Kurcze!
ale mi dziś przeszedł PKO BP koło nosa.
Tzn. na wsparciu na WIG20 zauważyłem mocny sygnał kupna, gdy PKO kosztował 42zł, a tu potencjał wzrostu intra miałem określony do 44.60 (interwał 6%) i prawie się zrealizował (5,7%)
A ja nie wszedłem, bo pomyślałem, że jutro rano nie będzie mnie na otwarciu:(
rynek widzi tylko dobre dane z usa ..czytaj grube świnki zapragneły zasiać troche nadzieji w tych co sprzedali akcje w tamtym tygodniu i beda się wachać bo idzie odbicie ...potem ci którzy sprzedali zaczną się wachać i dojda do wniosku że to będzie szło w góre ...a grube świnki zapragną wtedy sprzedać naiwniakom to co dzwigneli swoją ciężką pracą ..po czym uznają ze to juz drogo w sumie jest i przestaną być aktywni na rynku ...przeczytamy wtedy od naszych "dziennikarzy " radosną wiadomość na zamówienie że rynek się obsówa pod własnym cieżarem i gdy puszcza zwieracze naszym" kowalskim " giełda znowu sie rypnie by mogły grube świnki przy korytku się nakarmić ..bo świnka to takie zwiuerzątko co mądre jest żre ile wlezie nic nierobi i patrzy co by ktos z własnej pracy dolaj do korytka ...a te świnki to m.in.....sami możecie poczytać czasem się podpisuja własnym nazwiskiem....
o juz mają nowego pismaka ...nowa twarz czyżby nowe czasy:)?
grubasy czytają wasze wypowiedzi i łoja was ile wlezie ...giełda to kasyno ...wygrywa zawsze ostatecznie własciciel ... na krótki moment możecie trzymać kase ale na chwilkę ....by podkarmic was naiwnością...pozdrawiam wszystkich hazardzistów i napaleńców :)
Wlasnie czytam Wyborcza. Na pierwszej stronie wielki tytul Panika na Gieldzie, w czasie wzrostow bylo tak ze pojawialy sie tytuly o wielkich wzrostach w prasie i telewizji mijaly dwa tygodnie na wejscie leszcy i indeksy zaczynaly spadac. Mysle ze bedziemy swiadkami analogicznej sytuacji, dwa tygodnie na wyjscie leszczy i koniec spadkow
Dobre info z USA pomopują indeksy w górę. Już znudziły się złe informacje to gramy na dobre, tak jak w filmie kryminalnym: dobry policjant i zly policjant , oraz strach i nadzieja.
Teraz to naprade nikt nie wie co przyniesie jutro. ja mam wrazenie, ze bedzie korekt (dzis, jutro, w poniedzialek...), ale przyjdzie jeszcze jedna fala spadkow.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.