eme
/ 83.22.4.* / 2009-01-26 17:28
planerzyfinansowi.pl Ja ci powiem jak to bylo i jak to jest.
A za zmianami lobują , moim zdaniem duże towarzystwa które boja się odpływu Klientów do
mniejszych i efektywniejszych??
Wrecz odwrotnie, to właśnie mniejsze lub nawet małe ofe rozpoczeły batalie o klienta. Brakowalo naplywu klientów nowozatrudnionych, przyplyw byl marginalny lub troche wiekszy w przypadku udziału w losowaniu. To własnie one zaczęły podchody z transferowaniem klienta, wymyslaniem "cudów" ze skladkami z zus-u, kupowanie tańszych jednostek, niby-to braku zainteresowania klientem itp itd.. Na potrzeby właśnie "pozyskiwania" klientów z rynku wtórnego a więc transferowania, stworzono gigantyczna maszyne do przeszkalania ogromnej ilosci akwizytorów , uruchomiono duze srodki w celu ich sowitego wynagradzania.Powstały wszelkiego rodzaju spółki zajmujace sie akwizycja ofe, stworzono plany kariery, awanse, sposoby sprzedaży, metody zaginania klienta itp itd . Przecież jest jest to skok na kase, czas w koncu zarobić.Klient stał sie tylko podmiotem, on sie nie liczy, jest tylko dostarczycielem wynagrodzenia. Nie ważne, krew sie leje, prowizja płynie . Istna rzeź klienta.
Nie roz\umiem tego:
mniejszych i efektywniejszych??
Przeczysz sam sobie.Co to znaczy efektywniejszy??? Ze na przestrzeni roku ma lepsze wyniki,a może za miesiac bedzie miał najgorsze?? Nikt nic nie wywróży, jedynie akwizytor jest w stanie powiedziec że jego jest najlepszy, i majac prorocze wizje wie który upada a który bedzie zawsze mial dobre wyniki.