1.Do lekarza można iść zawsze i otrzymać kolejne zwolnienie, jeśli chory tego chce, a stan zdrowia do tego upoważnia.
Jak rozumiem wykorzystała Pani akurat cały okres zasiłkowy ( tzw. chorobowe) tj. 182 dni. W tej sytuacji niestety byłoby teraz to chorobowe bezpłatne- by 'odnowić' prawo do kolejnego zasiłku powinna być Pani w pracy min. 60 dni.
2. Jeśli niezdolność do pracy nie była dłuższa niż 182 dni- pracodawca nie może w Pani przypadku zwolnić bez wypowiedzenia.
3. W kwestii zgody na pracę na wysokości- z jednej strony rzeczywiście nijak się one mają do możliwości Pani do pracy na dotychczasowym stanowisku. Z drugiej pracodawca może potraktować to literalnie jako 'utratę uprawnień zawodowych pracownika nie z jego winy' tu z powodu choroby i przenieść czasowo Panią na inne stanowisko lub wręczyć wypowiedzenie zmieniające ( warunki pracy i płacy ) zgodnie z art. 42 Kodeksu pRacy. Ich nieprzyjęcie przez pracownika skutkuje rozwiązaniem umowy. Przy braku takich możliwości w zakładzie pracy- po prostu wypowiedzieć umowę o pracę z powodu ww utraty uprawnień. W obu ww przypadkach byłoby to zwolnienie z okresem wypowiedzenia. Ale chyba do obalenia w sądzie pracy- bo fakty są takie, że w dotychczasowej pracy uprawnienia te były zbędne.
Najwyraźniej przełożona wykazała się nadgorliwością. Chyba, że jednak w zakresie obowiązków miała Pani również czynności wymagające pracę na wysokości.