Przyszłość jest jedynie przed państwami narodowymi, które są suwerenne, dbają o rozwój konkurencji, przedsiębiorczości, szczególnie drobnych firm, a nie monopoli, nad którymi nikt nie panuje, które trzeba zlikwidować, bo służą tylko same sobie, a nie ludziom.
Poprzez maksymalizację zysku doprowadzają do masowego bezrobocia.
Gospodarka ma służyć ludziom, bo oni są najważniejsi i powinni mieć najwięcej do powiedzenia i inicjatywy, a nie robić z nich nich robotów-niewolników bezmyślnie wykonujących nakazane czynności, żeby za bardzo nie zagrozić szefom, których też wyrzucą, żeby nie poczuli się za mocni, harujących od rana do nocy za coraz mniej, bez perspektyw na godne życie, sport, kulturę i wypoczynek, na emeryturę, czy dotarcie do lekarza. A jak są już koncernom niepotrzebni, to wyrzucają ich na bruk jak niepotrzebny przedmiot.

Dlatego mydlą oczy tłumowi, żeby od siebie odwrócić uwagę.