Forum Forum emerytalneZUS

ile ZUS zabiera

ile ZUS zabiera

morli / 2011-11-15 10:49
Pracuję na umowę zlecenie, zastanawiam się ile zabiera mi ZUS z mojej wypłaty, normalnie zarabiam najniższą krajową, ale czasem za premie mam wyższą płacę i wtedy mam wrażenie że więcej ucinają mi z mojej pensji, czy ktoś może mi wytłumaczyć tę kwestię?
Wyświetlaj:
Tomasz_wawa / 2011-11-18 21:35
nie jestem tutaj żadnym specjalistą dotyczącym zus lecz wiem jedno z racji swojego zawodu że ludzie mając możliwość zmiany ZUS na inny podmiot dzięki któremu mógłby oszczędzać na przyszłą emeryturę oszczędziliby kilkukrotnie więcej co jest oczywiście potwierdzone przez wiele badań jak również i ludzi .
Jak dla mnie zwykłego szarego człowieka pracującego w instytucji finansowej ZUS legalnie okrada wszystkich Polaków nie dają nic z zamian co byłoby choć w 1 % konkurencyjne z ofertami innych funduszy czy instytucji . Dlatego jak wielu Polaków po ukończeniu studiów emigruję za granicę jak się nic nie poprawi w najbliższym czasie...
edwardd / 2011-11-24 13:26
Nie doczekamy się likwidacji ZUS-u, co najwyżej braku finansów na należne nam emerytury, kwotowego ich naliczania i podwyższenia wieku emerytalnego, co by do ZUS-u dłużej i więcej pieniążki spływały
tańczący_z_fundami / 193.41.231.* / 2011-11-24 13:55
Właśnie waloryzacja kwotowa jest w pewnym sensie częściową likwidacją ZUS-u. Zadłużony po uszy socjalistyczny rząd aby wydobyć się z długów chciałby dodrukować pieniądze, ale nie może bo jednocześnie z dodrukiem trzeba by procentowo podnosić emerytury. No więc rząd zmienia waloryzację na kwotową, w mediach puszcza się bajkę o sprawiedliwości społecznej, ba nawet można sypnąć emerytom po stówie dodatkowo, a następnie właczyć drukarki. Dodatkowym bonusem wysokiej inflacji która nastąpi będzie wydrenowanie z pieniędzy każdego kto ma jakiekolwiek oszczędności (Tusk powiedział w expose że pieniądze na lokatach sie marnują zamiast pracowac w gospodarce haha). Ja kiedys juz zarabiałem kilka milionów złotych miesięcznie. Drzwi w tym kierunku właśnie rząd otwiera.
wiwan / 2011-11-15 11:31
Składki ZUS są stawkami procentowymi od wynagrodzenia brutto. Im wyższe wynagrodzenie, tym wyższe składki. Zasadniczo, bo jest górny pułap składek społecznych....

s. emerytalna to 19,52 % podstawy, rentowa 6%, chorobowa 2,45%. Zdrowotna 9%, ale jej podstawą jest już nie wynagrodzenie brutto, ale dochód po odliczeniu KUP i składek społecznych. I znaczna jej część (7,75%) jest odliczana z kolei od zaliczki PIT.

Co więcej 3/4 składki rentowej i 1/2 emerytalnej pokrywa zleceniodawca.

Najprościej jest więc sobie to sprawdzić dla konkretnego wynagrodzenia w kalkulatorze:

http://www.money.pl/podatki/kalkulatory/plac/
morli / 2011-11-15 12:39
szkoda, że zarabia się grosze, z czego tyle się nam zabiera, netto płaca wygląda całkiem dobrze, gdyby tyle człowiek dostawał na rękę to spokojnie wiązałby koniec z końcem, a tak zabierają nam tyle z wynagrodzenia na składki z których i tak nic nie będziemy mieć :/
wiwan / 2011-11-15 12:59
Jak nic ? Nie korzysta Pan/Pani z NFZ, nie kupuje recept ze żniżką lub ryczałtowych, nie nabywa Pani stażu uprawniającego odpukać do renty z tyt. niezdolności do pracy ? O składkach emerytalnych nie wspomnę.

Oczywiście 'tańczący..' zaraz tu wpisze wielki elaborat....

Owszem nie jest fair, że liczne grupy pod tym względem są traktowane inaczej i że ubezpieczenia te są obowiązkowe.
tańczący_z_fundami / 83.31.212.* / 2011-11-15 23:18
Gdybyś czytał te moje elaboraty tobyś tych głupot nie pisał, ale się ona nakorzysta z NFZ-tu, ale się obkupi recept, o ile pamietam statystyki 2/3 Polaków nie korzysta z NFZ, niedawno byłem w Muszynie, nocleg u pewnego gospodarza, który wybierał się zrobic okulary, pytam dlaczego idzie prywatnie a nie z NFZ - "panie, najpierw po skierowanie, potem czekać parę miesięcy w kolejce, potem nie wiadomo co okulista powie, szkoda czasu i zdrowia i pieniędzy, płacę prywatnie i za kilka dni odbieram".
A z tym nabywaniem stażu do renty to mnie rozśmieszyłeś niemal do łez, haha, naprawdę dawno nie słyszałem takiego argumentu za socjalizmem. A emerytury i tak morli nie dostanie, chyba że dożyje 90-tki, jak socjaliści wezmą się za zwiększanie wieku emerytalnego to nie wiadomo gdzie skończą.
I na koniec Twoje zeznania nie trzymają się kupy - "owszem,nie jest fair..." - i to jest sedno wypowiedzi i wystarczyło tylko to ostatnie zdanie napisać. Ja tylko dopowiem że nie tylko "nie fair" ale po prostu zwykłe ordynarne zalegalizowane złodziejstwo.
T. / 81.190.72.* / 2011-11-18 23:05

"panie, najpierw po skierowanie, potem czekać parę miesięcy w
kolejce, potem nie wiadomo co okulista powie, szkoda czasu i zdrowia i

Bzdury piszesz; - oczywiste ,że musisz mieć skierowanie . Następnie idziesz do prywatnego zakładu optycznego co zawarł umowę z NFZ i robisz od ręki okulary.
morli / 2011-11-16 15:00
co do NFZ to jest tak, że jeśli się naprawdę potrzebuje pomocy lekarskiej to trzeba iść prywatnie, bo publicznie nic się nie załatwi, chyba że poczekamy kilka miesięcy...
tańczący_z_fundami / 193.41.231.* / 2011-11-16 15:31
Wiesz, no tak wygląda ten system, zabiera się ludziom pod przymusem, (system zabierania + urzędnicy kosztują), potem pieniądze wędrują przez róznych urzedników, do NFZ (system rozdzielania + urzędnicy też kosztują) i pieniądz trafia na końcu do lekarza - ale małe coś na końcu trafi do nas w postaci udzielonej usługi. Taki wiwan twierdzi że za to coś na końcu mamy na kolanach dziękować. NIE ! System jest i korupcjogenny i nieracjonalny i niesprawiedliwy. Np. z pieniędzy wszystkich Polaków finansuje się Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, ilu ludzi np. z Rzeszowa z niego skorzysta ? Oczywiście w Warszawie beda sobie chwalić i co bogatsi spoza, których stać na dojazd, a reszta ? Kolejna sprawa to że nie jesteśmy dla lekarzy Klientami. Klient to z definicji ten kto bezpośrednio płaci za usługę czy towar. Za nasze leczenie bezpośrednio płaci NFZ (nieważne że wcześniej nam zabrał) i to urzędnicy NFZ są klientami przychodni i szpitali bo to oni płacą. Jak taki urzednik z NFZ przyjeżdża do jednostki to przyjmowany jest po królewsku widziałem taką jedną wizytę. To on płaci a Ty jesteś petentem co tylko głowę zawraca i ma byc szczęśliwy że lekarz łaskawie się nim zajął. Owszem znajda się i na państwowym mili lekarze, z wychowania czy kultury osobistej, ale jakoś generalnie jak czlowiek trafi do państwowej służby zdrowia chce jak najszybciej ją opuścić - dziwne prawda ?
wiwan / 2011-11-15 23:47
No i nie zawiodłeś :-/

Piszę o konkretach. Np. o teraz i tu obowiązującej Ustawie o rentach i emeryturach z FUS.
I nie oceniam Twoich opinii i idei w kwestii ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych, ale kolejny raz protestuję, gdy pojawiają się na forum ewidentne nieprawdy.
NIEPRAWDĄ jest, że nic te składki "morli" nie dają.
I nie ma nic śmiesznego w uzyskiwaniu stażu ubezpieczeniowego do renty z tyt. niezdolności do pracy. Nie jest to argument za socjalizmem tylko przydatne info, bo jak widać ludzie nie zdają sobie sprawy z faktu, że np. już po 5 latach ciągłego ubezpieczenia w wieku ponad 30 lat ten "znienawidzony" ZUS daje jakieś zabezpieczenie w tym zakresie.
Oczywiście nie takie jakie Ty uważasz za właściwe i pożądane.

Tylko większość pytających na tym subforum żyje tu i teraz. I świadczenia (oraz info o nich) socjalistycznie obowiązkowego ZUS są im dużo bardziej potrzebne niż Twoje pomysły i idee. Nawet najbardziej słuszne.

Bez odbioru.
tańczący_z_fundami / 193.41.231.* / 2011-11-16 11:08
Oczywiście, COŚ TAM im ZUS zapewni - jak dożyją, z głodu prawdopodobnie nie umrą, na kromkę chleba z wodą prawdopodobnie wystarczy, ale to co otrzymają jest TOTALNIE NIEWSPÓŁMIERNE do poniesionych kosztów. I co mamy się z tego cieszyć ? Gdyby przeciętny Kowalski wkładał składkę na najgorzej oprocentowaną lokatę miałby kilka razy wiecej niż dostanie z ZUS. Z rentą jest podobnie, do tego durne zasady typu że nie można pracować legalnie bo zabiorą rentę. Być może nawet renciści czy emeryci mogliby pociągnąc gospodarkę do przodu, ale im się zabrania.
Najważniejszą wadą w systemie jest OBOWIĄZKOWOŚĆ, jeśli jest obowiązkowe musi działać źle i w konsekwencji się rozlecieć. Gdybyś produkował buty i wszedł obowiązek kupowania butów u Ciebie, starałbyś się wykonywać je dobrze ? Po co ? Wszyscy i tak muszą je kupić. To NIEUNIKNIONE i naprawdę jesteśmy już blisko końca, wystarczy przejrzeć budżet państwa i ile się do tego dosypuje i ile się pożycza aby to wszystko w kupie utrzymać, widać jaka to jest bomba. Nawet jak PO zmieni konstytucyjny próg zadłużenia to i tak nikt nam nie pożyczy bo reszta świata sama w kryzysie, tylko Chińczycy by mogli, ale jakie jest prawdopodobieństwo że dadzą ? I po co ?
Powinieneś docenić idee, szczególnie takie które wynikają z logicznego myślenia bo efekty zobaczysz sam już niedługo. I napisałes na końcu znowu nieprawdę - ludziom są potrzebne świadczenia zgadza się, ale nie świadczenia socjalistycznie obowiązkowego ZUS-u. Rozumiem że sam żyjesz z ZUS-u świetnie znasz przepisy i robisz tu znakomitą robotę doradzając ludziom, tylko to nie ma nic wspólnego z upadkiem tego systemu która to myśl przychodzi do głowy co bardziej rozgarniętemu człowiekowi tak jak morli i zaczyna drążyc temat.

Najnowsze wpisy