Witam.
Zastanawia mnie jak ludzie inwestują na bierząco, tzn widzi czlowiek wykres uaktualniany na bierząco i decyduje czy sprzedać czy kupić natuchmiast dane
akcje?
Takie inwestowanie jest o wiele wydajniejsze niż typowo przez internet, gdzie wiele może się zmienić przed wykonaniem zlecenia. Czy takie zlecania składa się "swojemu" maklerowi i On to robi? Jakie są koszta? Jak się opłaca zarabiać przy małych wachaniach jeśli za zlecenia jest prowizja?
Może to idiotyczne pytania ale wyjaśnijcie mi to sensownie... dzięki