Kenobi
/ 2007-08-14 20:14
/
Uznany malkontent giełdowy
Hossa była przeciągana dzięki carry trade, rekordowo ciepłej zimie, fali fuzji i przejęć, skupowi akcji itd. a u nas napływowi gotówki do funduszy ludzi wierzących, że jak rosło kiedyś, to będzie i w przyszłości. Teraz okaże się, że tak jednak nie jest i od przewartościowania może dojść do niedowartościowania akcji. O tym co to było dowiemy się zapewne po fakcie, ale jak potwierdzają dane napływające na rynek , kryzys na rynku nieruchomości potrwa przynajmniej do przyszłego roku, na rynku kredytów dopiero się niedawno ujawnił i też szybko się nie skończy, co już wpłynęło na podrożenie kredytu i utrudniony do niego dostęp, zmniejszenie konsumpcji, inwestycji, ilości miejsc pracy. Jak rynek sobie z tym poradzi trudno w tej chwili powiedzieć, bo nie jest znana prawdziwa skala problemów, ale są oznaki świadczące, że jest duża i rozładowanie ich musi potrwać i moim zdaniem nie będzie bezbolesne. Likwidacja pozycji carry trade już się rozpoczęła, podobn ie jak lewarowanych pozycji w funduszach, co prawdopodobnie jest przyczyną obecnych spadków. Jak zwiększy się tzw. redemption, czyli wycofywanie środków z funduszy, które już trwa (co potwierdza choćby dzisiejsza informacja o Sentinel), to trudno powiedzieć gdzie się to zatrzyma, bo jak na razie, po wczorajszym zwolnieniu nabiera zów tempa. A jak Twoja inwestycja w KGHM? Miedź była wykorzystywana do spekulacji na sporą skalę, ale ostatni wzrost awersji do ryzyka jak i spadek zapotrzebowania przyczyniły się do zamykania spekulacyjnych pozycji i wycofywania gotówki. Pozdrawiam.