Forum Polityka, aktualnościKraj

Istnieje obowiązek zapinania pasów w autokarach

Istnieje obowiązek zapinania pasów w autokarach

Wyświetlaj:
Gilgamesh / 148.81.23.* / 2011-12-01 07:30
Niech ktoś spróbuje przypiąć 50 siedmio/ośmiolatków na 5 godzin pasami... Powodzenia
epoxhey / 188.146.81.* / 2015-07-15 12:50
Nie są uczeni/uświadamiani jakie grozi im niebezpieczeństwo.... powodzenia no tak,trzeba się mocno modlić aby tych 50 7-8 latków nie zbierać później z ulicy..a to wszystko wina bezmyślnych dorosłych czyli rodziców i opiekunów.......
T. / 81.190.70.* / 2010-10-01 23:48
Gdyby wszyscy pasażerowie byli przypięci pasami , to pasażerowie z prawej strony pozostaliby na swoim miejscu i nie odnieśliby poważnych obrażeń.
ździcho / 77.255.54.* / 2010-10-02 08:54
Dokładnie. Tylko spróbuj to wytłumaczyć komuś , kto jest przekonany, że przez pasy ludzie giną właśnie, bo nie zdążą ich odpiąć, żeby uciec z samochodu.
kubek1978 / 2010-09-28 12:07 / Bywalec forum
Właśnie kiedyś sie zastanawiałem dla czego nie ma pasów w autokarach ,a jechałem na chorwację takim właśnie autobusem 4 lata temu.
Poza tym unia powinna wprowadzić takie przepisy żeby ludzie nie tłoczyli sie w tych autokarach ,żeby odległość na nogi byłą metr ,a nie 30 cm gdzie nie da sie siedzieć zwłaszcza jadąc taki kawał drogi. Okna powinny być mniejsze i mniej przeszklone bo to jest też śmierć w przypadku potłuczeń.
ździcho / 87.205.175.* / 2010-09-27 18:50
Używanie pasów bezpieczeństwa w autokarach powoduje dyskomfort u pasażera np. gniecie wyprasowaną koszulę, marynarkę, sukienkę itp. Najgorsze jest jednak to, ze nie da się stadnie chlać wódy w czasie wycieczek, bo nie ma komu chodzić po autobusie polewać - przecież każdy jest przypięty! Używanie pasów w autokarach jest niewygodne. Ale ZASADNE.
bimbek / 78.88.207.* / 2010-09-27 15:27
Co w tym wypadku mogły dać pasy jeśli autobus uderzył bokiem w słup ,ci co znajdowali się w tej strefie nie mieli szans ,niezależnie czy były pasy czy nie.W autobusach konstrukcja nadwozia jest kratownicowa iz tego powodu słaba .autobus nie jest odporny na boczne zderzenia .
ździcho / 87.205.175.* / 2010-09-27 18:44

ci co znajdowali się
w tej strefie nie mieli szans

A ci co się znajdowali minimalnie obok tej strefy, jakby mieli pasy, to by mieli szansę. Tymczasem zginęli i ci i tamci.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-09-27 18:53

Tymczasem zginęli i ci i tamci.

Skad to wiesz?
ździcho / 87.205.175.* / 2010-09-27 19:14

Skad to wiesz?

Przeczytaj pierwsze zdanie Pawła F
@@@ / 87.207.29.* / 2010-09-27 19:32
A Pawel F. to kto?
Czy to on ukladal liste pasazerow w tym autobusie i rozdawal im miejscowki?
ździcho / 87.205.175.* / 2010-09-27 19:57

A Pawel F. to kto?

Nie wiem, ale facet jak widać, ma pewne pojęcie o kubaturze tego typu pojazdu, o sile bezwładności, o grawitacji, częściowo o odśrodkowej, o tym, ze każdy pasażer siedział w INNEJ odległości od miejsca uderzenia i miał do przebycia pewną drogę po uderzeniu w słup. No i ma wyobraźnię przestrzenną. Nie trzeba też zbyt wiele wysiłku, by stwierdzić, ze tym co siedzieli najbliżej tego słupa, to nawet i pasy by nie pomogły. Nietrudno tez sobie wyobrazić, ze ci niektórzy, co siedzieli najdalej od tego nieszczęsnego słupa, musieli spory kawałek lecieć w momencie jak autobus weń uderzył, a ci z nich co mieli wyjatkowego pecha mogli po drodze zahaczyć o bógwieco. Paweł F nie musi zatem być KIMŚ. Dla mnie jest wiarygodny.
Czytałeś relację kierowcy, wyleciał na podłogę.

To załatwia cała sprawę wiarygodności tych domniemań.
?///? / 77.255.99.* / 2010-10-01 17:56
podstawowa sprawa jest taka, że zginęli ci którzy mieli zginać!!!i żadne pasy ani inne zabezpieczenia by ich nie ochroniły!
ździcho / 77.255.43.* / 2010-10-01 23:35

mieli zginać!!!i

Do czego zmierzasz? Zła karma? Możesz jaśniej?
@@@ / 87.207.29.* / 2010-09-27 23:02
Moze on to wszystko ma ale nie ma podstawowej wiedzy gdzie ktory pasazer siedzial i gdzie siedzieli ci ktorzy zgineli.
Gadanie ze pasy by tu pomogly nie ma podstaw poniewaz mogli zginac tylko ci ktorzy siedzieli przy oknie od strony slupa a wiec zapiete pasy by im nie pomogly.
nielata / 87.205.39.* / 2010-09-28 08:40
@@@ proszę Cię, nie zawracaj sobie głowy tym , co tu wypisuje mój tatuś. Zawsze był konserwatystą, a teraz jeszcze dopadło go stetryczenie, choć nie ma jeszcze czterdziestu lat. Najchętniej to stworzyłby państwo policyjne. Ja natomiast uważam, że wszyscy powinni robić to, na co mają ochotę. Chcą zapinać pasy, niech zapinają, nie chcą - niech nie zapinają. Konsekwencje każdy poniesie sam. Lecę, bo zaraz będzie pewnie awantura o naruszenie nietykalności JEGO laptopa.
ździcho / 87.205.39.* / 2010-09-28 08:28

mogli zginac
tylko ci ktorzy siedzieli przy oknie od strony slupa a wiec zapiete
pasy by im nie pomogly.

Przecież właśnie o tym piszę. Oni zginęli. Wyobraź sobie teraz tę samą sytuację, tyle, ze WSZYSCY mają pasy ZAPIĘTE. W momencie uderzenia nikt nie przelatuje w powietrzu tych kilku czy kilkunastu metrów, po czym nie uderza z impetem w to miejsce, gdzie akurat ogniskuje się siła bezwładności (a jest ona niemała przy takiej masie autobusu). Ja osobiście pasów NIENAWIDZĘ. Przeszkadzają mi, dostaję przez nie białej gorączki. Tyle, ze nasze upodobania bądź ich brak przy prawach fizyki całkowicie tracą jakąkolwiek rację bytu. Pasów nie wymyślono po to, by zadawać ludziom cierpienia i odbierać im wolność osobistą. Wiadomo, po co je wymyślono. Pozdrawiam.
@@@ / 87.207.29.* / 2010-09-28 10:37
Przypominam ze chodzilo mi o to Twoje stwierdzenie:

Tymczasem zginęli i ci i tamci.

Nie mamy na to zadnej wiedzy.

Co do pasow to dlaczego mowi sie o obowiazku ich stosowania tylko w autobusach?
Dlaczego nie w pociagach?
ździcho / 77.255.55.* / 2010-09-28 15:55

Tymczasem zginęli i ci i tamci.

Tak napisałem. Zauważ jednak, że nie jest to mój komentarz do tego artykułu, tylko odniesienie się do wypowiedzi bimbka, który forsuje przekonanie, ze pasy są zbyteczne. Jeszcze raz cały kontekst:
ci co znajdowali się
w tej strefie nie mieli szans
A ci co się znajdowali minimalnie obok tej strefy, jakby mieli pasy, to by mieli
szansę. Tymczasem zginęli i ci i tamci.

bimbek też nie wie, czy wszyscy bez wyjątku spośród tych o których on pisze zginęli na pewno. Skoro pisze, że nie mieli szans, to należałoby tak wnioskować. Nie mógłbym się zgodzić z przekonaniem, że CI musieli zginąć, a TAMTYM włos z głowy miał nie spaść.
Co do pasow to dlaczego mowi sie o obowiazku ich stosowania
tylko w autobusach?
Dlaczego nie w pociagach?

Na razie jeszcze się nie mówi. Ten wypadek to precedens. Osobiście jestem jak najbardziej ZA pasami w autobusach, a nawet pociągach. Każdy, kto miałby życzenie zapiąć sobie taki pas, miałby taką możliwość. Nie sposób jednak zahaczyć przy okazji o inną kwestię tj. karanie za NIE ZAPIĘTY pas. Takie karanie uważam za nadużywanie władzy, rabunek, przemoc, słowem: ROZBÓJ. To się niczym nie różni od napaści leśnych zbójców na karawanę kupiecką. Pasy (i foteliki) powinny służyć do tego, by MÓC, a nie MUSIEĆ je zapinać. Jedno jest pewne. Nie dam się przekonać, że one NIC a NIC nie dają, tylko zawadzają.
Paweł F / 85.221.197.* / 2010-09-27 18:19
Nie masz racji, właśnie akurat w tym wypadku by przeżyli, bo by nie wylecieli na bok. Zauważ, że autobus nie jest wcale mocno rozwalony. Właśnie to co mnie strasznie bulwersuje w tym wypadku to brak pasów. Podejrzewam, że w tym autobusie mogło nie być pasów. Czytałeś relację kierowcy, wyleciał na podłogę. No to już w ogóle szkoda gadać, kierowca chyba ma pasy w każdym turystycznym autokarze tego typu
?///? / 77.255.99.* / 2010-10-01 18:01
sąsiad się potknął na chodniku i się zabił !!! i myślisz że jakby miał pasy to by się nie potknął???
ździcho / 77.255.43.* / 2010-10-01 23:41

myślisz że jakby miał pasy to by
się nie potknął???

Ja myślę, że przede wszystkim szukasz zaczepki i chcesz się kłócić. Jutro wieczorem, OK? Ja tez lubię adrenalinkę.

Najnowsze wpisy