paranoidalne 'oni' p.t. 'finansjera' i 'inwestorzy' szanownego oooook i W.T...
zastanowcie sie ludzie co piszecie :) Na kazdym runku, zeby transakcie mogly zaistniec potrebne sa dwie strony. Kupujaca i sprzedajaca. Sa 'inwestorzy' i 'finansjera' ktora zyskuje dokladnie w tym momencie, gdy inna 'finansjera traci'. Wiec kto kogo roluje?
Sugerowalbym POMYSLEC przed wypowiadaniem sie. Takie 'dobrzy my' i 'zli oni' traci troche nedznej jakosci politykierstwem. A wiemy kto w tym sie specjalizuje. Glownie populiscie uderzajacy do bezmyslnych szarych mas...