Forum Polityka, aktualnościKraj

Zapinanie pasów nieobowiązkowe? Sprawa w Trybunale

Zapinanie pasów nieobowiązkowe? Sprawa w Trybunale

Wyświetlaj:
jarek055 / 80.55.228.* / 2009-07-10 08:53
sednem sprawy jest płacenie za leczenie ludzi nie zapietych pasami, ktorzy przeżyli wypadek

tyle że zazwyczaj tacy ludzie są już niezdatni do leczenia
leczy sie tych co zapieli i przeżyli
rozsądny czlowiek pewnie zapnie pas żeby nie zabiła go poduszka powietrzna
a nierozsadny wyeliminuje sie sam

a to ze TK orzeka bzdury to nic nowego :)
gf / 83.28.35.* / 2009-11-03 17:29
Mi to że podczas wypadku byłam bez pasów uratowało życie bo przeleciałam na siedzenie pasazera i próg miedzy drzwiami nie przeciął mi tętnicy szyjnej.
esp / 217.44.66.* / 2009-07-09 17:18
proponuje też zaskrżyć jazde na światłach cały rok. To najbardziej debilny przepis niemający poparcia w rzeczywistosci bezpieczeństwa.
eeeee* / 89.74.179.* / 2009-07-09 15:33
z Konstytucją jest jak z Biblią - niby wszyscy wierzą w zapisy w/w ale nikt ich nie czyta tylko czyta interpretacje; jak sie doglebnie wczytać co tam jest napisane to czasem włos sie jezy, ze nikt nie postepuje zgodnie z zapisanymi tam zasadami;
jliber / 2009-07-09 14:18 / Tysiącznik na forum
Malutki kroczek dla libertarianizmu.
mruk / 2009-07-09 13:29 / Bywalec forum
Właściwie dlaczego nie?
W końcu idiota, który tego nie robi, ZMNIEJSZA jedynie SWOJE SZANSE i swojej rodziny. Inny nie szkodzi. Zasługuje więc, by go objął darwinowski dobór naturalny.

Chyba oczywisty jest, że towarzystwa ubezpieczeniowe ofierze wypadku, która nie jechała w pasach oni jego rodzinie nic nie będą płacić? Nie widzę powodu, by jazda bez pasów nie była sprawą wyłącznie między jadącymi samochodem i NFZ oraz TY.

Jeśli za leczenie, rehabilitację, ewentualnie pogrzeb będzie po stwierdzeniu jazdy bez zapiętych pasów płacić wyłącznie sam poszkodowany lub jego rodzina, to w pełni likwidację obowiązku POPIERAM!
zwolnij kolego... zwolnij... / 195.35.80.* / 2009-07-09 14:47

W końcu idiota

Dlaczego kogoś kto chce zrzucić okowy pasów nazywasz idiotą?
Przeżyłem dość poważny wypadek samochodowy i jak mnie wyciagnęli z auta usłyszałem od lekarza,że gdybym miał pasy to by mi m.in. mostek pękł... - czy mam teraz nazywać idiotami tych którzy go zapinają...?
FelixB / 78.131.206.* / 2009-07-09 14:42
To jest wszystko do skalkulowania - co się bardziej towarzystwu opłaca - czy wypłacić odszkodowanie za śmierć czy też opłacać rehabilitację i płacić dożwotnie świadczenia inwalidzie, który miał zapięte pasy.

Tak więc oczywistym jest, że towarzystwo nie wypłaci odszkodowania - cwaniaczkowi, który zapiął pasy aby wyłudzić świadczenia.

Puknij się w głowę!
j3142414 / 78.8.41.* / 2009-07-09 13:37
Powinieneś jeszcze do tego dołączyć taki tekst
" Jeśli za leczenie, rehabilitację, ewentualnie pogrzeb będzie po
stwierdzeniu

...palenia papierosów, nieumiarkowanego spożywania alkoholu, jedzenia czipsów i frytek, niemycia zębów, złego ubierania się w zimie (mrozy...)...

płacić wyłącznie sam, poszkodowany lub jego rodzina, to w pełni likwidację obowiązku
POPIERAM!

:)
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-07-09 14:24
i jeszcze trzeba dodać do listy - po jedzeniu żywności modyfikowanej genetycznie. Nieważne, że to dyskusyjne. Są tacy którzy zawsze wiedzą lepiej:)
jammidaar / 78.8.41.* / 2009-07-09 13:17
Uznanie przez TK tego przepisu za niezgodnego z Konstytucją byłoby choć malutkim przyznaniem, że jednak nie wszystko wolno Państwu, i że to nie ono jest alfą i omegą w życiu obywatela. Ale pewnie będzie argumentacja o "bezpieczeństwie" i to ono jest ważniejsze niż jakieś ogólne zapisy o "wolności osobistej".
cullus / 87.206.228.* / 2009-07-09 17:03
A czy ktoś z "przedmówców" zdaje sobie sprawę że istnieje coś takiego jak "uprawnienia elektryczne" ? Obsługą wszelkich urządzeń zasilanych prądem mogą się zajmować tylko i wyłącznie osoby posiadające owe uprawnienia. Więc tym wszystkim którzy na siłę wsadzają mnie w pasy a nie mają uprawnień Sepowskich zabraniam dotykania czajników elektrycznych, wymiany żarówek, używania żelazka etc. etc. I żeby było jasne to prawo jest ściśle egzekwowane w przypadku porażenia prądem w instytucjach i firmach. A statystyki pewnie coś mówią na temat przewagi porażeń prądem w prywatnych domach nad tymi samymi wypadkami w instytucjach. Jak ktoś jest pełnoletni to ma prawo ponosić ryzyko związane ze swoim postępowaniem i tyle.
Axl / 95.49.180.* / 2009-07-14 10:28
Dokładnie, popieram w 100% Przez nie zapięcie pasów narażam tylko i wyłącznie siebie a nie innych uczestników ruchu. Ten przepis zawsze był i jest dla mnie śmieszny. Od kiedy to państwo opłaca mi ZUS? To ja z własnych pieniędzy płacę sobie za leczenie! i to ja decyduję czy będę się narażał czy nie! a służba zdrowia jest od leczenia jak dupa od srania! Ciekawe dlaczego w autobusach nie zapina się pasów?

Najnowsze wpisy