych rynkach akcji (październik 1987 roku) historia może się powtórzyć?

tak
(41%)
478 głosów
nie
(59%)
688 głosów
warren buffet / 2007-08-16 06:46 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
nic 2x sie nie powtarza.... tak jak maj 2006
samira / 2007-08-16 06:32 / portfel / Małomówny spekulant
śpicie? czy czytacie?
MJK / 2007-08-16 06:49 / Tysiącznik na forum
Czytam sobie. Tak dla poprawy humoru przed pracą ;)
warren buffet / 2007-08-16 06:43 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
dzien dobry. szybka kawa i do roboty
zbig$ / 2007-08-16 04:49 / Uznany gracz - weteran 93/94
no i nocna pora podrzucam fajny koment z onetu na glosny ostatnio temat:
Juz 3 lata temu znana byla data krachu na gieldzie i rynku nieruchomosci

Wynikala ona z umow kredytow hipotecznych na domy.
Kredyt byl udzielany ze stala stopa 2% na 2-3 lata a potem stopa rynkowa, czyli nieznana (dzisiaj 6-7%).
Z chwila rozpoczecia sprzedazy krdytow hipotecznych subprime klientom bez sprawdzania ich dochodow,
nazywanych przez banki hipoteczne "klamcami kredytowymi"
ktorzy podawali z glowy jego maja dochody lub jakie by chcieli miec,
bylo z gory wiadome ze oni byli wierzcholkiem piramidy finansowej zwanej kredytami subprime.
Oni mieli domknac piramide, aby ci z nizszej polki zdolali sprzedac swoje domy z zyskiem i za gotowke,
pochodzaca z kredytu subprime.

Proste programy do analiz kredytowych generowaly prognozy z czerwonym swiatlem, a mimo to udzielano coraz wiecej kredytow, na coraz wieksze kwoty i ludziom o coraz nizszych dochodach.

zarabialy glownie firmy budowlane i otoczenie, handlarze nieruchomosciami, posrednicy, architekci itd.
zarabialy banki, fundusze, te spolki z sektora na gieldzie.

Byl nadmiar pieniadza na rynku, stad taniejacy dolar.
Dzisiaj kto zarobil ten zarobil, kto siedzi na kasie ten spi na pieniadzach,
a kto zostal utopiony w kredytach subprime to wyprowadza sie na ulice a dom na licytacje.

Czyli jednak banki same kreuja krachy gieldowe i realizuja takie strategie, prognozuja je i z tego niezle zyja.
Krach nie byl niespodziewany na rynku nieruchomosci, a wrecz dobrze znany i przygotowany, podobnie na gieldzie.

Teraz te miliony krdytobiorcow beda finansowac te banki przez kolejne 20-30 lat
i tak oto powstala nowa warstwa spoleczna niewolnikow 21 wieku.

Koncowa faza tego krachu bylo tanie kredyty walutowe w Polsce.
Tanio, bardzo tanio ale pod nieruchomosci, ktore zostaly 5-10 krotnie przeszacowane w gore.
Kiedys do kupienia za 100.000 zl,
wirtualnie zdrozaly 5-10 krotnie i potrzdebny byl juz na nie kredyt 0,5 -1 miliona.
Ruiny do wyborzenia staly sie nagle chodliwym towarem do remontu i handlu za kilkaset tysiecy.
Tak te suprimy zepsuly rynek, napedzily tabuny oszustow kredytowych do bankow
i dzisiaj banki maja na 20-30 lat darmowych niewolnikow, ktorzy co miesiac przyniosa im gotowke, a domu na licytacje za 50% wyceny.

~Rzeczywisty, 16.08.2007 01:08
neo_viator / 2007-08-16 01:05 / portfel / Bywalec forum
Głucho wszędzie , cicho wszędzie , co to będzie, co to rano na GPW będzie ? Hardcore będzie...
Pytajnik / 83.19.74.* / 2007-08-16 00:33
Dziś kolega podał mi taką informację, że fundusze amerykańskie wycofały z polskiej giełdy ponad 30 mld zł. Nie spotkałem się z tą informacją. Czy ktoś słyszał?
reuel74 / 2007-08-16 01:26
a nawet więcej... w ciągu 2 tygodni ponad 50 mld. Niestety...
up-and-up / 2007-08-16 09:08 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
i po co pisac takie bzdury????? Nie umiesz zsumowac obrotow?? I podzielic tego na pol????
Ostatnie 14 sesji to 20 mld OBROTOW zl.
Podzielone na 2 daje 10 mld zl czyli ok. 7 mld dolarow,zakladajac,ze calosc z 14 sesji sprzedali Amerykanie.
Takie posty to wlasnie powod,dlaczego nie chce sie juz wchodzic na to forum
reuel74 / 2007-08-16 15:09
oczywiście mln nie mld.... "przejęzyczenie" nastapiło. Odpowiadałem na post gdzie "Pytajnik" wpisał mld i stąd pomyłka. 50 mln oczywiście

A jak nie chcesz to nie musisz wchodzić na forum, nikt Ci nie każe.... i po co te nerwy poza tym

Pozdrawiam
up-and-up / 2007-08-16 09:09 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
3,5 mld dolarow ,jesli polowa.
zbig$ / 2007-08-16 03:50 / Uznany gracz - weteran 93/94
rozumiem ze to zart albo chodzilo nie o 50 mld a 50 mln....bo takie info o tych mln bylo...ale zeby uprzytomnic komus ktoby sie przejal pisze, ze srednie dzienne obroty na sesje byly ok. 3 mld zl, wiec sprzedaz musialaby wynosic 1,5 mld. zakladajac niemozliwe, ze sprzedawali tylko amerykanie, taka suma wymagalaby ok. 30 sesji, czyli 1,5 m-ca. a nie 2 tyg. oczywiscie jest to mozliwe w przeciagu np. pol roku, gdyz mowilo sie o tym juz w styczniu, ze "zachod" wychodzi. A jesli chodzi o te 50 mln, no to wystarczyloby tylko moze 2-3 godziny sprzedawania na 1 sesji, a wiec nie ma sie czym przejmowac. A nawet jak byly te 50 MLD w czasie pol roku, no to jestesmy zadziwiajaco wysoko i nasz rynek jest piekielnie silny....))) w bessierozne nonsensowne plotki sie jakos dziwnie powielają...
Morfeusz / 2007-08-16 00:32 / Tysiącznik na forum
nic nie rośnie do nieba i nic nie spada do piekła, przełamanie 3430 uprawdopodabnia zejście do poziomów 3150. Na wykresie tygodniowym można dostrzec korelację między długością fali wzrostowej trwającej od 2005.05.13 do szczytu z maja 2006 i falą wzrostową wychodząca z dna w maju 2006 i max z bieżącego roku. Fale te są prawie że porównywalne jesli chodzi o długość. Na bazie tej korelacji można pokusić się o wyliczenie poziomu dołka dla bieżących spadków. Spadki w maj/czerwiec 2006 zatrzymały sie 45 punktów nad zniesieniem 61,8 % Fibcia przez analogię poziom 61,8 % fibcia dla bieżącej sytuacji falowej wynosi 3002 pkty (liczę na kontraktach , indeks będzie porównywalnie wyglądał)
Pozdrawiam wszystkich nocnych marków i nosy do góry, przyjdzie niedługo czas na niedźwiedzi
zbig$ / 2007-08-16 04:29 / Uznany gracz - weteran 93/94
jest zasada zmiennosci, ktora dopuszcza max 2 powtorki - jak 2 fale bly porownywalne, trzecie bedzie albo wydluzona albo skrocona. rzeczywiscie sa takie poziomy, jednak zanim dojdziemy do 3000 mamy (np. jutro) okolice podwojnego dna z piatku, potem ok 3200 i dopiero 3 k. ponizej bedziemy mowic o bessie, aczkolwie korekta moze zniesc caly zeszloroczny wzrost - wtedy jeszcze chyba nie bedzie bessy
zbig$ / 2007-08-16 04:42 / Uznany gracz - weteran 93/94
nie panikowac - na razie jones zatrzymal sie na szczycie poprz. fali i by tak rzec ma do tego prawo...a nam moze to pomoc do osiagiecia podwojnego dna...cieakwe bedzie dopiero czy jutro my sie tam zatrzymamy a jones nie poleci dalej...albo my w dol, a jones odbije...itd. dylematy gracza...
lojka / 2007-08-16 00:01 / Tysiącznik na forum
Dobrej nocki i miłych snów dla wszystkich

pa
kiler1 / 2007-08-15 23:53 / Bywalec forum
to forum przesączone jest albo optymistami, albo pesymistami,,,,,,

szkoda ze tak malo realistów wypowiada sie
marbo / 2007-08-16 00:00 / Tysiącznik na forum
A może któryś z pesymistów lub optymistów jest...realistą....
Tylko się wstydzi i jeszcze nie powiedział głośno:
JA WIEM NA 100%.
Tato / 2007-08-15 23:52 / Uznany Gracz Giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Jeszcze jedna uwaga o funduszach . . .
Jak czytam jak to fundy wyszly z akcji w maju, albo podpompowaly pare akcji dla niepoznaki w czerwcu . . .Czy naprawde myslicie ze fundy to dalej 5 panow dzwoniacych do siebie wieczorem i ustalajacych co zrobimy jutro? tak bylo, owszem ale ponad 10 lat temu. Wszyscy patrzyli co zrobi p. Nejman, a co na to p. Szczurek (bez obrazy akurat oni mieli zazwyczaj nosa).
Teraz jest kupa nowych funduszy, nowych ludzi, kazdy rzadzony przez zadnych sukcesu nowych graczy. Oni roznia sie jeszcze bardziej niz my tutaj. Jedni sprzedaja od stycznia a inni teraz ruszaja na zakupy. I tak samo moga sie mylic jak my, tylko bardziej . .
Jak dwa fundy wywalaly pkc Toore, zaraz sie okazalo ze jest inny chetny zaryzykowac. Kto mial racje? Prawidlowa odp - teraz nie wiemy, bo to sie okaze za rok, a moze za 5 jak ten nowy bedzie sprzedawal.
Nie miemy az takich kompleksow, fundy to 34%, indywid. podobnie (w obrotach)
topol2 / 2007-08-15 23:58 / Tysiącznik na forum
Bardzo trafnie to oceniłeś.Jednak są takie negatywne zjawiska, gdy duży inwestor chce pozbyć się znacznego pakietu akcji, to wnosi te akcje do funduszu, a następnego dnia wycofuje jednostki. Faktem jest, że fundy nie są w stanie się dogadać czy dokonać zmowy. Fundy to chaos.
kurka_wodna / 83.6.212.* / 2007-08-16 00:12
wydaje mi się że do funduszu wnosi sę gotówkę...kupuje się jednostki uczestnictwa....czyżbym się myliła?
topol2 / 2007-08-16 00:17 / Tysiącznik na forum
Było parę takich operacji. Np główny udziałowiec Pagedu wniósł znaczny pakiet akcji Pagedu.
warren buffet / 2007-08-15 23:47 / 10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
jak to jest pamietać coś 15 lat wstecz..... ja pamietam jak byłem w 1 klasie i wszystkie uwagi w dzienniczku były tragegią.... czy tak samo będą usmiechem na twarzy dzisiejsze potyczki ?
wakacje / 2007-08-15 23:50
„Sukces jest zdolnością do przejścia od jednej porażki do drugiej, bez utraty entuzjazmu ". Winston Churchill
do początku nowsze
1 2 3 4 5
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy