Witam wszystkich
Ok 3 miesiące temu miałem wypadek, gościu ubezpieczony w HDI skasował mi samochód.Napisałem z nim oświadczenie, w którym przyznał się do winy, i nie wzywałem policji. Zgłosiłem szkodę w HDI był rzeczoznawca spisał wszystko, porobił zdjęcia. Problem jest w tym że minęło już tyle czasu, a oni nadal nie wypłacili mi żadnego odszkodowania. Tłumaczą się tym,że ciągle w tej sprawie są jakieś niejasności, a przecież wszystko już było wyjaśniane i spisywane. dodatkowo niedawno w tej sprawie dostałem wezwanie na policję, wezwanie dotyczy oszustwa-to jest po prostu
śmieszne, ale chyba twierdzą, że chciałem ich oszukać. Naprawdę to się w głowie nie mieści do czego ci ludzie są zdolni żeby tylko nie wypłacić odszkodowania. Czy ktoś miał może podobną sytuację i może mi doradzić co w tej sprawie mam zrobić?, jak z nimi wygrać?
Proszę o pomoc.